Kierowca ciężarowki specjalnie zajeżdzał drogę. Teraz trafi przed sąd
Nie uniknie odpowiedzialności 56-letni kierowca pojazdu ciężarowego, którego agresywne zachowanie na drodze o mało nie doprowadziło do kolizji. Jego poczynania trafiły na skrzynkę Stop Agresji Drogowej, a policjanci z Tarnowskich Gór, po wykonanych czynnościach, skierowali przeciwko mężczyźnie wniosek o ukaranie do sądu. Na drodze nie ma miejsca na złość, gniew i agresję.
Za swoje agresywne zachowanie na drodze przed sądem stanie 56-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego. Na drodze krajowej numer 78 w Tarnowskich Górach mężczyzna kierujący zestawem pojazdów nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu na rondzie, a następnie zatrzymał się na skrzyżowaniu i z kabiny gestykulował coś w kierunku kierowcy, któremu zajechał drogę. Po chwili zjechał na zatokę autobusową, by ponownie zajechać drogę kierowcy osobówki. Całe zdarzenie nagrane wideorejestratorem trafiło do policjantów z Tarnowskich Gór, którzy po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających zdecydowali o skierowaniu przeciwko mężczyźnie wniosku o ukaranie do sądu. Za dwukrotne stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym na jego konto przypisanych zostanie 20 punktów, a sąd może wymierzyć karę 30 tysięcy złotych grzywny.
Jazda „na zderzaku”, błyskanie światłami drogowymi, trąbienie, zajeżdżanie drogi, nagłe hamowanie, wulgarne gesty czy pokrzykiwania – przykładów agresywnych zachowań na drodze można wymienić bardzo dużo. Połączone z lekceważeniem przepisów ruchu drogowego, są często przyczyną tragicznych w skutkach wypadków.
Wpływ na bezpieczeństwo na drogach mają wszyscy uczestnicy ruchu drogowego. Wzajemny szacunek na drodze, kultura i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, to podstawa bezpieczeństwa.
źródło: Śląska Policja
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).