Silesion.PL

serwis informacyjny

Ostatni mecz „Piszcza”! Czy strzeli gola na pożegnanie?

19 listopada 2019 roku oficjalnie zakończy się reprezentacyjna kariera wybitnego obrońcy, Łukasza Piszczka. Piszemy to bez przesady, bowiem piłkarz Borussi Dortmund w ostatnim plebiscycie na „jedenastkę” stulecia organizowanym przez Polski Związek Piłki Nożnej bardzo często pojawiał się jako jeden z głównych filarów „Biało-Czerwonych”. Polak dobrze nas dotąd reprezentuje za zachodnią granicą, gdzie wyjechał jako napastnik, a obecnie jest uznawany za jednego z lepszych bocznych obrońców na świecie.

Nieoficjalnie Piszczek pożegnał się z kadrą po nieudanych Mistrzostwach Świata w Rosji, gdzie kadra Adama Nawałki poniosła fiasko. Po 34-latku było widać przemęczenie sezonem i przez to nie mógł on zaprezentować optymalnej formy. Popularny „Piszczu” zauważył, że jego organizm nie jest w stanie wytrzymać gry na wysokim poziomie zarówno w klubie jak i w reprezentacji.

Z tego powodu zrezygnował z zakładania koszulki z „Orzełkiem” na piersi w oficjalnych meczach. 65-krotny reprezentant nie doczekał się oficjalnego pożegnania i wielu kibiców żałowało, że nie będzie mogło ujrzeć ulubionego obrońcy jeszcze raz w „Biało-Czerwonych” barwach. Splot szczęśliwych wydarzeń spowodował, że jednak 34-latka zobaczymy po raz 66. w narodowych barwach na legendarnym stadionie w Warszawie, skąd na pewno ma miłe wspomnienia.

W tej całej sytuacji najbardziej pomogło to, że Polska awansowała już na Euro 2020. Gdyby nie to, to „Piszczu” nie przyjąłby powołania na kadrę, gdyż to wymagałoby poświęcenia na sto procent, a – tak jak już wcześniej wspominaliśmy – 34-latek nie jest w stanie już tyle z siebie dawać. Dzięki temu postanowił przyjechać na kadrę po meczu w Izraelu i po raz ostatni zaprezentować się przed milionami Polaków – nie tylko na stadionie, ale i przed telewizorami. Każdy kibic naszej reprezentacji doskonale wie, jak dużo znaczył Piszczek od jego debiutu w reprezentacji 3. lutego 2007 roku w kadrze Leo Beenhakkera. Tak jest, wtedy „Piszczu” był nieopierzonym 21-latkiem. Dziś jest poważnym i doświadczonym zawodnikiem, dwukrotnym mistrzem Niemiec, jednokrotnym mistrzem Polski i dwukrotnym zdobywcą Pucharu naszych zachodnich Sąsiadów.

Z okazji tego wiekopomnego spotkania legalne polskie zakłady BETFAN przygotowały specjalną ofertę. Czy Łukasz Piszczek wpisze się do protokołu meczowego? Jeśli tak, to w jakim charakterze? Gol zawodnika Borussi Dortmund jest wyceniany na kurs równy 8.00, asysta – 4.75, gol i asysta – 40.00, żółta kartka – 4.75, czerwień – 30.00. Cóż, ten mecz będzie dla nas wyjątkowy, ale i też chciałoby się, żeby był emocjonujący, więc oferta legalnego bukmachera BETFAN jest dla nas idealnie skrojona pod tą okazję.

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).

Copyright Silesion.pl© Wszelkie prawa zastrzeżone. 2016-2024