Młode piłkarki z UKKS Katowice spotkały się z reprezentacją Polski
Co można wygrać w największym turnieju piłkarskim dla dzieci w Polsce? Przede wszystkim spełnione marzenia. Wiedzą to laureaci tegorocznej edycji rozgrywek, którzy ostatnie dwa dni z pewnością zapamiętają na długo. Za nimi spotkanie z całą reprezentacją Polski, wizyta na treningu kadry, zajęcia z trenerami kadr młodzieżowych oraz wspólne oglądanie meczy Polska-Holandia z trybun PGE Narodowego.
Nagroda główna za wygranie Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” zarezerwowana jest dla najlepszych z najlepszych. Aby ją otrzymać piłkarze i piłkarki z czterech najzdolniejszych dziecięcych drużyn w kraju musieli pokonać tysiące konkurentów i przebrnąć kilka etapów sportowej rywalizacji. Wśród dziewczynek były to drużyny UKKS Katowice (U10) oraz Beniaminek Krosno (U12), zaś wśród chłopców SP18 Mamy Talenty Olsztyn (U10) i SP5 Gdańsk (U12). Wzniesienie pięknego pucharu podczas Wielkiego Finału na PGE Narodowym było tylko jednym ze spełnionych marzeń i początkiem wielkiej przygody, której ciąg dalszy rozpoczął się wczoraj w Warszawie.
Czy Lewandowski zapoznał się z piłkarkami FC Barcelony? Jaki był przełomowy moment w karierze Milika i kto sprawił, że Zieliński gra w piłkę nożną?
Tuż po przyjeździe do stolicy na młode zawodniczki i zawodników czekała ogromna niespodzianka – spotkanie z seniorską reprezentacją Polski. Dla dzieci była to niepowtarzalna okazja, by przybić piątkę z boiskowymi idolami, zebrać wymarzone autografy, zrobić pamiątkowe zdjęcie i zadać celne i niekoniecznie łatwe pytania. Okazało się, że z przepytywaniem piłkarzy zdolna młodzież radzi sobie równie dobrze, jak ze strzelaniem goli na boisku. A wszystko odbyło się w bardzo pozytywnej atmosferze z dużą dawką dobrego humoru.
– Szybko, nalejcie mu wody, zaschło mu w gardle! – tak z uśmiechem koledzy z reprezentacji, zareagowali na dłuższe milczenie Przemysława Frankowskiego, gdy zawodnik udzielał odpowiedzi na pytanie zadane przez Kubę Abramowicza z SP5 Gdańsk. Frankowski, zapytany o to, czy zmieniłby coś w swojej karierze długo zastanawiał się nad komentarzem, po czym stwierdził, że wszystkie dotychczasowe decyzje były trafne. Równie trudne i dojrzałe pytanie dzieci skierowały do Piotra Zielińskiego, który został zapytany o to, co sprawiło, że zaczął grać w piłkę nożną. Pomocnik włoskiego Napoli wskazał na silne tradycje rodzinne – inspiracją dla Zielińskiego byli tata (były piłkarz, trener i nauczyciel WF-u) oraz jego bracia. Arkadiusza Milika, przepytał z kolei Paweł Bisikiewicz z drużyny Mamy Talenty Olsztyn. Chłopiec poprosił napastnika Juventusu Turyn o wskazanie przełomowego momentu w karierze. Milik stwierdził, że nie było jednego, konkretnego wydarzenia, a to gdzie znajduje się obecnie zawdzięcza konsekwencji i systematycznej pracy. Ostatnie pytanie trafiło do Roberta Lewandowskiego. – Czy zaaklimatyzował się Pan już w nowym mieście i czy miał Pan okazję spotkać się z piłkarkami FC Barcelony? – dopytywała Maja Gąsior z UKKS Katowice. Kapitan reprezentacji potwierdził, że w Hiszpanii czuje się doskonale i z dumą reprezentuje nowe barwy. Przyznał również, że często spotyka żeńską sekcję Barcelony, ponieważ mają okazję trenować na tym samym obiekcie.
Dla Lewandowskiego to nie był jednak koniec niespodzianek. Zespół z Olsztyna przygotował dla niego kilka pięknych prezentów, wśród których znalazła się m.in. grafika z legendarnym 41. golem strzelonym w Bundeslidze w sezonie 2020/2021, proporczyk klubowy oraz… zaproszenie na wspólny trening do stolicy Warmii. – Wiemy, że czasami bywa Pan w okolicy i mamy nadzieję, że kiedyś uda się nam zagrać razem w piłkę – napisali chłopcy w przekazanym liście.
Z PGE Narodowego do Legia Training Center
Środowe popołudnie również przebiegło pod znakiem wielkich, piłkarskich emocji. Z sali hotelowej dziecięce drużyny przeniosły się bowiem na PGE Narodowy, gdzie kadra odbyła oficjalny trening przed czwartkowym spotkaniem Ligi Narodów. Oglądanie całego zamkniętego treningu reprezentacji było dla młodych piłkarzy i piłkarek olbrzymim przeżyciem, ale jeszcze większym z pewnością było wspólne kibicowanie z trybun największego stadionu w Polsce. Wszyscy triumfatorzy Turnieju otrzymali bowiem bilety na mecz Polska-Holandia.
– Cała nagroda główna to dla dzieci niesamowite przeżycie. Większość dziewczynek z naszej drużyny po raz pierwszy widziała piłkarzy reprezentacji na żywo, pierwszy raz pojawiła się na meczu reprezentacji czy oficjalnym treningu. Jako trenerzy mamy już pewne doświadczenie i wiemy jak wyglądają takie spotkania, ale w oczach dzieci widać wielkie zaskoczenie i prawdziwą radość, której nie sposób ukryć – mówi Tomasz Nawrocki, trener dziewczęcego zespołu UKKS Katowice.
Przed meczem Ligi Narodów na triumfatorów XXII edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” czekała jeszcze jedna niespodzianka – profesjonalne zajęcia z trenerami kadr młodzieżowych, prowadzone przez Dariusza Gęsiora – trenera męskiej reprezentacji U15 oraz Paulinę Kawalec – trenerkę kobiecej kadry U15. Spotkanie odbyło się na obiekcie Legia Training Center w Książenicach, a dodatkową atrakcją był pokaz sztuczek piłkarskich przygotowany przez Łukasza Chwieduka, znanego także jako LukiPoland, finalistę programu „Mam Talent”. – Każdy z etapów nagrody to dla dzieci nie tylko piękne emocje, ale także bezcenne doświadczenie i motywacja do dalszych treningów. Dzięki spotkaniu z kadrą i udziałowi w zajęciach w Książenicach, chłopcy i dziewczynki zobaczyli w jakim miejscu mogą się kiedyś znaleźć – podkreśla Maciej Kostrzewa, trener SP5 Gdańsk, zwycięzców Turnieju w kategorii U12 chłopców.
Już w październiku zapisy do nowej edycji!
Finał na PGE Narodowym oraz wyjątkowa nagroda główna to dla wszystkich młodych piłkarzy i piłkarek z całej Polski doskonała zachęta, by wziąć udział w kolejnej edycji rozgrywek. Zapisy ruszają już w październiku, a szczegółowe informacje na ten temat będzie można znaleźć na stronach www.zpodworkanastadion.pl oraz www.laczynaspilka.pl.
– Szykujemy się już do kolejnej edycji rozgrywek. Wezmą w niej udział inni zawodnicy, z młodszego, ale również bardzo mocnego rocznika. Jak zawsze powalczymy o najwyższe cele, ale najważniejszy pozostanie rozwój i dobra zabawa. To Turniej, w którym z pewnością warto brać udział. Jest bowiem nie tylko szansą na spełnienie marzeń, ale także pozwala na znaczące przyspieszenie rozwoju piłkarskiego dzieci – mówi trener zespołu SP5 Olsztyn. Wtóruje mu Tomasz Nawrocki z drużyny UKKS Katowice. – Starty w tym Turnieju wpisane są w nasze DNA. W tym roku raz z rzędu graliśmy na PGE Narodowym. Czy uda nam się ten rekord podkręcić, czas pokaże, ale na pewno to jest nasz cel. „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” to najlepszy i najlepiej zorganizowany turniej w Europie. Cieszymy się, że znów będziemy mogli wziąć udział w tych wyjątkowych rozgrywkach. Cieszy również fakt, że z roku na rok coraz większą część uczestników stanowią dziewczynki – podkreśla Tomasz Nawrocki.
W Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” wzięło już udział ponad 2,5 miliona dziewcząt i chłopców z całego kraju. Organizatorem rozgrywek jest Polski Związek Piłki Nożnej, a sponsorem głównym od 16 lat jest firma Tymbark.
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).