Jak obchodzono Tłusty Czwartek 100 lat temu?

Tłusty Czwartek to święto, które od wieków związane jest z obfitym jedzeniem i przygotowaniami do Wielkiego Postu. Dziś kojarzy się głównie z pączkami i faworkami, ale jak wyglądało to święto sto lat temu? Cofnijmy się do początku XX wieku, by odkryć, jak nasi przodkowie obchodzili Tłusty Czwartek.

Tłusty Czwartek na początku XX wieku

Na przełomie XIX i XX wieku Tłusty Czwartek był świętem, które obchodzono z wielką radością i przepychem. Był to dzień, w którym nie obowiązywały ograniczenia dotyczące jedzenia, a wręcz przeciwnie – należało się porządnie najeść, aby zapewnić sobie pomyślność na cały rok.

Tradycyjne potrawy Tłustego Czwartku

Pączki, choć obecne w tradycji od wieków, na początku XX wieku wyglądały inaczej niż dziś. Były bardziej zbite, mniej puszyste i często smażone na smalcu. Nadziewano je przede wszystkim różaną konfiturą, choć pojawiały się również wersje z powidłami śliwkowymi czy marmoladą.

Oprócz pączków na stołach pojawiały się również:

• chrusty (faworki) – kruche ciastka smażone na gęsim tłuszczu i posypywane cukrem pudrem,
• bliny – smażone placuszki drożdżowe, podawane z śmietaną i cukrem,
• słodkie racuchy – z jabłkami lub serkiem,
• kapusta z grochem – danie popularne zwłaszcza na wsiach,
• mięsa i wędliny – w bogatszych domach spożywano pieczone mięsa oraz kiełbasy, często zapijane domowymi nalewkami.

Obrzędy i zwyczaje

Tłusty Czwartek miał nie tylko wymiar kulinarny, ale również obyczajowy. W wielu regionach Polski istniały zwyczaje związane z tym dniem:

• “Pochody pączkowe” – grupy przebierańców odwiedzały domy, śpiewając wesołe przyśpiewki w zamian za słodkie wypieki lub kieliszek gorzałki.
• Przesądy – wierzono, że kto w Tłusty Czwartek nie zje pączka, temu nie będzie się wiodło przez cały rok.
• Zabawy karnawałowe – szczególnie w miastach organizowano bale i przyjęcia, na których nie brakowało tłustych potraw i tańców do białego rana.

Tłusty Czwartek w mieście a na wsi

Obchody Tłustego Czwartku różniły się w zależności od miejsca zamieszkania. W miastach, szczególnie w bogatszych domach, na stołach królowały finezyjne wypieki i drogie mięsa. W kawiarniach i cukierniach sprzedawano eleganckie pączki z lukrem oraz włoskie ciasta.

Na wsiach natomiast królowała prostsza kuchnia. Gospodynie przygotowywały duże ilości smażonych placków, racuchów i faworków. Był to czas wspólnego biesiadowania, śpiewania i cieszenia się końcówką karnawału.

Jak zmienił się Tłusty Czwartek przez ostatnie 100 lat?

Chociaż podstawowe założenia Tłustego Czwartku pozostają niezmienne, dzisiejsze obchody różnią się od tych sprzed wieku:

• Pączki stały się bardziej puszyste i delikatne, dzięki drożdżom i nowoczesnym metodom pieczenia.
• Dostęp do składników jest dużo łatwiejszy, dzięki czemu różne warianty pączków są bardziej powszechne.
• Coraz większa popularność fit wersji pączków czy pieczonych faworków.
• Zmiana podejścia do obrzędów – obecnie Tłusty Czwartek to raczej święto komercyjne, bez dawnych zabaw i ludowych tradycji.

Tłusty Czwartek sprzed 100 lat był dzień pełen radości, ucztowania i wspólnej zabawy. Choć dziś obchody tego dnia wyglądają nieco inaczej, wciąż pozostaje to jedno z najbardziej wyczekiwanych świąt kulinarnych w Polsce. Historia pokazuje, jak silnie zakorzenione są nasze tradycje i jak bardzo lubimy celebrować smaki oraz wspólne chwile przy stole.

Jesteśmy na  Google News. Dołącz do nas i śledź  Silesion.pl  codziennie. Obserwuj Silesion.pl!

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).