David Navara triumfuje w X szachowym Turnieju Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Paweł Teclaf na 3. miejscu
X Katowicki Festiwal Szachowy zgromadził blisko sześciuset zawodników i zawodniczek z całego świata, którzy przed dwa dni rywalizowali w Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Gwiazdą zawodów była najwybitniejsza szachistka w historii tej dyscypliny – Judit Polgar. W najważniejszym sportowym wydarzeniu, czyli Turnieju Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, triumfował Czech David Navara, gracz miejscowego klubu „Hetman” Katowice. Najwyżej z Polaków uplasował się Paweł Teclaf, który był trzeci.
Honorowym gościem katowickich zawodów był wybitna węgierska szachistka Judit Polgar. Setki młodych zawodników i zawodniczek miały niepowtarzalną okazję spotkania się, porozmawiania czy wzięcia autografu. Węgierska arcymistrzyni wzięła także udział w symultanie, nie pozostawiając złudzeń swoim przeciwnikom. Wygrała na wszystkich 12 szachownicach. Wśród jej przeciwników byli zarówno amatorzy, jak i doświadczeni zawodnicy.
– Cieszę się, że ponownie odwiedziłam Katowice, już kiedyś byłam tutaj właśnie na Turnieju Przyjaźni Polsko-Węgierskiej – mówi Judit Polgar. – Festiwal jest bardzo ważny, panuje tutaj doskonała atmosfera, a ja się cieszę że tylu młodych ludzi chce grać w szachy. Dla mnie ważny jest także fakt, że mamy tutaj kategorię open, bez podziału ze względu na płeć. To może pozwolić zainspirować się szachami większej liczbie kobiet. Moja ukochana gra jest dla wszystkich i tak powinna być traktowana, bez podziałów – dodaje zawodniczka, która w 1996 roku została pierwszą kobietą w gronie dziesięciu najlepszych zawodników świata w rankingu FIDE. Polgar w wieku 17 lat, przekroczyła granicę 2600 punktów ELO. Dziesięć lat później przebiła granicę 2700 punktów ELO, jako jedyna kobieta na świecie. W 1991 roku została najmłodszym arcymistrzem w historii, mając zaledwie 15 lat i 4 miesiące.
X Katowicki Festiwal Szachowy to jedno z najważniejszych wydarzeń szachowych w Polsce, gromadzące imponującą liczbę uczestników. W tegorocznej edycji wystartowało prawie sześćset zawodników i zawodniczek. W programie imprezy były turnieje szachowe dla osób w różnym wieku i o różnym poziomie zaawansowania, a także pokazy oraz warsztaty dla dzieci i młodzieży. Imprezę połączono ze 158. rocznicą nadania praw miejskim Katowicom, a szachy były widoczne m.in. na katowickim Rynku Miejskim. Odbyły się także specjalne panele z udziałem gwiazd.
Najważniejszym sportowym wydarzeniem Festiwalu był X Turniej Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Rozgrywany był systemem szwajcarskim, na dystansie dziewięciu rund – w sobotę zagrano pięć, a dzień później cztery. Po pierwszym dniu, w grupie Open, prowadzili znakomity ukraiński szachista Vitaliy Bernadskiy oraz polski talent Paweł Teclaf, którzy mieli na koncie komplet zwycięstw. Za ich plecami sklasyfikowano aż dwunastu niepokonanych graczy z rezultatem 4,5 pkt, między innymi mistrza Europy w szachach błyskawicznych Davida Navarę oraz doświadczonego Michała Krasenkowa. W niedzielę najlepszy okazał się Navara, który w klasyfikacji końcowej wyprzedził Bernadskiy’ego oraz Pawła Teclafa.
– Jestem bardzo zadowolony, choć prawdę mówiąc losowanie spowodowało, że nie zagrałem ze ścisłą czołówką tego turnieju – mówi najwyżej sklasyfikowany polski gracz. – Widać było dużo starań ze strony organizatorów, na pewno zasłużyli na duży plus. To bardzo fajny festiwal, warto spróbować swych sił zarówno gdy jest się amatorem, jak i arcymistrzem – dodaje Paweł Teclaf.
Najlepszym wręczono nagrody, w puli było ponad trzydzieści tysięcy złotych, a łącznie, we wszystkich imprezach, aż pięćdziesiąt tysięcy.
– Za nami kolejna wspaniała szachowa impreza w Polsce, która zakończyła się sporym sukcesem – cieszy się Łukasz Turlej, sekretarz generalny Międzynarodowej Federacji Szachowej. – Duża liczba uczestników, fantastyczne spotkania z wyjątkową Judit Polgar i mnóstwo atrakcji w całych Katowicach. Cieszę się, że nasze młode szachistki i szachiści mieli okazję spotkać się z kimś, kto może być dla nich inspiracją i autorytetem. Pracujemy nadal i staramy się szykować kolejne niespodzianki dla polskich kibiców tej królewskiej dyscypliny – dodaje sekretarz.
Organizatorami Festiwalu byli Śląski Związek Szachowy oraz Miasto Katowice. Partnerami wydarzenia są węgierskie miasto Miszkolc, FIDE, Mokate, Pionier Jastrzębie i JZR Sp. z o.o. – Szachy kolejny raz połączyły pokolenia – dodaje Adam Mokrysz, CEO Grupy Mokate. – Fantastyczny festiwal, który pokazuje moc naszej dyscypliny, cieszę się że kolejny raz możemy angażować się w rozwój szachów w naszym kraju – dodaje.
Co ciekawe, w X Katowickim Festiwalu Szachowym wzięło udział także osiem uczestniczek drużynowych mistrzostw świata kobiet, z sześciu różnych państw. Padmini Rout (Indie), Claudia Amura, Maria Jose Campos (obie Argentyna), Valentina Argote Heredia (Kolumbia), Yerisbel Miranda Llanes (Kuba), Deysi Cori, Lisandra Teresa Ordaz Valdes (obie Peru) i Jennifer Perez Rozdriguez (Paragwaj) – zagrały w Turnieju Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Najwyżej sklasyfikowana była dwunasta Miranda Llanes z Kuby.
Klasyfikacja końcowa kategorii Open X Szachowego Turnieju Przyjaźni Polsko-Węgierskiej:
1. David Navara (KSz „Hetman” Katowice) 8 pkt,
2. Vitaliy Bernadskiy (Ukraina) 7,5,
3. Paweł Teclaf (KKS „Ormuzd” Kartuzy) 7,5,
4. Kacper Drozdowski (UKS „Rotmistrz” Grudziądz) 7,5,
5. Paweł Czarnota (KS GWIAZDA Bydgoszcz) 7,5.
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).