Przebodźcowani uczniowie? Szkoła posadziła im las

Statystyczny uczeń codziennie dostaje 5 razy więcej bodźców niż jego rodzice w jego wieku i aż 25 razy więcej od swoich dziadków. Nawet dorośli często nie radzą sobie z takim obciążeniem. A – jak podkreślają pedagodzy – dzieci w ogóle nie znają innego świata. W Poznaniu testują właśnie unikalną w skali Polski koncepcję. Wyciszyć i zrelaksować dzieci w lesie. Szkolnym. W sercu miasta.
Trudności z koncentracją, nadpobudliwość, brak cierpliwości już u najmłodszych to nie przypadek. To znak czasów i efekt bombardowania dzieci bodźcami, których nie są w stanie przetworzyć.
– Oczy dzieci nie odpoczywają od ekranów, uszy są zalewane hałasem. Są jak komputery zbyt długo w trybie czuwania – wylicza Dorota Kiersk-Królikowska, dyrektorka Szkoły Podstawowej SPECTO w Poznaniu. – Zmęczenie bodźcami, brak ruchu i kontaktu z naturą wpływają na ich koncentrację, emocje i samopoczucie.
Dyrektorka poznańskiej placówki, podobnie jak pedagodzy z każdego zakątka Polski, alarmują, że przebodźcowane dziecko może odreagowywać na przykład agresją, ucieczką w nałogi, a nawet konfliktami z prawem. Na drugim biegunie są stany lękowe, depresja czy zaburzenia odżywania. Szkoła Podstawowa w Poznaniu sprawdza, jak przeciwstawić się tym niepokojącym zjawiskom wykorzystując znanego sprzymierzeńca – przyrodę.
Oddech dla mózgu. Ratunek w świecie bodźców
– Las działa kojąco na psychikę, redukuje stres, poprawia koncentrację i kreatywność aż o 50%. Zaledwie 20 minut w lesie znacząco obniża poziom kortyzolu – hormonu stresu – tłumaczy dr Kasper Jakubowski, edukator przyrody, ekolog i architekt krajobrazu z Forest Maker. – Dlatego dzieci tak bardzo potrzebują zielonej przestrzeni, która wycisza, regeneruje i pobudza ciekawość świata.
Poznańska podstawówka Specto, Forest Maker oraz InPost Green City prowadzą pionierski w skali kraju projekt Leśne LabOOOratorium. Miejsce, które dla wielu przedszkolaków i uczniów stanie się bezpiecznym azylem pełnym roślin, wyciszenia, oddechu i spokoju.
–W Leśnym LabOOOratorium natura resetuje zmysły, wycisza głowę, spowalnia ciało, uczy bycia „tu i teraz”. To jak oddech dla mózgu. Prosty, zielony ratunek w świecie bodźców. – uśmiecha się Dorota Kiersk-Królikowska. – Tu dzieci mogą znowu być dziećmi. Bez pośpiechu, w rytmie natury. Bez lajków, ale z zachwytem.
Pomysł wyszedł od dzieci. Jeszcze zimą pracownicy fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty, która prowadzi poznańską szkołę, zapytali dzieci o ich wymarzoną przestrzeń wolną od stresu. Odpowiedź była zaskakująca. Dzieci chciały las. Cichy, spokojny, z ławeczkami.
Las przy szkole? Pomysł ambitny ale realny. Fundacja OOO zaprosiła do szkoły doktora Jakubowskiego. Poprowadził warsztaty z uczniami, dowiedział się czego im brakuje w szkolnej codzienności i jak sobie wyobrażają ten wymarzony las. Tak powstał projekt Leśne LabOOOratorium.
– Wykorzystaliśmy kilkaset metrów kwadratowych wzdłuż betonowego parkingu. Razem z dziećmi posadziliśmy kilkaset drzew, krzewów i roślin runa leśnego. Razem 44 gatunki, do tego ściółka, habitaty dla owadów i jeży – opowiada Kasper Jakubowski. – Zamieniliśmy betonową biologiczną pustynię w żywe, pełne różnorodności miejsce.
Zobacz film:
Miejsce, które będzie miało realny wpływ na otoczenie i mikroklimat wokół szkoły. Las został stworzony metodą Miyawaki, która:
- Ograniczy hałasu o minimum 10 dB,
- Zwiąże 20,6 t dwutlenku węgla w ciągu roku,
- Da miejsce do życia minimum 500 gatunkom,
- O 90% lepiej zatrzyma wode w ziemi.
Leśna sala lekcyjna
Dla wielu dzieci była to pierwsza w życiu możliwość posadzenia własnych drzew i to od razu na tak dużą skalę. Razem ze specjalistami z Forest Maker nauczyły się jak sadzić a potem pielęgnować rośliny żeby rosły jak najlepiej. Wspólnie decydowali gdzie wyrośnie ich pierwsza wierzba, jak daleko od buka posadzić klon. I ile niezapominajek może zmieścić się przy drewnianych ławkach.
W środku lasu szkolnego powstała polana edukacyjna, na której swój dom znajdą również jeże, których nie brakuje na poznańskim fabianowie. Uczniowie przygotowali habitaty dla owadów czyli miejsce, w którym będzie można bezpiecznie obserwować dzikie pszczoły, żuczki i dżdżownice.
– Dzięki plenerowej sali poznajemy przyrodę, nie siedzimy cały czas w ławkach. Nie musimy wyobrażać sobie rzeczy z podręczników – mówią z entuzjazmem Wiwiana, Lea i Celina uczennice klasy 4A z poznańskiego Specto. – Możemy wyjść na dwór i zobaczyć je na własne oczy. Takie lekcje na świeżym powietrzu to jak nie lekcje. To jak zabawa i odpoczynek.
–Gdy dzieci uczą się rękami, oczami i sercem – zapamiętują więcej. Leśne LabOOOratorium zamienia las w żywe laboratorium. Nauka przez doświadczenie rozpala ciekawość i buduje trwałą wiedzę – naturalnie i z uśmiechem. – opowiada Dorota Kiersk-Królikowska. – W Leśnym LabOOOratorium dzieci badają, przyglądają się, dotykają, wąchają, pytają. To nie lekcja, to przygoda i zabawa.
Inwestycja w edukację. Zyski dla wszystkich
Dziecięce marzenia to jedno, aby je zrealizować potrzeba pieniędzy. Z pomocą przyszedł InPost i prowadzony przez firmę program InPost Green City, dzięki któremu sfinansowana została budowa Leśnego LabOOOratorium.
– Jesteśmy tutaj aby wspólnie z dzieciakami stworzyć nową przestrzeń edukacyjną, w której będzie się można spotykać, rozmawiać o przyrodzie ale również po prostu prowadzić zajęcia lekcyjne – zaznacza Paula Rapiej-Kaczmarczyk, menadżerka ds. projektów edukacyjnych w InPost. – W ramach programu edukacyjnego EduStrefy odwiedzamy już od dwóch lat Polskie miasta i rozmawiamy z mieszkańcami o tym, jak wspólnie możemy działać na rzecz naszego najbliższego środowiska. W Poznaniu udało się to wspaniale. Sama posadziłam wierzbę!
– Inwestycje w edukację to zyski dla wszystkich. Cieszę się, że biznes dostrzega wartość wspierania rozwoju dzieci, ich potrzeby i pasje – podkreśla Mateusz Krajewski, prezes fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty. – InPost pokazuje, że odpowiedzialny biznes to coś więcej niż tylko wyniki finansowe. To troska o naszą przyszłość – przyczynianie się do realnych zmian. Dzieci zdobywają praktyczną wiedzę, uczą się odpowiedzialności i rozwijają kompetencje niezbędne w przyszłości. Jesteśmy wdzięczni za ten wspólny projekt.
Sposób na ciekawą szkołę
Szkoła Specto w Poznaniu nie jest przypadkowym miejscem. 16 lat temu groziła jej likwidacja. Uczniów było za mało, budżet wystarczał na pokrycie 70% potrzeb, budynek wymagał remontu. Na prośbę rodziców fundacja Ogólnopolski Operator Oświaty przejęła prowadzenie dwustuletniej szkoły na Fabianowie i postawiła na innowacyjne metody.
– Edukacja może być przygodą. Nie musi być szara jak kiedyś szkolna tablica – może być kolorowa, żywa i pełna ruchu – mówi Dorota Kiersk-Królikowska. – Leśne LabOOOratorium wpisuje się w nasz sposób na szkołę z wyobraźnią. Tak chcemy uczyć, tak uczymy.
–Świetna organizacja pracy, zaangażowana kadra i kreatywności w tworzeniu oferty edukacyjnej to dziś ważny kapitał i wyróżnik na edukacyjnym rynku. Jesteśmy dumni z naszych przedszkoli i szkół. – podkreśla Mateusz Krajewski. – Edukacja musi podążać za zmieniającym się światem. Angażować i ciekawić. Nasze placówki dają dobry przykład jak to robić. Chciałbym, żeby z tego przykładu czerpały szkoły w całej Polsce.
Fundacja Ogólnopolski Operator Oświaty od 2001 roku prowadzi działalność edukacyjną, społeczną oraz wspiera samorządy w realizacji zadań i projektów oświatowych. Fundacja jest organizacją pożytku publicznego. Prowadzi bezpłatne przedszkola i szkoły w całej Polsce. W 69 placówkach, prowadzonych obecnie przez fundację OOO, uczy się 9000 dzieci i młodzieży. Fundacja OOO realizuje również ogólnopolskie projekty edukacyjne, społeczne i rozwojowe: #MAMYNATORADĘ. Poradniki dla rodziców • Logopeda w każdej szkole i przedszkolu • #LabOOOratorium. Twórz z nami innowacje.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Silesion.pl codziennie. Obserwuj Silesion.pl!
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).
Dodaj komentarz