Silesion.PL

serwis informacyjny

Ogromny pożar centrum handlowego w Warszawie przy Marywilskiej

sekc. Krzysztof Pisz / Wydział Prasowy KG PSP

W centrum handlowym Marywilska 44 w Warszawie wybuchł ogromny pożar, który stanowi zagrożenie dla zdrowia mieszkańców stolicy z powodu nagromadzonych materiałów łatwopalnych, przede wszystkim tekstyliów. Obiekt ten, zlokalizowany na warszawskiej Białołęce, jest jednym z największych kompleksów handlowych w Polsce, dysponującym aż 1400 sklepami i punktami usługowymi. Pożar rozpoczął się w niedzielę około godziny 3:30 rano, a jego skala i intensywność stanowiły wyzwanie nawet dla 180 strażaków biorących udział w akcji gaśniczej.

W alercie RCB rozesłanym do mieszkańców stolicy i części okolicznych powiatów po godz. 6 rano czytamy: “Uwaga! Pożar hali targowej na ul. Marywilskiej 44 w Warszawie. Nie zbliżaj się do miejsca pożaru. Jeśli możesz, zostań w domu i zamknij okna“.

Najbardziej niepokojącą informacją jest fakt, że konstrukcja dachu uległa zawaleniu się wskutek pożaru. To prowadzi do dalszej eskalacji zagrożenia i utrudnia działania ratownicze. Strażacy, choć podjęli natychmiastowe działania, nie mogli wejść do wnętrza płonącej hali z uwagi na wysoką temperaturę oraz ryzyko związane z metalowymi elementami konstrukcji, które mogą się zwieszać i stanowić zagrożenie dla ich życia.

Tak szybkie rozprzestrzenienie się ognia jest sytuacją nietypową. Nie wiemy jeszcze, co było przyczyną pożaru. Ustalać to będą biegli. Być może nie zadział system odcinający poszczególne strefy w hali, co miało zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia” – powiedział komendant.

Ratownicy ewakuowali wszystkie osoby znajdujące się w obiekcie oraz w jego okolicy, starając się zapobiec poważniejszym stratom ludzkim. Jednak substancje wydzielające się podczas pożaru, o których ostrzegał były główny inspektor sanitarny Marek Posobkiewicz, mogą spowodować poważne zatrucia, uszkodzić płuca i wywołać zawroty głowy. Dlatego mieszkańcom stolicy zalecono noszenie maseczek wychodząc na zewnątrz.

Do środka został wpuszczony robot gaszący – sekc. Krzysztof Pisz / Wydział Prasowy KG PSP

Akcja gaśnicza trwała godzinami, a nawet dniami, gdyż dogaszanie tak potężnego pożaru może potrwać nawet kilkanaście godzin, jak podkreślał były szef straży pożarnej gen. bryg. Andrzej Bartkowiak. Pożar ten z pewnością pozostawił nie tylko materialne straty, ale także silne wrażenie na mieszkańcach Warszawy, stanowiąc jedno z największych zdarzeń tego typu w stolicy od wielu lat.

O szczegółach wydarzenia informuje Mariusz Feltynowski, komendant główny PSP, podczas briefingu, podkreślając, że to wyjątkowo trudna sytuacja, wymagająca koordynacji wielu służb i podjęcia szybkich i skutecznych działań, aby opanować sytuację i zapewnić bezpieczeństwo dla wszystkich zaangażowanych.

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Copyright Silesion.pl© Wszelkie prawa zastrzeżone. 2016-2024