Andrzej Wrona zostaje w Vervie Warszawa Orlen Paliwa. News w stylu Super Mario
Istnieją gry, które się nie starzeją. I bohaterowie, którym obce są słowa „Game Over”. Wciśnij „Play” i… przeżyj z naszym bohaterem jego fantastyczną siatkarską podróż
Andrzej Wrona zostaje w VERVIE Warszawa ORLEN Paliwa. Doświadczony środkowy i kapitan drużyny prowadzonej przez trenera Andreę Anastasiego przedłużył kontrakt ze stołecznym klubem do 2024 roku.
Tadam! News do 2024 potęgi! 💥
— VERVA Warszawa ORLEN Paliwa (@vervawarszawapl) May 21, 2021
Istnieją gry, które się nie starzeją. I bohaterowie, którym obce są słowa „Game Over”. Wciśnij „Play” i… przeżyj z naszym bohaterem jego fantastyczną siatkarską podróż. 🎮 pic.twitter.com/G1YiJrdhSJ
– Andrzej jest bardzo ważnym ogniwem w naszym zespole – stwierdził trener Anastasi. – Dzięki swojemu doświadczeniu jest świetnym kapitanem, potrafiącym pobudzić kolegów do walki. Dla młodszych zawodników jest wzorem do naśladowania – dodał. – Cieszę się, że zostaje z nami i jestem pewien, że pomoże drużynie osiągać dobre wyniki. W zakończonym niedawno sezonie imponował formą i kapitalnym przygotowaniem. Choć grał w każdym meczu i nie miał nawet chwili wytchnienia, nie musiał mierzyć się z żadną kontuzją. A trzecie miejsce w rankingu najlepszych blokujących PlusLigi mówi samo za siebie – podsumował szkoleniowiec.
– Warszawa jest dla mnie czymś więcej niż tylko przystankiem na mojej sportowej drodze. To mój dom. Mam tu rodzinę, przyjaciół i znajomych – powiedział Andrzej Wrona. – Co ważne: niedługo zostanę ojcem i chciałbym, aby pierwsze lata moja córka spędziła w Warszawie. I żeby moja żona czuła się komfortowo, mając pomoc od bliskich. Względy sportowe oczywiście również były bardzo ważne. Jestem kapitanem tego zespołu i tak łatwo się mnie nie pozbędziecie. Cieszę się, że przez kolejne sezony będę bronił barw drużyny ze stolicy – zapewnił.
Andrzej Wrona jako zawodnik ekipy z Warszawy ma już na koncie srebrny i brązowy medal PlusLigi. Do kolekcji brakuje mu zatem tylko złotego krążka. – Mój cel nie zmienia się od lat. Chcę w barwach warszawskiej drużyny zdobyć mistrzostwo Polski i wywalczyć Puchar Polski – zadeklarował. – Mówiłem o tym przy poprzednim przedłużeniu kontaktu, powtórzę i tym razem: marzę o chwili, w której po wywalczeniu złota będę mógł zawiesić klubowy szalik na Syrence bądź na kolumnie Zygmunta. Właśnie to mnie nakręca i motywuje do ciężkiej pracy – zdradził.
Kibice VERVY Warszawa ORLEN Paliwa nie wyobrażają sobie swojej drużyny bez Andrzeja Wrony. Z takiego samego założenia wyszedł też zarząd klubu. Porozumienie ze środkowym osiągnięto bardzo szybko, a kontrakt przedłużony został aż o trzy sezony. – Andrzej Wrona to bardzo ważny zawodnik dla VERVY Warszawa ORLEN Paliwa. Scalający zespół, szanowany kapitan, którego forma nieustająco jest na bardzo wysokim poziomie. Cieszę się, że będzie grał w Warszawie przez kolejne lata – skomentował Bertrand Jasiński, prezes stołecznego klubu.
Andrzej Wrona ma 32 lata. W Warszawie gra nieprzerwanie od 2016 roku. Nadchodzący sezon będzie więc dla niego szóstym z rzędu w stołecznych barwach. – Poza mistrzostwem i Pucharem Polski chciałbym wywalczyć wreszcie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Do trzech razy sztuka – uśmiechnął się siatkarz. – Trener i klub budują ciekawą drużynę, której atutem będzie zgranie. Znamy się nie od dziś, w poprzednim sezonie przeżyliśmy razem zarówno trudne momenty, jak i wiele radosnych chwil. Wzmocnieni takimi graczami jak Dušan Petković czy Jay Blankenau będziemy chcieli walczyć o najwyższe trofea – zakończył.
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).