13 lutego 1998 roku zakończono produkcję samochodu dostawczego ŻUK.

Dzisiaj, 13.02.2024 roku, przypada szczególna rocznica dla polskiego motoryzacyjnego dziedzictwa. Dokładnie 26 lat temu, w 1998 roku, z Fabryki Samochodów Ciężarowych w Lublinie wyjechał ostatni egzemplarz kultowego samochodu dostawczego – Żuka. Symbolicznie zakończyła się tym samym blisko czterdziestoletnia historia produkcji tego pojazdu, który pozostawił trwały ślad w polskiej kulturze motoryzacyjnej. Przeczytaj też: 3 lutego 1994 roku zakończono produkcję samochodu dostawczego Nysa.

Żuk, będący lekkim samochodem dostawczym, oparty na konstrukcji warszawy M20, szybko zyskał popularność zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jego prostota, niezawodność i niewygórowana cena sprawiły, że stał się on nieodłącznym elementem krajobrazu zarówno miejskich ulic, jak i wsi.

Początki Żuka sięgają lat 50. ubiegłego wieku, kiedy to w Polsce brakowało lekkiego samochodu dostawczego o odpowiedniej ładowności, który mógłby zaspokoić potrzeby prywatnych przedsiębiorców. Decyzja o uruchomieniu produkcji Żuka była odpowiedzią na tę potrzebę, a konstrukcja oparta na warszawie M20 pozwoliła skrócić czas projektowania oraz obniżyć koszty produkcji.

Pierwszy egzemplarz Żuka został zaprezentowany podczas defilady 1 maja 1958 roku, a już rok później ruszyła seryjna produkcja. Żuk był napędzany przez silnik czterozaworowy, dolnozaworowy, podobny do tego zastosowanego w warszawie M20, co zapewniało mu odpowiednie osiągi przy niewielkim zużyciu paliwa.

Nie tylko na polskich drogach gościł ten niezawodny samochód dostawczy – Żuk trafił również na rynki zagraniczne, m.in. do Egiptu, Kuby czy Norwegii, zdobywając tam popularność jako tani i praktyczny pojazd. Wielu z nich służyło również w służbach ratowniczych czy jako pojazdy użytkowane przez rolników i ogrodników.

Mimo upływu lat, Żuk pozostaje symbolem polskiej motoryzacji oraz ważnym elementem polskiego dziedzictwa kulturowego. Jego prostota konstrukcji oraz niezawodność sprawiły, że wciąż cieszy się on sympatią miłośników motoryzacji oraz stanowi niezapomnianą część historii polskiego transportu drogowego.

Ratujmy Żuki, zostały ostatnie sztuki

Dzisiaj, gdy coraz rzadziej spotyka się żuki na drogach, warto przypomnieć sobie o tym klasycznym samochodzie, który na długie lata zapisał się w historii polskiej motoryzacji. Jego legenda pozostanie wciąż żywa, przypominając o czasach, gdy prostota konstrukcji i niezawodność były kluczowymi cechami polskiego przemysłu samochodowego.

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).