Prawie 6 tysięcy złotych dla miłośników driftowania w rejonie Przełęczy Salmopolskiej
W sobotnią noc 22 stycznia policjanci z Wisły zostali poinformowani, że w rejonie Przełęczy Salmopolskiej dochodzi do tzw. driftowania, podczas którego kierowcy łamią przepisy i tym samym narażają innych na niebezpieczeństwo. Policjanci z cieszyńskiej drogówki już w drodze na interwencję zatrzymali pierwszego amatora beztroskiej jazdy.
Kierowca został ukarany mandatem karnym za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, zły stan techniczny auta, brak badań technicznych oraz obowiązkowego wyposażenia.Policjanci nałożyli na niego mandat w wysokości 1900 złotych oraz zatrzymali dowód rejestracyjny. Chwilę później mundurowi byli świadkami kolizji trzech aut. Okazało się, że kierujący bmw 23-latek w trakcie driftu zderzył się z subaru, a następnie z kolejnym bmw. W związku z uszkodzeniami samochodów policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne wszystkich pojazdów.
Uszkodzenia dwóch bmw były tak duże, że konieczna była pomoc lawety. Sprawca kolizji został ukarany mandatem w wysokości 2 tysięcy złotych. Podobnie było przy kolejnej kontroli kierowcy bmw. Jego właściciel jechał autem niedopuszczonym do ruchu i zarówno kierowca, jak i pasażerowie nie mieli zapiętych pasów. W związku z tym policjanci ukarali wszystkich mandatami, a samochód został odholowany.
Tylko podczas tej nocy policjanci wystawili 15 mandatów dla kierujących i dla pasażerów na kwotę 5800 złotych.
Na załączonym poniżej materiale wideo możecie zobaczyć, jak wygląda driftownie w Polsce.
Źródło: Śląska Policja
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).