Silesion.PL

serwis informacyjny

Wiele osób marzy o zmianie dotychczasowego życia. Są na to sposoby, które nie wymagają wielkiej ilości czasu, a niejednokrotnie także dużych nakładów pieniężnych. Bardzo popularne stało się ostatnio odwiedzanie kolektur i próbowanie swojego szczęścia w zdrapkach.

Wydrapać marzenia

A niektórzy mają je naprawdę ogromne. Zdarza się bowiem, że kupując zdrapki, można wygrać naprawdę wielkie pieniądze. Takie, które diametralnie zmieniają życie i sprawiają, że zaczyna się wierzyć w lepsze jutro. Nie dziwi zatem fakt, że ich popularność w ostatnich latach bardzo wzrosła.

Ci, którzy lubią drapać są zachwyceni atrakcyjną szatą graficzną i pulą wygranych. Każdy znajdzie taką zdrapkę, która spełni jego oczekiwania. Wysokie wygrane należy odebrać w siedzibie głównej, natomiast te mniejsze bez problemu można wypłacić w punktach sprzedaży. Od czasu do czasu warto spróbować i zakupić kilka losów. Jest to doskonała odskocznia i odstresowanie po ciężkim dniu. A kto wie, może będzie przyczyną zmiany na lepsze. Każdy kto próbuje, ma szansę na wygraną.

Recenzja zdrapki Kocham Cię w Lotto

Popularne zdrapki Totalizatora Sportowego świetnie nadają się na różne okazje. Jak w oryginalny sposób przekazać drugiej osobie informację o swoich uczuciach, a przy okazji skusić los? Najlepiej nadaje się do tego zdrapka Kocham Cię, o numerach seryjnych zaczynających się od 0305.

Jeden los kosztuje 1 zł i widnieje na nim niebieskie serce, zielone serce z napisem “Wygrana” oraz tytuł Kocham Cię. Jest to jedna z najprostszych zdrapek. Należy zdrapać farbę z obu serduszek. Jeśli pod spodem widnieje rysunek róży, wtedy wygrywamy kwotę zamieszczoną w mniejszym sercu. Możemy natknąć się również na inne romantyczne obrazki – czekoladki, kawa, miłość, data, amorek, liścik, miś, lody, prezent, świece.

Wyemitowano 16 milionów zdrapek w 32 transzach. Można wygrać od 1 zł do 10 000 zł. Najwyższych wygranych jest 32 sztuki, po jednej na każdą ratę. Łącznie w zdrapkę Kocham Cię można wygrać ponad 8 milionów złotych. Na chwilę obecną pozostało jeszcze 7 głównych nagród.

Zdrapka Kocham Cię to piękny prezent lub dodatek do prezentu dla kochanej osoby. Może przy okazji dla niej coś wygrać.

Recenzja zdrapki Stokrotka w Lotto

Zdrapki to najłatwiejsze i najszybsze gry jakie oferuje Totalizator Sportowy. Są to małe kartoniki z farbą, pod którą kryją się różne obrazki i symbole. Według strony organizatora najpopularniejszą obecnie zdrapką jest Stokrotka. Jej numer seryjny rozpoczyna się od ciągu cyfr 0326. Wszystkich losów przygotowano 16 milionów sztuk dystrybuowanych w trzydziestu dwóch transzach. Łącznie można wygrać ponad osiem milionów złotych.

Jeden los gry Stokrotka kosztuje zaledwie 1 złoty. Widnieją na nim trzy rzędy po trzy obrazki – stokrotki, biedronki i koniczynki.
Trzeba zetrzeć wszystkie obrazki, wtedy ukażą się symbole – napoje, palma, kamera, krab, łódź, słońce, ananas. Jeśli w którejś z poziomych linii będą trzy takie same symbole wtedy możemy zgłosić się po wygraną.

Wyniesie ona w zależności od odkrytych obrazków od 1 zł do 4000 zł. Najwyższych stawek w puli jest 64, czyli dwa kupony na transzę. Najłatwiej trafić na kupon gry Stokrotka z najniższą wygraną, ponieważ jest ich ponad dwa miliony. Do tej pory 4000 zł trafiono trzykrotnie w lipcu 2015 roku – w Białymstoku, Świdniku i Kielcach. Dlatego jeszcze wielu graczy ma szansę na główną nagrodę w grze Stokrotka.

Recenzja zdrapki Owocowa Krzyżówka w Lotto

Totalizator Sportowy oferuje różne zdrapki – od symbolicznej złotówki do 20 złotych. Różnorodna jest też ich tematyka. Drugą pod względem popularności, po zdrapce Stokrotka, według strony Lotto jest Owocowa Krzyżówka.

Pod farbą ukryta jest krzyżówka oraz pole z osiemnastoma literami. Najpierw należy zetrzeć pole z naszymi literami. Następnie w poniższej krzyżówce należy zetrzeć wszystkie kratki, które są zgodne z polem powyżej. Banany (stąd nazwa Owocowa Krzyżówka) zastępują dowolne litery. Ilość słów, które zostaną ujawnione wskazują na wysokość wygranej. Oczywiście obowiązują zasady jak w tradycyjnych krzyżówkach – od lewej do prawej strony oraz z góry na dół.

Trzeba dodać, że jeden los kosztuje 3 zł, zaś wygrane oscylują między 3 zł i 44 000 zł. Łącznie wypuszczono 6 milionów sztuk zdrapek w trzech turach o numerze seryjnym 0319, który jest przypisany do zdrapki Owocowa Krzyżówka. Na wygrane zarezerwowano prawie dziesięć milionów złotych. Istnieje 9 kuponów z najwyższą nagrodą, z czego 5 już odebrano – w Warszawie, Korszy, Więcborku, Czarnkowie i Wałbrzychu. Druga w kolejności stawka – 5000 zł występuje 12 razy, a trzecia – 500 zł już prawie 400 razy.

Dlatego pozostałe 4 razy po 44 tysiące złotych w zdrapce Owocowa Krzyżówka wciąż czeka na nowego właściciela.

Ile można wygrać w Ekstra Pensji?

Któż z nas nie marzy o byciu rentierem, otrzymywaniu przelewu nie chodząc do pracy i opalaniu się na działce? Teraz Totalizator Sportowy oferuje taką możliwość. W grze Ekstra Pensja skreślamy 5 z 35 i 1 z 4 liczb i mamy szansę na takie właśnie życie.

Jak to możliwe? Mamy 8 możliwych kombinacji trafnie wytypowanych numerów, które dają nam wygrane. Aby otrzymać najniższą wygraną, czyli 5 zł wystarczy pomyślnie skreślić 2 liczby z 35. Kolejny stopień, już za 10 zł, to 2 numery z 35 oraz 1 z 4. Dwadzieścia pięć złotych trafi do szczęśliwca, który trafnie przewidzi trzy liczby z większej puli. Kolejna kwota też nie jest jeszcze obiecująca, ale jak to mówią, 80 zł piechotą nie chodzi – tutaj wystarczy mieć 3 poprawne numery z 35 i jeden z czterech. A gdzie ta ekstra pensja? Powoli się do niej zbliżamy.

Ci którzy trafią 4 liczby z 35 oraz zero lub 1 liczbę z 4 dostaną odpowiednio 200 zł i 1000 zł. Wciąż jednak jest to wygrana jednorazowa, a nie pensja. Jeśli ktoś trafnie przewidzi wszystkie numery z 35 otrzyma nie bagatela 25. 000 zł. Jeśli dołożymy do tego jeszcze poprawną 1 z 4 liczb, czyli wszystkie nasze typy się sprawdzą, wtedy czeka nas nas 5000 zł co miesiąc przez 20 lat. I to jest ta nasz wymarzona pensja Totalizatora Sportowego.

W takiej sytuacji mamy dwa wyjścia – znaleźć dobrą pracę na 20 lat albo spróbować wygrać pensję w Lotto.

Recenzja gry Keno

W dawnych czasach na losowania Totalizatora Sportowego, gdzie samego losowania dokonywała “sierotka Marysia”, czyli powabna prezenterka, czekało wielu Polaków i nie odbywały się one co dzień. Obecnie grą, która ma najszybsze wyniki jest Keno.

Jak w prawie wszystkich grach Totalizatora Sportowego, w Keno można wytypować liczby samodzielnie lub metodą chybił trafił. Wybieramy od jednej do dziesięciu liczb z zakresu od 1 do 70. Im więcej liczb tym wyższa wygrana, ale potrzeba więcej trafionych numerów do minimalnych stawek.

Minimalna cena zakładu wynosi 2 zł, ale można ją podnieść określając stawkę od 1 do 10 – tym samym zwiększa się kwota ewentualnej wygranej. Cenę zwiększa też zaznaczenie opcji “na wiele losowań”, maksymalnie do 30.

Losowania Keno następują co 5 minut, każdego dnia od 6:45 do 21:30. Najlepiej wyniki sprawdzać od razu na miejscu w kolekturze lub oznaczonym punkcie z prasą. Są one również prezentowane na stronie Totalizatora Sportowego.

Wszystkie wygrane poniżej 2280 zł są wypłacane w kolekturach, wszystkie wyższe w oddziałach terenowych Lotto.

W tak szybkiej grze jak Keno warto wspomnieć o możliwości skopiowania kuponu ze wszystkimi jego atrybutami, jeśli nie jest on starszy niż 90 dni.

Nasze przemyślenia na temat Lotto

Jest wtorek, czwartek lub sobota, zbliża się godzina 21:40, coraz więcej osób przełącza telewizor na kanał TVP Info. Widać wyraźnie, że coś ważnego tam się zaraz stanie. Domyślacie się co? Oczywiście, za chwilę zostaną podane liczby wylosowane w Lotto. Wydarzenie, które od 27 stycznia 1957 ściąga coraz więcej ludzi przed telewizor (no teraz co roku mniej, ponieważ żyjemy w dobie wszechobecnego dostępu do Internetu i można łatwiej i szybciej sprawdzić wyniki).

Oto za chwilę zostaną wyemitowane wyniki Lotto, oto za chwilę miliony Polaków odłoży, w rozgoryczeniu, zakład, który kupili tego dnia lub dzień wcześniej. I zacznie szykować się do snu, ponieważ okaże się, że jednak trzeba jutro rano znowu wstawać do pracy. Ale jest to cykl, który powtarza się regularnie. Następnego dnia wracając z pracy, albo nawet jeszcze przed pracą znowu zakupią kolejne zakłady chybił – trafił, albo obstawią to według systemu, zapłacą tak zwany podatek od marzeń i będą czekać na kolejne losowanie Lotto, aby ponownie odłożyć na bok chybiony kupon i powtórzyć cykl. Cykl, który powtarza się od wielu lat, a podatek od marzeń kosztuje kolejne tysiące.

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).

Copyright Silesion.pl© Wszelkie prawa zastrzeżone. 2016-2024