Resort finansów odcina się od pomysłu legalnych bukmacherów z Rejestrem Domen Zakazanych
“Strona rejestrdomenzakazanych.pl nie jest oficjalną stroną Ministerstwa Finansów, resort nie ponosi odpowiedzialności za treści tam prezentowane” – napisało ministerstwo po publikacji WP money. I dodaje, że na stronach rządowych taki rejestr pojawi się dopiero 1 lipca 2017 r.
Witryna “Rejestr Domen Zakazanych” została uruchomiona na zlecenie firm bukmacherskich, które obecnie działają w Polsce na mocy przepisów ustawy hazardowej. Ustawy, której nowelizacja wejdzie w życie 1 kwietnia.
Zakłada ona m. in. blokowanie od lipca stron internetowych bukmacherów i innych podmiotów, które działają nad Wisłą nielegalnie. Mają one być zebrane w specjalnym rejestrze, publikowanym przez resort finansów.
Działania rządu ubiegli jednak sami bukmacherzy, zrzeszeni w Stowarzyszeniu Pracodawców i Pracowników Firm Bukmacherskich. Uruchomili stronę, która swoim wyglądem łudząco przypomina strony ministerialne. Pisaliśmy o tym w ubiegły wtorek.
Po publikacji Money.pl głos zabrało w czwartek rano Ministerstwo Finansów. Resort informuje, że nie prowadzi takiej strony i nie ma z nią nic wspólnego. “Ponieważ nie jest to oficjalna strona Ministerstwa Finansów, resort nie ponosi odpowiedzialności za treści tam prezentowane” – czytamy w komunikacie, opublikowanym na rządowych stronach.
Ministerstwo informuje jednocześnie, że “od 1 lipca uruchomi rejestr domen, które oferują gry hazardowe niezgodnie z ustawą“.
Na stronie rejestrstronzakazanych.pl znajduje się obecnie 50 firm, głównie oferujących zakłady bukmacherskie on-line.
– Stronę przygotował podmiot współpracujący z legalną branżą i za jej zgodą. On też odpowiadał za zakomunikowanie uruchomienia witryny. Liczymy, że strona przyczyni się do zwiększenia świadomości zagrożenia, z jakim będzie wiązało się granie w firmach nielegalnych – przekazał nam we wtorek Paweł Rabantek ze Stowarzyszenie Pracodawców i Pracowników Firm Bukmacherskich.
To, że taka strona powstała, nie podoba się umieszczonym na niej firmom.
– W myśl obowiązującego dziś w Polsce prawa domeny operatów nieposiadających polskiej licencji nie są nielegalne. Dlatego tym trudniej zrozumieć, dlaczego ktoś tworzy dziś takie zestawienie ilustrując je godłem Rzeczypospolitej Polskiej – odpowiedziała nam Joanna Dzios ze stowarzyszenia EGBA, które zrzesza największe firmy hazardowe w Europie.
źródło: Money.pl
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).