Lekkoatletyka cudownym lekarstwem? Mistrz olimpijski z Tokio chce ratować zdrowie dzieci!

Okres pandemii odcisnął wyraźne piętno na naszym życiu. Z nowymi problemami musiały się mierzyć również zamknięte w domu i odizolowane od rówieśników dzieci. Czas nauki zdalnej bardzo źle wpłynął m.in. na aktywność najmłodszych, co w konsekwencji poważnie zagraża ich zdrowiu. Na pomoc dzieciom ruszyli polscy sportowcy. Pojawiają się kolejne inicjatywy mające zachęcić dzieci do uprawiania sportu. Jedną z najciekawszych jest projekt „Athletics Challenge”, organizowany przez fundację mistrza olimpijskiego z Tokio – Karola Zalewskiego.

Według badań „Aktywność fizyczna i żywienie dzieci w czasie pandemii” aktywność fizyczna najmłodszych spadła o 33% w skali tygodnia. Istotnym jest też fakt, że 21% badanych przyznaję się do zwiększonego apetytu, częstszego podjadania i gorszej kondycji psychicznej. Co więcej, zdaniem naukowców z Kaiser Permanente to dzieci w wieku od 5 do 11 lat najmocniej odczują skutki pandemii na swoim zdrowiu. Kolejne dane tylko potwierdzają te obawy i jasno wskazują, że przyszedł czas na to, aby ratować zdrowie przyszłych pokoleń.

– WF zdalnie nie zdał egzaminu. To pokazują wszystkie badania. Nauczyciele robili, co mogli, ale znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Poprowadzenie lekcji zdalnej, w której zainteresujesz dziecko sportem i zachęcisz do tego, aby wstało od komputera i zaczęło się ruszać to piekielnie trudne zadanie. Teraz, kiedy powoli wracamy do normalności, przyszedł czas na to, aby na nowo przekazać dzieciom pasję do sportu. Zachęcić je do tego, aby wykonały pierwszy ruch w stronę zdrowego stylu życia – powiedział Karol Zalewski, złoty medalista igrzysk olimpijskich w Tokio w sztafecie mieszanej 4×400 metrów.

Setki dzieci już się bawią

Słowa biegacza przekładają się na realne działania. Fundacja Karola Zalewskiego już na początku marca zorganizowała dwa wydarzenia sportowe w ramach akcji „Athletics Challenge”. Dzięki tej inicjatywie już teraz setki dzieci mierzą się ze sobą w dyscyplinach nawiązujących do lekkoatletyki, a to jeszcze nie koniec. – Na każdy nasz event przyjeżdża 12 szkół. Każda z nich wystawia reprezentację złożoną z czterech chłopców i czterech dziewczynek. Formuła wydarzeń jest bardzo prosta. Stawiamy na konkurencje „okołolekkoatletyczne”. Zamiast np. skoku w dal jest skok z miejsca, a zamiast sprintu czy pchnięcia kulą, bieg po kopercie i rzut piłką lekarską. Na koniec wszyscy uczestnicy biegną w sztafecie wzbogaconej o tor przeszkód. Liczymy, że dzieci pokochają wygrywać. Chcemy im pokazać, jak fajna jest rywalizacja, że nie trzeba spędzać WF-u przed komputerem, a także w zdrowy sposób zagospodarować ich uwagę w tych trudnych czasach. Pozwolić im na to, aby znowu bawiły się sportem, zamiast chłonąć straszne obrazy wojny przed telewizorami – deklaruje Karol Zalewski.

Najbliższe zawody odbędą się 11 i 12 marca odpowiednio w Olsztynie i Lidzbarku Warmińskim. Organizatorzy już teraz zapowiadają kolejną edycję Athletics Challenge na jesieni i marzą o tym, aby podczas wydarzeń pasję do sportu zdobył np. przyszły medalista igrzysk olimpijskich. – Z całego serca dziękuję samorządom ze Zgierza, Ostrowa Wielkopolskiego, Olsztyna i Lidzbarka, które bardzo nas wsparły. Athletics Challenge nie udałoby się też bez moich partnerów, firm Gretasport oraz BSG, zajmujących się odpowiednio generalnym wykonawstwem obiektów sportowych oraz produkcją nawierzchni sportowych – podkreśla mistrz olimpijski z Tokio.

Nie tylko ciało, ale też dusza

Obniżona aktywność fizyczna to nie tylko rosnący odsetek nadwagi, otyłości czy cukrzycy wśród dzieci. To też coraz większe ryzyko chorób i zaburzeń psychicznych wśród tych najbardziej delikatnych. Według informacji przekazanych przez fundację „Dajemy Dzieciom Siłę” aż 27% młodych ludzi doświadczyło depresji w trakcie pandemii. Co więcej, aż 9% z nich twierdzi, że nie miało do kogo zwrócić się o pomoc. Choroba przebyta w okresie dojrzewania lub młodszym może wyraźnie zaburzyć postrzeganie świata i mieć bardzo zły wpływ np. na późniejsze budowanie relacji czy umiejętność doświadczania szczęścia. Gra toczy się zatem o bardzo wysoką stawkę.

– Przede wszystkim należy zacząć od tego, że wiek dziecięcy jest najważniejszy pod względem rozwoju w wielu aspektach. Dlatego należy zadbać, aby odbywał się prawidłowo. Niezbędna do tego jest aktywność fizyczna. Bardzo pozytywnie wpływa ona na rozwój podstawowych funkcji układu mięśniowo–szkieletowego, krążenia, oddechowego, a także nerwowego. Niestety ludzka psychika jest coraz mniej odporna na czynniki z zewnątrz. Dzieci natomiast chłoną wszystko to, co do nich dociera, ponieważ funkcje poznawcze są w procesie kształtowania. Sport sprawia, że dziecko lepiej odnajduje się w grupie, uczy się współpracy i rozwija umiejętności psychospołeczne. Za tym idzie większa pewność siebie, lepsze podejmowanie decyzji, większa kreatywność myślenia oraz komunikatywność. W dobie internetu są to niezwykle cenne zdolności, których brak mocno wpływa na zdrowie psychiczne – wskazuje Dominika Kuchta, psycholog sportu z wieloletnim doświadczeniem.

Inicjatywy, które angażują dzieci w sport, podobne do Athletics Challenge, pojawiają się coraz częściej, co powinno cieszyć nauczycieli, rodziców, a przede wszystkim dzieci, na które czeka wspaniała sportowa przygoda. Dorośli powinni zrobić wszystko, aby wspierać podobne ruchy i zachęcać najmłodszych do odkrywania frajdy we wszelkich formach aktywności fizycznej. W końcu dbając o dzieci, dbamy o naszą wspólną przyszłość

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).