Atletico pokonuje Botafogo 1:0, ale odpada z Klubowych Mistrzostw Świata 2025

screen: youtube.com/@DAZNFootball
W meczu kończącym rywalizację w grupie B Klubowych Mistrzostw Świata 2025, Atletico Madryt pokonało brazylijski Botafogo 1:0. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Antoine Griezmann w końcówce spotkania. Mimo wygranej, hiszpański zespół nie awansował do fazy pucharowej, ponieważ miał gorszy bilans bramkowy od dwóch rywali – Paris Saint-Germain oraz Botafogo. Sprawdź gdzie oglądać Klubowe Mistrzostwa Świata 2025? Także Superbet udostępnia bezpłatny streaming.
Przebieg meczu: przewaga Atletico, ale brak skuteczności
Spotkanie rozegrano w amerykańskiej Pasadenie. Od początku meczu Atletico starało się narzucić swoje tempo gry i utrzymywało się przy piłce przez większą część spotkania. Hiszpanie kreowali wiele sytuacji podbramkowych, jednak skuteczna postawa bramkarza Botafogo, Johna, długo powstrzymywała ich przed objęciem prowadzenia.
W pierwszej połowie Atletico miało kilka okazji do zdobycia gola – m.in. po strzałach Llorente i Moraty – ale piłka mijała bramkę lub padała łupem defensywy. W 65. minucie doszło do kontrowersji, kiedy arbiter nie uznał karnego dla Atletico po analizie VAR. Z kolei Botafogo nie ograniczało się jedynie do obrony. Groźne sytuacje stworzyli m.in. Jefferson Savarino i Igor Jesus, jednak ich strzały dobrze wybronił Jan Oblak.
Gola Griezmanna za późno na awans
Dopiero w 87. minucie padł gol dla Atletico. Po podaniu Ángela Correi w polu karnym znalazł się Antoine Griezmann, który precyzyjnym strzałem dał drużynie prowadzenie. Był to jednak wynik niewystarczający, aby wyjść z grupy – drużyna Diego Simeone potrzebowała wygranej co najmniej trzema bramkami, aby wyprzedzić Botafogo w klasyfikacji.
Ostatecznie Atletico Madryt zakończyło fazę grupową z sześcioma punktami, ale zajęło dopiero trzecie miejsce w tabeli. Na pierwszym miejscu uplasował się Paris Saint-Germain, a Botafogo dzięki korzystniejszemu bilansowi bramek zajęło drugą lokatę i awansowało do fazy pucharowej.
Reakcje po meczu: rozczarowanie i uznanie
Po końcowym gwizdku Diego Simeone przyznał, że jego drużyna miała szanse, ale zabrakło skuteczności i zimnej krwi w decydujących momentach. Marcos Llorente oraz Pablo Barrios nie kryli rozczarowania, podkreślając, że mimo dwóch zwycięstw, brak awansu to duże niepowodzenie dla klubu.
Z kolei po stronie brazylijskiej Marlon Freitas, kapitan Botafogo, mówił o dumie z postawy drużyny. Podkreślił, że mimo porażki z Atletico, zespół zdołał wyjść z trudnej grupy i zasłużył na miejsce w dalszej fazie turnieju.
Znaczenie meczu i dalszy przebieg turnieju
Spotkanie Atletico – Botafogo zamknęło rywalizację w grupie B, która okazała się jedną z najtrudniejszych w całych rozgrywkach. Paris Saint-Germain zajął pierwsze miejsce, a Botafogo awansował jako drugi zespół. Dla Atletico porażka oznacza przedwczesne zakończenie udziału w Klubowych Mistrzostwach Świata, mimo zdobycia sześciu punktów w trzech meczach.
Turniej rozgrywany jest w Stanach Zjednoczonych i potrwa do 13 lipca. Spotkania można oglądać na platformie DAZN, również z polskim komentarzem. Klubowe Mistrzostwa Świata 2025 po raz pierwszy odbywają się w nowym, rozszerzonym formacie z udziałem 32 drużyn z całego świata.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Silesion.pl codziennie. Obserwuj Silesion.pl!
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).
Dodaj komentarz