Silesion.PL

serwis informacyjny

Czy szykuje się kolejny „Le cabaret”? Lewandowski i szansa na Złotą Piłkę

Tytuł oczywiście nawiązuje do słynnego wpisu Roberta Lewandowskiego sprzed trzech lat, kiedy to wyśmiał wyniki słynnego plebiscytu organizowanego przez „France Football”. „Lewego” wówczas nie było w pierwszej dziesiątce najlepszych piłkarzy na Globie, mimo, że przed nim znaleźli się słabsi piłkarze, notujących o wiele gorsze wyniki w 2016 roku.

Wtedy konkurs „Złotej Piłki” został zdominowany przez francuskich piłkarzy. Stąd można mieć obawy, że i w nadchodzącej edycji kapitan reprezentacji Polski nie zajmie satysfakcjonującego miejsca. Zakłady bukmacherskie związane z tym wydarzeniem znajdziecie na stronie BETFAN.

Robert Lewandowski w TOP 3 plebiscytu Ballon d’Or 2019

  • Tak – kurs 6.50

Robert Lewandowski w TOP 5 plebiscytu Ballon d’Or 2019

  • Tak – 1.68
  • Nie – 1.95

Robert Lewandowski w TOP 10 plebiscytu Ballon d’Or 2019

  • Tak – 1.15
  • Nie – 4.20

31-latek jest obecnie w życiowej formie. To co robił 3 lata temu to jest nic w porównaniu z tym co wyczynia w tym momencie. „Lewy” strzela gola za golem w niemieckiej Bundeslidze, Lidze Mistrzów i krajowym pucharze. Słowem, strzela wszędzie. A tego samego nie może powiedzieć np. Messi czy Cristiano Ronaldo. Więcej, tego nikt nie może powiedzieć o swojej osobie! Teraz nie ma raczej wątpliwości, że nasz rodak znajdzie się w top 10. Ba, znajdą się i tacy, którzy umieściliby go na najwyższym stopniu podium. Legalny polski bukmacher BETFAN obecność „Lewego” w pierwszej dziesiątce ocenia na kurs równy 1.30 (za typ na „nie”, kurs – 2.95). Za miejsce w top 5 ten sam podmiot wycenił na kurs 2.25 (za „nie” – 1.50), a za podium – 9.00. Pytanie, gdzie go umieści jury?

W tym roku Robert Lewandowski skutecznie doprowadził do awansu Polski na Mistrzostwa Europy, które odbędą się w następnym roku. 31-latek co chwilę pobija rekordy nie tylko na naszym krajowym podwórku, ale i w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech. Wielu z ekspertów ocenia, że może on w tym sezonie w takim tempie pobić rekord popularnego Gerda Mullera. Niemiecka legenda w jednym sezonie Bundesligi strzeliła czterdzieści bramek. „Lewy” z taką samą częstotliwością jaką prezentuje obecnie, miałby ich koło pięćdziesięciu. Oczywiście, trzeba również zważyć na fakt, że w trakcie rozgrywek może pojawić się zmęczenie, bądź – tfu, tfu. „Odpukać w niemalowane” – kontuzja i ta seria może zostać brutalnie przerwana. Jednak „France Football” ocenia jak jest „tu i teraz”, a nie co może ewentualnie stać się w przyszłym roku. Legalny polski bukmacher BETFAN na to, że napastnik strzeli co najmniej 40 bramek w jednym sezonie Bundesligi dał kurs 8.00.

Dla nas nie ulega wątpliwości, że Polak zasłużył na miejsce na „pudle”. Dzięki temu nawiązałby do pięknych czasów Zbigniewa Bońka i Kazimierza Deyny, kiedy obaj zajmowali zaszczytne trzecie miejsce w tym prestiżowym plebiscycie. Jedyne co może teraz zatrzymać Lewandowskiego to nieprzychylność francuskich dziennikarzy, którzy wspierają piłkarzy ze swojego kraju.

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).

Copyright Silesion.pl© Wszelkie prawa zastrzeżone. 2016-2024