Silesion.PL

serwis informacyjny

Ćwiczą po japońsku. Slow jogging z katowickim MOSiR-em na Asnyku

Cwicza po japonsku. Slow jogging z katowickim MOSiR em na Asnyku

Cwicza po japonsku. Slow jogging z katowickim MOSiR em na Asnyku

W obiekcie katowickiego MOSiR-u panuje iście japoński klimat. Slow jogging podbija serca miłośników sportów na wolnym powietrzu, a wszystko śladem twórcy nowatorskiej metody truchtania profesora Hiroaki Tanaki. Bezpłatne ćwiczenia potrwają do końca maja i są realizowane we współpracy miasta z Funduszem Narodów Zjednoczonych na Rzecz Dzieci (UNICEF).

– Projekt realizowany przez Katowice przy współpracy z UNICEF-em to setki inicjatyw, które przede wszystkim mają zintegrować nasze społeczności. To między innymi doposażenie żłobków, wdrożenie aplikacji LiveKid, stworzenie sal doświadczania świata, a także organizacja zajęć sportowych w ofercie, których każdy może znaleźć coś dla siebie, bo mamy zapasy, fitness, slow jogging, podnoszenie ciężarów, boks – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Uczestnicy ćwiczą na bieżni Asnyka pod okiem profesjonalnej instruktorki. Robią do 180 kroków na minutę i w ogóle się przy tym nie męczą. Japońska technika składa się z rozgrzewki, truchtu przeplatanego marszem i rozciągania. Podczas slow joggingu nie doznaje się kontuzji, bólów mięśni, zakwasów i zadyszki.

– Slow jogging to umiarkowana forma ruchu, idealna dla osób początkujących, nie uprawiających wcześniej żadnej aktywności. U nas nikt nie zostaje w tyle i wszyscy czują się dobrze w swoim towarzystwie. Co więcej, ta japońska technika jest rozwiązaniem dla osób
z cukrzycą, nadwagą, chorobami układu krążenia.
Na zajęcia najlepiej ubrać się na cebulkę, bo w trakcie robi się przyjemnie ciepło – mówi instruktorka Aleksandra Jonczy.

Godzinne zajęcia odbywają się o 10.00 i 17:15 we wtorki i czwartki na bieżni na Asnyku. Przyjść może każdy, nie ma zapisów ani ograniczeń wiekowych.

– Chodzi nie tylko o kondycję, ale o zwolnienie tempa życia i poprawę samopoczucia. Pamiętajmy, że ruch to nie tylko zdrowie fizyczne, ale też psychiczne. Z zajęć może skorzystać każdy – seniorzy, dorośli, mamy z dziećmi – powiedział Daniel Muc, dyrektor katowickiego MOSiR-u.

Sport prosto z kraju kwitnącej wiśni

Wszystko zaczęło się profesora Hiroaki Tanaki. Mężczyzna rzucił karierę atlety, kiedy dowiedział się o wrodzonej wadzie serca i opracował technikę bezpieczną dla zdrowia znaną dziś jako slow jogging. Ale dlaczego trucht uważa się za bezpieczniejszy niż klasyczny bieg? Truchtając lądujemy na śródstopiu, co daje amortyzację. W zwykłym biegu – na pięcie, więc ryzykujemy kontuzjami, urazami stawów, kręgosłupa i bioder. Brak zakwasów to efekt niskiego stężenia mleczanu we krwi. Dzieje się tak przy niewielkim wysiłku.

Slow jogging jest nie tylko bezkontuzyjny, ale też pozytywnie wpływa na samopoczucie i może być sekretem długowieczności Japończyków. W końcu jego obowiązkowym elementem jest uśmiech, określany w kraju kwitnącej wiśni słowami „Niko Niko”.

Zajęcia odbywają się na bieżni nowoczesnego kompleksu sportowego przy ul. Asnyka otwartego pod koniec ubiegłego roku. Ośrodek składa się ze stadionu piłkarsko-lekkoatletycznego, boiska do baseballu, boiska wielofunkcyjnego do piłki ręcznej i koszykówki, dwóch boisk do siatkówki plażowej i placu treningowego street workout.

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).

Copyright Silesion.pl© Wszelkie prawa zastrzeżone. 2016-2024