Silesion.PL

serwis informacyjny

Wyścigi traktorów na Śląsku i nie tylko. Gdzie je obejrzeć?

Wyscigi Traktorow Na Slasku I Nie Tylko. Gdzie Je Obejrzec

Rywalizowanie z innymi od wieków pchało ludzkość do tworzenia dyscyplin sportowych i innych rozrywek. Szczególnie w drugiej z tych kategorii można znaleźć oryginalne pomysły na spędzanie wolnego czasu. Przykładem są m.in. wyścigi traktorów. Jeden z nich odbywa się na Śląsku. Jak wyglądają takie imprezy i kiedy się na nie wybrać? Warto mieć to w pamięci!

Ciapek Racing w Krowiarkach

W województwie śląskim największym rozgłosem cieszy się organizowana co dwa lata impreza rozsławiająca podraciborską wieś. Osoby zainteresowane udziałem lub pragnące zobaczyć tak wyjątkowy wyścig powinny zarezerwować sobie czas wolny w ostatnich dniach sierpnia. Ostatnia edycja odbyła się w tym roku, przez co na kolejną przyjdzie czekać, niestety, do 2025. Zapewne po raz kolejny organizatorzy zdecydują się na rozłożenie atrakcji na dwa dni, a start rajdu na sobotnie popołudnie.

Co trzeba zrobić, by nie być jedynie widzem? Posiadać jeden z modeli ciągników marki Ursus. W 2023 roku do wyścigu zostały dopuszczone warianty od C-330 do C-360. Nie są to nowe traktory, o czym najlepiej świadczy fakt, że ostatnie egzemplarze najmłodszych z nich opuściły warszawską fabrykę na początku lat 90. Dzięki temu publiczność ma jednak okazję ujrzeć pojazdy będące legendą polskiej techniki rolniczej i motoryzacji. Zgromadzeni na rajdzie nie zobaczą za to dynamicznych pościgów. Trudno, by takie były, skoro prędkość tych ursusów nie przekracza 30 km/h.

Co ważne, choć nie jest to wymaganiem, organizatorzy zalecają, by do rajdu przystępowali właściciele ciągników nadal pracujących na polach. Powód wydaje się oczywisty – tylko takie maszyny zdolne są wytrzymać trudy ścigania się, jazdy slalomem i pokonywania przeszkód. Na szczęście o sprawny egzemplarz wcale nie tak trudno. Wystarczy wejść na stronę internetową https://www.mascus.pl/rolnictwo/traktory, a niewykluczone, że znajdzie się ktoś, kto sprzedaje sprawnego ursusa sprzed lat, co pozwoli wziąć udział w zabawie.

Wyścigi Traktorów w Wielowsi

Ciapek Racing Krowiarki pod Raciborzem stały się słynne przede wszystkim na Śląsku. Natomiast w skali kraju większy rozgłos zdobył rajd we wsi pod Inowrocławiem. Podobnie jak impreza z południa Polski, odbywa się on w ostatni weekend sierpnia. W przypadku tego wydarzenia, na szczęście, nie trzeba czekać aż do 2025 roku. Kujawskie Wyścigi Traktorów odbywają się co 12 miesięcy.

Pierwsza edycja Wyścigów Traktorów spontanicznie odbyła się zimą w 2013 roku. Z racji tego, że zainteresowanie okazało się tak duże, już po kilku miesiącach Stowarzyszenie Rozwoju Sołectwa Wielowieś zorganizowało edycję letnią.

Wymagania dotyczące specyfiki pojazdów są tu znacznie mniejsze niż w Krowiarkach. Do wyścigu mogą przystąpić zawodnicy mający dowolny model i markę traktora. Liczy się jedynie moc silnika. Na jej podstawie uczestników zabawy dzieli się na dwie kategorie – ciągników z jednostkami mającymi do 80 KM oraz powyżej tej wartości. Kierowcy ścigają się w dwóch konkurencjach. Pierwszą jest wyścig na 1/4 mili, czyli 402,3 m. Druga to slalom równoległy między belami siana.

Oprócz głównej atrakcji odbywają się konkurencje poboczne. W jednej z nich mogą wziąć posiadacze pojazdów retro. Do wyścigu dopuszczane są nawet tak stare modele, jak Ursus C-45 – traktor produkowano w latach 1947-1954 i był pierwszą maszyną z tej kategorii budowaną w Polsce po II wojnie światowej. 

W trakcie wydarzenia stałe miejsce znalazł też wyścig kobiet. Panie nie muszą mieć własnego pojazdu, ponieważ od kilku lat ciągniki do tej konkurencji dostarcza polski dealer czeskiej marki Zetor.

Nie tylko w Polsce – czeska Traktoriada

Dawniej czechosłowackie, a obecnie czeskie zetory od dekad cieszą się w Polsce dużą popularnością. Nic więc dziwnego, że nie brak rolników ścigających się traktorami właśnie tej marki. Na południe od Polski takich osób jest jeszcze więcej, co szczególnie widać w trakcie wydarzeń odbywających się we wsi Zděchov. Górzyste tereny tuż przy granicy ze Słowacją stały się arena zmagań w 2013 roku i od tej pory rywalizacja odbywa się w każdym kolejnym.

Przez ten czas organizatorzy Traktoriady zdołali znacznie rozbudować program imprezy. Główny punkt zabawy to wyścig po wymagającym obszarze. Łatwo na nim wpaść w koleiny, czy wręcz ugrzęznąć w błocie. W tym wyzwaniu może wziąć udział każda zainteresowana osoba. Uczestnictwo w pozostałych zależy już od parametrów technicznych pojazdu. Wyróżniono kategorie takie jak rajd traktorów tylko z tylnym napędem, z przednim zamontowanym fabrycznie i stworzonym samodzielnie.

Zděchov to nie jedyne miejsce, w którym odbywają się wyścigi o nazwie Traktoriada. Spośród innych można wymienić jeszcze choćby Libčice nad Vltavou oraz Nechálov. Obie te miejscowości znajdują się stosunkowo niedaleko Pragi (odpowiednio 24 km i 55 km), co daje dobry pretekst do zrobienia sobie wycieczki do czeskiej stolicy. Co więcej, w każdej z wsi, w której odbywa się Traktoriada, wyznacza się inny termin wydarzenia. Dzięki temu niemal nie ma miesiąca, w którym w pewnym miejscu w kraju nie odbywałby się jakiś wyścig ciągników.

Inne zawody traktorów

Rywalizacja ciągników to nie tylko domena Polaków i Czechów. W innych częściach świata odbywają się jednak nie tylko wyścigi. Ciekawym przykładem są zawody polegające na przeciąganiu pojazdami ogromnych ciężarów. Tego typu wydarzenia, znane jako tractor pulling, odbywają się w wielu krajach Europy Zachodniej oraz w USA. To, co odróżnia te konkursy od wyścigów, to moc i waga maszyn. Ich silniki potrafią mieć nawet kilka tysięcy KM, a waga przekraczać 5 t.

Z powodu takich parametrów na zawodach w tractor pullingu próżno szukać ciągników naprawdę pracujących w polu. Są to konstrukcje eksperymentalne, tworzone samodzielnie przez pasjonatów. Niektóre osoby zapewne stwierdzą, że tym maszynom daleko do traktorów. Rzeczywiście, silniki przełożone niekiedy nawet z samolotów, to dobry powód, by zastanowić się, co to za pojazdy. Czym by jednak nie były, przejazd odcinka o długości 100 m z obciążeniem wynoszącym czasem aż 25 t można uznać za wyjątkowy wyczyn.

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).

Copyright Silesion.pl© Wszelkie prawa zastrzeżone. 2016-2024