Ministerstwo Finansów: żaden z zagranicznych bukmacherów nie złożył dokumentów w sprawie rejestracji w Polsce
Najbardziej z takiego obrotu sprawy cieszą się natomiast legalni bukmacherzy. Ci bojąc się, że nowe prawo nie będzie skuteczne, sami już w styczniu stworzyli… swój rejestr stron. Wizualnie jest on zresztą nawet podobny do tego – testowanego przez resort.
– Jesteśmy zadowoleni z tego, że Ministerstwo Finansów zaczęło działać. Za wcześnie jeszcze jednak na ogłaszanie sukcesu. Musimy poczekać do lipca i zobaczyć, czy mechanizmy blokujące, są skuteczne – mówi Paweł Rabantek ze Stowarzyszenia Pracodawców i Pracowników Firm Bukmacherskich.
Według jego informacji nikt z zagranicznych bukmacherów na razie nie zdecydował się na wejście do Polski.
Ministerstwo Finansów w poniedziałek 20 marca podało informację, z której wynika, że żadna firma nie złożyła dokumentów w sprawie rejestracji w Polsce.
Na razie liczą na to więc tylko… polscy działacze sportowi. Jak udało się nam ustalić, część związków wstrzymywało się z podpisywaniem umów sponsorskich, sądząc, że ustawa nakłoni firmy, takie jak William Hill, Expekt czy bet-at-home, do legalizacji w Polsce. Dzięki temu mogłyby się też legalnie reklamować. A ich budżety na promocję liczone są w dziesiątkach milionów euro.
Kluby piłkarskie tak naiwne już nie są. Nawet kilkuletnie umowy sponsorskie podpisały z legalnymi bukmacherami praktycznie wszystkie zespoły Ekstraklasy. Wyjątkiem jest Termalika Bruk-Bet Nieciecza, ale na jej stadionie reklamy, zachęcające do typowania wyników, i tak się jednak wyświetlają. Za klub robi to firma, która wykupiła wyłączne prawo do sprzedaży reklam na bandach okalających murawę.
Inna sprawa, że na rynku zrobiło się tłoczno i bez zagranicznych bukmacherów. Dotąd niekwestionowanymi liderami w sieci były Fortuna oraz STS. Ta druga zainwestowała ostatnio nawet we własny system wypłat – STSpay. W tyle pozostawały Totolotek (mówiło się o przejęciu firmy przez Totalizator Sportowy, ale to coraz mniej realny scenariusz), E-TOTO oraz Milenium. Pod koniec zeszłego roku do grona legalnych bukmacherów dołączyły jeszcze ForBet oraz LV Bet, którego nazwa dotąd kojarzyła się głównie z napojem energetycznym. Dziś sponsoruje Wisłę Kraków, Wisłę Płock oraz Arkę Gdynia.
Czytaj więcej na Money.pl
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).