Domek z teledysku „Last Christmas” grupy Wham! – magia świąt, która trwa
„Last Christmas” to jedna z tych piosenek, które w okresie świątecznym rozbrzmiewają niemal wszędzie – w domach, centrach handlowych, radiu i telewizji. Wydana w 1984 roku przez zespół Wham!, zyskała status nie tylko świątecznego hitu, ale i ikony popkultury. Niezapomniany teledysk do utworu przenosi widzów w malownicze zimowe krajobrazy i ukazuje ciepłą, choć pełną napięć, atmosferę spotkania grupy przyjaciół w przytulnym górskim domku.
Gdzie kręcono teledysk?
Chociaż fabuła teledysku przedstawia się dość uniwersalnie – przyjaciele spotykają się na świątecznym wyjeździe w zaśnieżonej scenerii – lokalizacja nagrania była wyjątkowa. Teledysk do „Last Christmas” został nakręcony w szwajcarskim ośrodku narciarskim Saas-Fee, położonym w Alpach, w kantonie Valais. Głównym miejscem akcji był tradycyjny drewniany domek górski, który stoi tam do dziś i przyciąga fanów z całego świata.
Domek, będący kluczowym elementem zimowego klimatu teledysku, nadal wygląda podobnie jak w latach 80. Wnętrza, choć nie były wykorzystane w nagraniach (sceny wewnętrzne kręcono w studiu), zostały odnowione i dostosowane do potrzeb turystów. Saas-Fee, znane z pięknych stoków narciarskich i malowniczych widoków, dodatkowo zyskało na popularności dzięki obecności „świątecznego domku”.
Domek z teledysku – współczesna atrakcja
Obecnie domek stanowi atrakcję turystyczną, szczególnie w okresie świątecznym. Wielu fanów Wham! odwiedza Saas-Fee, aby poczuć klimat teledysku, zrobić pamiątkowe zdjęcie i przypomnieć sobie magię zimowych scen. Choć miejsce to nie jest oficjalnie muzeum, cieszy się dużym zainteresowaniem, a właściciele nieruchomości czasem organizują wydarzenia nawiązujące do świątecznej atmosfery.
„Last Christmas” – popularność, która nie przemija
Od premiery „Last Christmas” minęło już kilka dekad, ale piosenka nadal utrzymuje się w czołówkach świątecznych list przebojów na całym świecie. W 2019 roku, dzięki streamingowi, singiel po raz pierwszy zdobył pierwsze miejsce na brytyjskiej liście UK Singles Chart, a w 2020 roku osiągnął ponad miliard odsłuchań na Spotify. Piosenka jest również jednym z najczęściej coverowanych utworów – swoje wersje nagrali między innymi Taylor Swift, Ariana Grande, czy Backstreet Boys.
Popularność utworu rośnie wraz z corocznymi wyzwaniami w mediach społecznościowych, takimi jak „Whamageddon” – zabawa polegająca na unikaniu odsłuchania „Last Christmas” przez cały grudzień. Ironia tego wyzwania polega na tym, że im bardziej ludzie starają się unikać piosenki, tym bardziej wzmacniają jej kultowy status.
Dlaczego „Last Christmas” tak bardzo porusza?
Ciepły głos George’a Michaela, melancholijny tekst i prostota melodii to główne elementy, które sprawiają, że „Last Christmas” nie traci na popularności. Piosenka jest uniwersalna – opowiada o miłości, rozczarowaniu i nadziei, co trafia do słuchaczy niezależnie od ich wieku czy doświadczeń.
Podróż do magicznego miejsca
Dla fanów muzyki i świątecznej atmosfery podróż do Saas-Fee i odwiedzenie domku z teledysku „Last Christmas” może być niezapomnianym doświadczeniem. To dowód na to, jak popkultura może wpłynąć na odbiór miejsc, które stają się częścią globalnej historii.
Czy piosenka kiedykolwiek przestanie być hitem? Patrząc na jej niegasnącą popularność, wydaje się, że „Last Christmas” jeszcze przez wiele lat będzie rozgrzewać nasze serca w zimowe dni. I choć historia w teledysku może wydawać się prosta, to właśnie jej uniwersalność oraz piękno scenerii sprawiają, że co roku powracamy do tej świątecznej opowieści.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Silesion.pl codziennie. Obserwuj Silesion.pl!
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).