Ah ta Serie A! Juventus liderem na koniec roku?
Uwielbiamy rozgrywki włoskiej Serie A. Mecze na Półwyspie Apenińskim nie tylko kojarzą nam się z Polakami, których coraz więcej w tym rejonie świata, ale też z pewną jakością charakterystyczną dla tej ligi. Możecie wierzyć lub nie, ale co tydzień czekamy na nadchodzącą kolejkę, bo gwiazd w Serie A nie brakuje. Można zatem spostrzec wiele ciekawych sytuacji, które są tożsame z futbolowymi Bogami.
Wg. legalnego polskiego bukmachera BETFAN głównym faworytem do zdobycia Scudetto jest Juventus Turyn. Kurs na ich zwycięstwo w rozgrywkach jest równy 1.35. Nie dziwne skoro osiem ostatnich mistrzostw to tryumfy „Starej Damy”. Mniej pewne za to jest to, czy Cristiano Ronaldo i spółka będą liderami na koniec 2019 roku. W BETFAN kurs na to jest nieco wyższy i jest równy 1.60. Typ na nie jest wyceniany na 2.15. A trzeba również podkreślić, że turyńczykom po piętach depcze mediolański Inter. Może warto wobec tego zaryzykować? Wszakże ekipa Antonio Conte traci do Juventusu zaledwie dwa „oczka”.
Jak już jesteśmy przy „Starej Damie” to wypadałoby wspomnieć o tym, że ewidentnie dla nich Włochy są za małe. Włodarze z Turynu postanowili wobec tego poczynić konkretne kroki ku rewolucji w kontekście zmian kadrowych. W sumie to lepiej pasowałoby do tego określenie „ewolucja”. Stąd też ruch ze ściągnięciem gwiazdy z absolutnego topu. Mowa oczywiście o Cristiano Ronaldo.
Tak naprawdę nie ma obecnie gorętszego nazwiska w piłkarskim świecie, więc nie dziwne, że akcje „Juve” na giełdzie momentalnie wzrosły. Portugalczyk co prawda nie pomógł w zdobyciu Ligi Mistrzów, ale za to marketing „Starej Damy” ruszył z kopyta. Sam 34-latek miał jednak problem ze skutecznością, jak na niego. Przyzwyczajony do praktycznie corocznej korony Króla Strzelców w Hiszpani, Portugalczyk w pierwszym sezonie w Serie A musiał obejść się smakiem. W bieżących rozgrywkach może być równie trudno. Po dwunastu kolejkach Ronaldo legitymuje się zaledwie pięcioma trafieniami. Do liderującego Ciro Immobile traci aż dziewięć bramek!
BETFAN naturalnie stawia na napastnika Lazio Rzym (kurs – 1.45), a Portugalczyka stawia dopiero na trzecim miejscu (kurs- 7.80), tuż za Romelu Lukaku (kurs – 4.80). Bukmacherzy z BETFAN wystawili nawet zakład na to czy CR7 strzeli więcej niż 19.5 bramek. Kurs na poniżej jest równy 1.93, a na powyżej – 1.75. Póki co, wydaje się, że Portugalczyk nie przekroczy tej bariery, ale Cristiano zwykł rozkręcać się w drugiej części sezonu.
BETFAN wystawił nawet zakład na to ile bramek strzeli „nasz” Arkadiusz Milik. Powyżej 16.5 jest wyceniane na kurs 2.00, a poniżej na 1.70. Co ciekawe, na tym etapie sezonu zarówno Milik jak i Cristiano Ronaldo mają tyle samo bramek (5). Można więc powiedzieć, że mają taką samą pozycje do korony Króla Strzelców, chociaż wiadomo… Portugalczyk to piłkarski kosmita, a Polakowi daleko do takiego określenia.
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).