Rok 2021 nie należał do najłatwiejszych. Choć w porównaniu z 2020 rokiem wypadł znacznie lepiej. Jednak kolejne fale pandemii koronawirusa ponownie dały się we znaki nie tylko całemu sektorowi motoryzacyjnemu, ale również każdemu kierowcy. Yanosik podsumowuje w swoim raporcie wszystko to, co działo się na polskich drogach w ubiegłym roku oraz jak ze zmianami poradzili sobie polscy kierowcy. 2021 r. przyniósł wiele niespodzianek wszystkim zmotoryzowanym. Niektóre były bardziej pozytywne – jak np.: popularyzacja elektrycznych flot i dofinansowanie z programu rządowego na zakup elektryka, a inne mniej – jak choćby rosnące ceny paliw.

Ci, którzy czekali na upragniony urlop, w 2021 roku wreszcie mieli szansę na wypoczynek i wyjazd. Zniesione obostrzenia zachęciły Polaków do podróżowania, a ci chętnie skorzystali z tych możliwości, wybierając własny samochód jako główny środek komunikacji. Jednak w okresie letnim niemile zaskoczyły wszystkich urlopowiczów nagłe podwyżki cen paliw. Na niektórych stacjach można było zauważyć kwoty powyżej 6 zł za litr benzyny. Yanosik sprawdził dokąd podróżowali Polacy, jak zmieniały się ceny paliw w ubiegłym roku, a także ile było wypadków na polskich drogach.

W poprzednim roku kierowcy doświadczyli wielu zmian, którym musieli stawić czoła. Zaktualizowano przepisy drogowe, wprowadzono obowiązek korzystania z e-TOLL, a także rozbudowano sieć fotoradarów i odcinkowych pomiarów prędkości w całym kraju. Pojawiły się również pierwsze informacje o planie zmian w taryfikatorze mandatów. W raporcie podsumowującym „Co działo się na polskich drogach w 2021 roku” Yanosik sprawdza zmiany w liczbie fotoradarów, analizuje które z nich miały najwięcej pracy, a także weryfikuje styl jazdy polskich kierowców.

Pandemia koronawirusa odbiła się negatywnie na całym sektorze motoryzacyjnym. Produkcje nowych modeli pojazdów zostały wstrzymane, ze względu na bezpieczeństwo i zdrowie pracowników, a także z powodu braku dostępnych podzespołów. Nie zmniejszyło to jednak zainteresowania zmotoryzowanych zakupem nowego auta. W 2020 wiele osób jeszcze nie doceniło komfortu posiadania swojego samochodu, co wpłynęło na wzrost zainteresowania zakupem pojazdu w 2021 roku. Eksperci z Yanosik Autoplac ujawnili, które auta najbardziej interesowały polskich kierowców, oraz które modele sprzedawały się najszybciej.

W 2020 roku polskie ulice były puste. W wyniku lockdownu większość Polaków została w domach, nie wychodząc na zewnątrz bez potrzeby. Praca przeniosła się w tryb zdalny, a Polacy wychodzili głównie po to, by zrobić zakupy lub załatwić najpilniejsze sprawy. 2021 rok przyniósł zmiany w tym obszarze. Ulice zapełniły się samochodami, wiele osób zrezygnowało z podróżowania publicznymi środkami transportu, w obawie o swoje zdrowie i bezpieczeństwo. Jak wyglądał ruch na polskich drogach w 2021 roku? Które miasta były najbardziej zakorkowane? Ile czasu średnio spędzili Polacy w korkach? Zachęcamy do lektury raportu podsumowującego „Co się działo na polskich drogach w 2021 roku”.

Zespół Yanosik

Liczba fotoradarów w 2021 roku

Liczba fotoradarów na polskich drogach zmienia się z roku na rok. GITD wraz z CANARD poinformowało o planach rozbudowy infrastruktury mierników prędkości, które zakładały nie tylko montaż nowych urządzeń, ale także wymianę starych w stałych lokalizacjach.

W 2021 roku liczba fotoradarów zwiększyła się o 14 nowych urządzeń, dając wynik 445 mierników w całym kraju. Nowe fotoradary pojawiły się w województwie śląskim (+2), łódzkim (+1), lubelskim (+1), pomorskim (+2), małopolskim (+2), lubuskim (+1), podkarpackim (+2) i zachodniopomorskim (+3).

Ranking fotoradarów 2021

Wśród 14 nowych fotoradarów najwięcej pracy miały te umieszczone w Poznaniu, na ul. Hetmańskiej, w Warszawie na moście Poniatowskiego oraz w Sianowie, w okolicach Kołobrzegu. Te mierniki w ciągu raptem pierwszego miesiąca swojej pracy zarejestrowały tysiące wykroczeń przekroczenia prędkości jazdy.

Najbardziej zapracowane urządzenia znalazły się w Warszawie. W ciągu pierwszego miesiąca uruchomienia zarejestrowały już 12 600 wykroczeń. Największe przekroczenie prędkości na monitorowanym odcinku ,z limitem prędkości do 50 km/h, wyniosło 160 km/h.

Sporo pracy miał również fotoradar zamontowany w Poznaniu, na ul. Hetmańskiej. Na tej trasie dochodziło do wielu niebezpiecznych zdarzeń, w tym również śmiertelnych wypadków. Pomimo wprowadzenia limitu prędkości oraz zamontowania wielu znaków, kierowcy notorycznie przekraczali dozwolone 50 km/h. Dopiero fotoradar zmienił ich zachowanie. W pierwszym miesiącu pracy zarejestrował 1 000 wykroczeń przekroczenia prędkości.

Znacznie mniej przekroczeń prędkości odnotował fotoradar w Sianowie, którego bali się kierowcy udający się na wakacje nad polskie morze. W ciągu trzech miesięcy swojej pracy urządzenie zarejestrowało 105 takich wykroczeń.

Miernik w Widełce na DK9 w Majdanie Królewskim już w trakcie pierwszej doby swojej pracy zarejestrował 28 przekroczeń prędkości. Zwykle kierowcy jechali szybciej o 10-15 km/h niż nakazuje aktualny limit prędkości (50 km/h).

Styl jazdy polskich kierowców w 2021 roku

Zweryfikowaliśmy również poprawność jazdy polskich kierowców w 2021 roku. Wzięliśmy pod uwagę nieprzekraczanie prędkości na drogach objętych limitem, z podziałem na teren zabudowany i niezabudowany, wszystkie typy dróg i z wyróżnieniem dróg krajowych.

– Kierowcy w 2021 roku jeździli ostrożniej na obszarze zabudowanym. Tutaj widoczny jest nacisk na przestrzeganie obowiązujących limitów prędkości z większą uważnością, aniżeli w terenie niezabudowanym – komentuje Julia Langa, Yanosik

Według danych z systemu Yanosik w terenie zabudowanym, na wszystkich rodzajach dróg, kierowcy jeździli poprawnie na poziomie 65%, w terenie niezabudowanym ten współczynnik jest niższy o niecałe 4%. Z kolei w terenie zabudowanym, wyłącznie na drogach krajowych, widoczne jest zjawisko stosowania się do obowiązujących limitów prędkości na poziomie 53,67%.

Miasta najbardziej przyjazne kierowcom w 2021 roku

W ubiegłorocznym rankingu serwisu Oponeo.pl oraz Yanosika wyróżniono najbardziej przyjazne kierowcom polskie miasta. Na pierwszym miejscu znalazł się Lublin, w kategorii miast powyżej 300 tysięcy mieszkańców oraz Częstochowa, w kategorii miast z liczbą mieszkańców od 180 do 300 tys. Zestawienie obejmowało punktację w takich kategoriach, jak: ceny paliw i OC, warunki parkowania, średnia prędkość jazdy, liczba kolizji, koszt wymiany opon, carsharing oraz infrastruktura przyjazna elektrykom.

System oceniania polegał na przyznawaniu punktów w każdej z powyższych kategorii. Miasta z liczbą mieszkańców powyżej 300 tys. mają punktację od 1 do 9, a mniejsze miejscowości od 1 do 10. Wyjątkiem jest carsharing, który daje możliwość uzyskania 4 punktów oraz koszt wymiany opon, za który można zdobyć punkty od 1 do 6. Najmocniejszym aspektem poddawanym ocenie było parkowanie i to zagadnienie zostało podzielone na 4 różne warianty.

Zwycięzcami w rankingu zostały te miasta, które wyłoniono na bazie zsumowania wszystkich punktów z powyższych kategorii.

Dalsze pozycje w rankingu, z kategorii miast powyżej 300 tys. mieszkańców:

2. Kraków, Łódź, Gdańsk,
3. Poznań,
4. Szczecin,
5. Wrocław,
6. Warszawa,
7. Bydgoszcz.

Z kolei ze średnich miast, z liczbą mieszkańców od 180 do 300 tys. mieszkańców, wyróżniono:

2. Gliwice,
3. Sosnowiec,
4. Radom,
5. Kielce,
6. Rzeszów,
7. Białystok,
8. Katowice,
9. Gdynię,
10. Toruń.

Najbardziej zakorkowane miasta w 2021 roku

Polskie miasta, jak i te na całym świecie, również są zakorkowane. Wpływ na to zjawisko ma wiele czynników, między innymi remonty konkretnych odcinków, natężenie ruchu, a także wypadki lub inne niespodziewane na trasie sytuacje.

Wśród największych polskich miast wyróżniliśmy 5, w których kierowcy spędzili aż kilkadziesiąt godzin w ciągu całego roku, stojąc w korkach.

Na pierwszym miejscu rankingu znalazł się Poznań, w którym kierowcy średnio spędzają 87 godzin rocznie w korku. Nadrzędnym celem prezydenta Poznania jest spopularyzowanie wśród mieszkańców przemieszczania się rowerem lub komunikacją miejską. Skutkiem tych celów jest rozbudowywanie infrastruktury dróg rowerowych oraz buspasów, kosztem dróg przeznaczonych do ruchu samochodowego. Poznańscy kierowcy niejednokrotnie narzekali na utrudnienia związane z rozbudową dróg rowerowych oraz liczne remonty, które blokowały ruch samochodowy. Nie da się ukryć, że efekt tych działań jest widoczny w rankingu, w którym właśnie Poznań jest najbardziej zakorkowanym miastem w Polsce.

Na drugiej pozycji znalazł się Wrocław, w którym kierowcom rocznie przychodzi spędzać 84 godziny w korkach. Trzecie miejsce należy do Warszawy, w której zmotoryzowani spędzają w nich 67 godzin rocznie. Czwarte miejsce, z liczbą 61 godzin rocznie poświęconych na spędzanie na zatłoczonych samochodami trasach, należy do Krakowa. Piąte miejsce przyznano natomiast Łodzi, w której kierowcy spędzają 48 godzin rocznie w korkach.

Poznańscy kierowcy tracą w roku trzy i pół dnia na stanie w korkach. Niewiele mniej umyka kierowcom z Wrocławia. Z kolei warszawscy i krakowscy zmotoryzowani poświęcają prawie trzy dni na próbę przebicia się przez miejskie korki. Najmniej powodów do narzekania mają kierowcy z Łodzi, w której z 365 dni w roku muszą poświęcić „zaledwie” 2 doby na stanie w korkach.

Liczba wypadków i kolizji w 2021 roku

Do głównych przyczyn wypadków drogowych należy przede wszystkim niedostosowanie prędkości do aktualnych warunków pogodowych, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu oraz nieustąpienie pieszemu, niezachowanie odpowiedniej odległości między pojazdami, prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub innych środków o podobnym działaniu, a także… przekraczanie prędkości.

W 2021 roku doszło do 22 613 wypadków drogowych. Zginęło w nich 2 233 osób, a 26 413 zostało rannych. Liczba wypadków w ubiegłym roku jest większa niż w 2020 roku, w którym policja odnotowała 22 064 wypadków. Mniejsza jest za to liczba ofiar śmiertelnych – w 2020 roku było ich 1 975, z kolei rannych zostało 26 363 osoby. W 2021 roku odnotowano również 420 627 kolizji drogowych.

Yanosik wyróżnił najbardziej niebezpieczne drogi w kraju, do których najczęściej doszło do wypadków w 2021 roku. Są to:

• DK7 z Żukowa k. Gdańska do granicy ze Słowacją,
• DK94 – bezpłatnej alternatywie dla A4, przebiegającej przez 5 województw,
• DK91 – „starej jedynce”, łączącej Gdańsk, Tczew, Toruń, Włocławek, Łódź, Częstochowę i Podwarpie,
• DK12 – o długości 757 km, rozpoczynającej się w Łęknicy (woj. lubuskie), a kończącej w Dorohusku (woj. lubelskie),
• a wśród autostrad najmniej bezpieczne są A1, A2 oraz A4.

Jak potwierdzają dane z systemu Yanosik – kierowcy najczęściej pozwalają sobie na przekroczenie prędkości na drogach krajowych. Średnia prędkość jazdy wynosi 63-66 km/h.

Wyjazdy Polaków na wakacje w 2021 roku

Okres wakacyjny w 2021 roku znacznie różnił się od tego z roku wcześniejszego. Zniesiono obostrzenia związane z podróżowaniem i wielu Polaków zdecydowało się na spędzenie urlopu w kraju. Za główny środek transportu obrali swoje własne auto, nie chcąc narażać swojego zdrowia w publicznych środkach komunikacji. Dokąd jechali Polacy w 2021 roku na wakacje?

– Polacy w sezonie wakacyjnym decydowali się głównie na wyjazd nad polskie morze lub w góry. Według naszych danych na drogach nadmorskich panowało większe natężenie ruchu, zwłaszcza w dni weekendowe w okresie letnim. Najbardziej zakorkowane były trasa A6 w okolicach Szczecina, jak również DW218. Z kolei w obszarze górskim największe natężenie ruchu widoczne było na DK3 w okolicach Szklarskiej Poręby, a także DK49 przy Nowym Targu – informuje Julia Langa, Yanosik

Najbardziej komfortowym dojazdem do nadmorskich miejscowości cieszyli się kierowcy jadący S7 przy Obwodnicy Trójmiasta. Trasy takie jak A6 w okolicach Szczecina, DK11 i DK163 w pobliżu Kołobrzegu, a nawet DW218 witały zmotoryzowanych Polaków korkami, w których musieli spędzić trochę czasu by dojechać do celu.

Polskie góry również cieszyły się sporym zainteresowaniem Polaków. Wiele osób wybierało się na wypoczynek do Szklarskiej Poręby, a także do Zakopanego. Yanosik zaobserwował znaczne natężenie ruchu na trasie DK3 oraz DK49. Miłym zaskoczeniem okazały się autostrady prowadzące do górskich miejscowości – A1 i A4, na których ruch przebiegał swobodnie, a także okolice Rabki-Zdrój, która najczęściej odstrasza kierowców ogromnymi korkami.

Ceny paliw w 2021 roku

Ubiegły rok nie był lekki dla kierowców i ich samochodów. Ceny paliw zmieniały się dynamicznie, co nie przypadło do gustu większości zmotoryzowanych. Zwłaszcza, że 2020 rok przyniósł niespodziewane i duże zniżki w cenach paliw, spowodowane pandemią.

Największy wzrost cen paliw w 2021 roku widoczny jest w lipcu, gdy średnia cena Pb 98 wskoczyła z progu 5,56-5,67 zł/l na 5,91-6,03 zł/l. Zdrożała również popularna PB 95 z 5,25-5,36 zł/l na 5,60-5,72 zł/l, tak samo jak ON, który w czerwcu kosztował 5,17-5,28 zł/l, a w lipcu już 5,40-5,51 zł/l.

Najbardziej niepocieszeni byli właściciele pojazdów zasilanych LPG. Lipcowe podwyżki spowodowały wzrost ceny z 2,34-2,39 zł/l na 2,44-2,52 zł/l. Nie były to jednak wszystkie planowane podwyżki. Koniec roku 2021 przyniósł bardzo wysokie ceny za paliwo, a kierowcy zaczęli już rozważać alternatywne środki transportu. Na świecie drożał gaz, prąd i benzyna, a w Polsce dodatkowo rosła dynamicznie inflacja.

W ostatnim miesiącu ubiegłego roku ceny paliw wynosiły: Pb 98 6,16-6,29 zł/l, Pb 95 5,86-5,99 zł/l, ON 5,85-5,99 zł/l i LPG 3,28-3,36 zł/l. Rząd zapowiedział wprowadzenie tarczy antyinflacyjnej 2.0., która miała znieść podatek VAT za paliwo z 23% na 8%, co miało skutecznie obniżyć wysokie ceny paliw.

Samochody, które interesowały Polaków w 2021 roku

Pandemia koronawirusa nie wstrzymała Polaków od zakupu nowych samochodów. Zwłaszcza, że po lockdownie w 2020 roku wiele osób doceniło posiadanie własnego pojazdu i możliwość swobodnego poruszania się, bez ryzyka zarażenia się COVID-19 od innych pasażerów transportu publicznego.

Eksperci z Yanosik Autoplac wyróżnili najczęściej wyszukiwane marki i modele samochodów w 2021 roku.

W czołówce zestawienia najpopularniejszych marek samochodowych znalazły się Toyota, Opel i Volkswagen. Z kolei najczęściej wyszukiwanymi modelami pojazdów w serwisie Autoplac były Skoda Octavia, Opel Astra oraz Mazda 6.

Serwis Yanosika wyróżnił także najpopularniejsze oferty, które cieszyły się największym zainteresowaniem odwiedzających.

Użytkownicy Autoplacu w 2021 roku wybierali głównie modele pojazdów, których rocznik produkcji nie jest niższy niż 2003 rok. Wciąż najpopularniejszym wyborem rodzaju paliwa jest benzyna, a zaraz za nią diesel. Jednakże w zestawieniu znalazł się również jeden pojazd całkowicie ekologiczny – Aixam City zasilany prądem.

Ważne zmiany dla kierowców w 2021 roku

Rok 2021 przyniósł wiele istotnych zmian w życiu kierowców, a także w przepisach drogowych. Yanosik wyróżnił 3 najważniejsze zmiany, które bardzo mocno wpłynęły na codzienność każdego kierowcy.

1 czerwca 2021: nowelizacja przepisów drogowych

• Maksymalna prędkość pojazdów w obszarze zabudowanym w godzinach nocnych zmieniła się z 60 km/h na 50 km/h, obowiązując całodobowo.
• Kierowcy zostali zobowiązani do ustępowania pieszym pierwszeństwa na przejściu dla pieszych, a także w momencie, gdy pieszy dopiero wchodzi na przejście.
• Wprowadzono obowiązek zachowania odpowiedniej odległości od pojazdu poprzedzającego na autostradach i drogach ekspresowych – odstęp powinien wynosić połowę liczby określającej prędkość pojazdu.
• Zmieniono przepisy dotyczące hulajnóg elektrycznych, transportu osobistego oraz urządzeń wspomagających ruch.

1 października 2021: wprowadzono obowiązek e-TOLL dla kierowców pojazdów ciężarowych

System viaTOLL został zastąpiony nowym systemem e-TOLL. Kierowcy pojazdów ciężarowych zostali zobowiązani do korzystania z niego już od 1 października 2021 roku na płatnych odcinkach autostrad. To innowacyjny system, który określa pozycję pojazdu oraz rejestruje ile kilometrów zostało przejechanych na płatnych odcinkach dróg, na podstawie danych GPS. Kierowca chcąc opłacić przejazd musi korzystać z dedykowanych urządzeń ZSL, OBU lub aplikacji, które zostały zatwierdzone przez Ministerstwo Finansów oraz Krajową Administrację Sądową.

1 grudnia 2021: wprowadzono obowiązek e-TOLL dla kierowców aut osobowych

Z dniem 1 grudnia 2021 roku obowiązek korzystania z systemu e-TOLL został również wprowadzony dla samochodów osobowych. Nieuiszczanie opłat zgodnie z wymaganiami e-TOLL, zasłanianie tablic rejestracyjnych lub utracenie połączenia z systemem i nienaprawienie urządzenia/aplikacji równa się z ryzykiem otrzymania mandatu 500 zł dla aut osobowych i 1 500 zł dla pojazdów ciężarowych.

Jak dbaliśmy o Wasze bezpieczeństwo w 2021 roku?

Ten rok był również wyjątkowy dla Yanosika!
Podjęliśmy wiele działań, aby dbać o Wasze bezpieczeństwo i wprowadziliśmy dużo nowości, których zadaniem było informowanie Was o aktualnej sytuacji na trasie i bezpieczne prowadzenie do celu.

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).