23. Kolejka PHL: GKS wygrywa w hicie z Cracovią

W najciekawszym spotkaniu 23. Kolejki Polskiej Hokej Ligi GKS Katowice pokonał na wyjeździe Comarch Cracovię 3:1. Mecz praktycznie rozstrzygnięty został już w 1 tercji.

Cracovia zagrała przeciwko GKS Katowice jako świeżo upieczony finalista Pucharu Kontynentalnego i jak to w takich przypadkach bywa, krakowianie chcieli udowodnić, że zasłużyli na ten awans. Chęci jednak to jedno, bo rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej. Lider Polskiej Hokej Ligi już w 1. tercji pokazał, że nie przyjechał do Krakowa po lekcję hokeja, ale by samemu jej udzielić. KAtowiczanie już po pięciu minutach prowadzili 2:o po bramkach Wronki oraz Pasiuta. W 10 minucie było już 3:0 po golu Patryka Krężołka. Gospodarze rzez bardzo długi czas nie potrafili odpowiedzieć na trafienia katowiczan i kiedy wydawało się, że Cracovia nic w tym meczu już nie wskóra, to w 52 minucie pierwszego gola dla gospodarzy zdobył Evgeni Bodrov. Gola kontaktowego w 57 minucie zaliczył Ivan Iatsenko, ale katowiczanie szybko na te trafienia odpowiedzieli golem na 4:2 autorstwa Patryka Wronki.

• Comarch Cracovia – GKS Katowice 2:4 (0:3, 0:0, 2:1)

Bodrov 52, Iatsenko 57 – Wronka 4 i 59, Pasiut 5, Krężołek 10

Wicelider tabeli – Unia Oświęcim podejmował na własnej tafli Zagłębie Sosnowiec. Gospodarze pierwszej tercji nie mogli zaliczyć do udanych. Już po 4 minutach przegrywali z drużyną z Sosnowca 0:2 po bramkach Nikiforova oraz Krawczyka. Zawodnicy Unii byli w stanie odpowiedzieć tylko jednym trafieniem, autorstwa Dziubińskiego. W 2. tercji dominowali gospodarze. W 26 minucie wyrównał Orekhin, w 31 na 3:2 trafił Da Costa a w 33 do siatki Zagłębia ponownie trafił Dziubiński. Zespół z Sosnowca był w stanie odpowiedzieć tylko jednym trafieniem i mecz zakończył się wynikiem 4:3.

• Re-Plast Unia Oświęcim – Zagłębie Sosnowiec 4:3 (1:2, 3:0, 0:1)

Dziubiński 20 i 33, Orekhin 26, Da Costa 31 – Nikiforov 3, Krawczyk 4, Vasiliev 56

Tauron Podhale Nowy Targ nieczęsto zdobywa komplet punktów w tym sezonie. Po tym jednak, jak z Ciarko STS Sanok rozstał się jej szkoleniowiec Marek Ziętara, wydawało się, że Tauron nie przepuści takiej okazji i zdobędzie na własnej tafli trzy punkty. Tak też się stało, choć to zawodnicy z Sanoka, dzięki trafieniu w 3 minucie Jakuba Bukowskiego, wyszli na prowadzenie. Później strzelali już jednak gospodarze. W 4 minucie wyrównał Chvanchikov, a na 2:1 podwyższył Volrab. Kolejne bramki dla Nowego Targu zdobyli Neupauer w 55 minucie oraz Kolusz w 57.

• Tauron Podhale Nowy Targ – Ciarko STS Sanok 4:1 (2:1, 0:0, 2:0)

Chvanchikov 4, Volrab 11, Neupauer 55, Kolusz 57 – Bukowski 3

Mistrz Polski pojechał do Torunia niemal jak po swoje. Praktycznie od początku było widać, że KH Energa Toruń tego dnia była zespołem gorzej dysponowanym. Podopieczni Roberta Kalabera Pavlovsa, Razgalsa, Raca oraz dwóch trafieniach Sevcenko wygrali te spotkanie 5:0.

• KH Energa Toruń – JKH GKS Jastrzębie 0:5 (0:1, 0:1, 0:3)

Pavlovs 6, Razgals 31, Rac 41, Sevcenko 52 i 54

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).