Silesion.PL

serwis informacyjny

Już przed światową premierą „Joker” wiadomo było, że będziemy mieli do czynienia z nietypowym filmem. Reżyser i scenarzysta Todd Philips dokonał dużej sztuki, wprowadzając komiksowe dzieło na festiwal w Wenecji.

Krytycy od początku nie byli za takim rozwiązaniem. Bo czemu na tak prestiżowy festiwal wprowadzać film, który jest oparty na komiksie? Nigdy wcześniej nic takiego nie miało miejsca, więc dlaczego teraz zmieniać tę „tradycję”? Producenci „Jokera” sforsowali jednak ten mur i dostali się na salony, co okazało się „strzałem w dziesiątkę”. Krytycy i widzowie byli zachwyceni kunsztem Todda Philipsa i jego ekipy, dzięki czemu film zgarnął główną nagrodę. Myślimy jednak, że to nie koniec nagród dla tego działa. Legalny polski bukmacher BETFAN ma szeroką ofertę na nagrody dla tego filmu. Już dziś możecie zagrać na to, czy dostanie Oscara, Złoty Glob, nagrodę BAFTA, a nawet i Złotą Malinę. „Joker” nie jest typowym widowiskiem o super bohaterach  czy super złoczyńcach. To opowieść o komiku, który przez przeciwności losu popada w obłęd i czyni zło, uważając je za naturalne.

Siła tego filmu nie tkwi tylko w reżyserze i scenarzyście. Aktorzy do swoich ról zostali perfekcyjnie dobrani, przy czym nie należy lekceważyć ich wkładu w to dzieło. Frances Conroy świetnie zagrała schorowaną matkę głównego bohatera, tak samo jak Zazie Beetz jego sąsiadkę. Co ciekawe, obie niekoniecznie musiały dostać angaż. Do roli tej pierwszej początkowo była przymierzana Frances McDormand znana z oskarowego „Trzy bilbordy za Ebbing, Missouri”. Zaś postać tej drugiej miały odgrywać Shailene WoodleyMary Elizabeth WinsteadDakota JohnsonGugu Mbatha-Raw czy Aja Naomi King. Kto wie, może wymienione aktorki lepiej odegrały te role, ale po co o tym myśleć, skoro trudno się przyczepić o cokolwiek do Zazie Beetz i Francesy Conroy?

Jednak to nie one „grały pierwsze skrzypce”. Brawa należą się dla legendarnego w świecie kina Roberta De Niro, który perfekcyjnie zagrał komika – idola głównego bohatera. Największe brawa należą się dla Joaquina Phoenixa, który po raz kolejny udowodnił swoją klasę, wcielając się w postać tytułowego Jokera. Aktor całkowicie oddał się roli i po filmie czuło się niedosyt, że jeszcze nie można podziwiać jego genialnej gry. Legalny polski bukmacher w swojej ofercie uwzględnił nagrody indywidualne dla Todda Philipsa i Joaquina Phoenixa. To raczej oczywiste, że obaj zostaną nagrodzeni w którymś z plebiscytów.

Dlatego też nie dziwiły nas plotki o sequelu, który miałby się pojawić w przyszłości na srebrnym ekranie.  W końcu ten film zarobił ponad miliard dolarów! Reżyser Todd Philips potwierdził, że rozmawiał na ten temat z Joaquinem Phoenixem, ale podkreślił również, iż to były luźne rozmowy przy obiedzie, a nie oficjalne biznesowe spotkania.

Mamy nadzieję, że doczekamy się kontynuacji przygód super złoczyńcy ze stajni komiksów DC pod egidą Todda Philipsa i Joaquina Phoenixa. Pierwsza część była tak genialna, że aż żal by było gdyby nie doszło do kontynuacji.

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).

Copyright Silesion.pl© Wszelkie prawa zastrzeżone. 2016-2024