Oświadczenie siatkarskich klubów Tauron 1.Ligi
Przezentujemy oświadczenie, które przesłał klub Chemeko-System Gwardia Wrocław.
Komentarz Prezesa Gwardii Wrocław Łukasza Tobysa:
Współpraca na jasnych zasadach daje wiele dobrego dla Zawodnika, jak i dla klubu. Natomiast od samego początku, od kiedy zarządzamy wrocławską Gwardią mamy wiele zastrzeżeń do działań w świecie managerskim. Od początku mam wrażenie, że system pobierania prowizji od Klubu jest po prostu niesprawiedliwy. Zazwyczaj manager nie jest żadną stroną dla Klubu, a to właśnie od Klubu manager pobiera prowizję od zawiązanego kontraktu, nie wykonując tym samym zbyt wiele od strony organizacyjnej. Przygotowanie kontraktu, sprawy transferowe, zorganizowanie biletów lotniczych etc.
Z pełną świadomością mogę powiedzieć, że rynek zawodników w Polsce stał się swego rodzaju targowiskiem, na którym sprzedający często obracają nie swoim towarem. Przepraszam za przedmiotowość, ale mam wrażenie, że właśnie tak traktowani są sami zainteresowani. Przykład? W ostatnim czasie podjęliśmy ruchy mające na celu zmianę trenera. Chcieliśmy postawić na polskie nazwisko. Skontaktowałem się zatem bezpośrednio z trenerem, który pasował do dalszej wizji naszego zespołu. Bardzo szybko znaleźliśmy wspólny język, podaliśmy sobie ręce… po czym zgłosiło się do nas trzech managerów, którzy przypisali sobie efekty tego transferu… Najśmieszniejsze w tym wszystkim było to, że jedną z tych osób był menager z greckim paszportem, działający na polskim rynku. Tym oświadczeniem chcemy przede wszystkim dać jasny sygnał wszystkim zawodnikom, że droga do naszego Klubu jest otwarta. Mam wrażenie, że spora część zawodników dostaje sprzeczne informacje odnośnie zainteresowania klubu takim zawodnikiem. Powód? Wewnętrzne gierki osób reprezentujących danego zawodnika. Cierpi na tym i klub i sam zawodnik. Coś musi się zmienić. W razie jakichkolwiek pytań pozostaję do dyspozycji i zachęcam do kontaktu.
Treść oświadczenia klubów Tauron 1.Ligi
„Zgodnie oświadczamy, że jako KLUBY TAURON 1 ligi będziemy dążyli do zmiany relacji zawodowych na linii klub – menedżer siatkarski. Do tej pory współpraca ta opierała się najczęściej na pobieraniu prowizji od klubu w wyniku umów zawieranych pomiędzy klubami a zawodnikami. Niestety, wielokrotnie spotykaliśmy się z sytuacjami, w których w całym procesie menedżer pojawiał się dopiero w momencie finalizacji umowy, a cały wysiłek związany z poszukiwaniem zawodnika, kontaktem z nim, przygotowaniem zapisów umowy czy negocjacjami spoczywał jedynie na linii klub – zawodnik.
Zgodnie uznajemy, że w takich sytuacjach ponoszenie przez klub dodatkowej opłaty – często sięgającej nawet kilkunastu procent wartości umowy – stoi w sprzeczności z zasadami, jakie powinny panować w każdym środowisku sportowym. W naszym przekonaniu zawodnicy, którzy zgłaszają się do poszczególnych klubów, powinni sami rozwiązywać kwestie rozliczeniowe z osobami, które ich reprezentują.
Stoimy na stanowisku, że każdy menedżer ma określone obowiązki wobec zawodnika, a dzisiaj w wielu przypadkach ciężar jego reprezentowania faktycznie pozostaje na barkach klubów. W związku z tym w przyszłości będziemy dążyli do tego, by w razie zainteresowania danym zawodnikiem kluby występujące w Tauron 1. Lidze kontaktowały się bezpośrednio z zawodnikami. Zachęcamy tym samym także wszystkich zawodników do takiej krótkiej i jednocześnie efektywnej ścieżki kontaktu z klubami.
W ostatnim czasie wielokrotnie byliśmy świadkami sytuacji, w której informowano nas o braku zainteresowania zawodnika grą w danym klubie, podczas gdy rzeczywiście sygnał o chęci rozpoczęcia rozmów ze strony klubu do niego w ogóle nie docierał. Możemy jedynie domniemywać, że było to powodowane prozaicznym faktem związanym z tym, że menedżerowie współpracują często z zawodnikami występującymi na tej samej pozycji. Naszym zdaniem taka sytuacja w wielu przypadkach rodzi negatywne konsekwencje dla rozwoju sportowego siatkarzy i ma niewiele wspólnego z ich właściwym reprezentowaniem.
Jednocześnie zdajemy sobie sprawę z tego, że nie wszyscy przedstawiciele klubów w Polsce mają pełny ogląd tego, co dzieje się na rynku siatkarskim. W sytuacji, w której sami zgłaszają się oni do menedżera celem pomocy w znalezieniu konkretnego zawodnika, prowizja za należycie wykonaną pracę w oparciu o przepisy prawa i dobre sportowe obyczaje jest jak najbardziej uzasadniona. Efektem takiej współpracy jest zawsze podnoszenie poziomu sportowego rozgrywek i budowanie zaufania między wszystkimi podmiotami je tworzącymi.”
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).