Zarzuty dla dyrektorek szkół w województwie śląskim. Śledczy badają wyłudzenia dotacji

Prokuratura Regionalna w Łodzi poinformowała o postawieniu zarzutów czternastu dyrektorkom niepublicznych szkół z różnych regionów Polski. Część z nich działała na terenie województwa śląskiego, w tym w Katowicach. Kobiety są podejrzane o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, poświadczanie nieprawdy w dokumentach oraz wyłudzenia dotacji oświatowych na łączną kwotę przekraczającą 39,5 mln zł.
Zorganizowana akcja na terenie 10 województw
Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Regionalną w Łodzi obejmuje szkoły funkcjonujące w dziesięciu województwach: łódzkim, wielkopolskim, małopolskim, dolnośląskim, lubuskim, mazowieckim, śląskim, zachodniopomorskim, pomorskim i podlaskim. Zatrzymania przeprowadzono w ramach szeroko zakrojonej akcji koordynowanej przez Komendę Wojewódzką Policji w Łodzi przy wsparciu lokalnych jednostek.
Wśród zatrzymanych znalazły się dyrektorki niepublicznych liceów, szkół policealnych oraz placówek dla dorosłych. Jedna z kobiet sama zgłosiła się do prokuratury. Wszystkie usłyszały zarzuty, a ich wiek waha się od 30 do 70 lat.
Mechanizm wyłudzeń dotacji
Według ustaleń śledczych, dyrektorki niepublicznych szkół miały przez kilka lat zawyżać liczbę słuchaczy w dokumentach składanych do gmin, co umożliwiało im pobieranie nienależnych dotacji oświatowych. W wykazach uczniów miały znajdować się osoby fikcyjne, zmarłe lub od dawna przebywające poza granicami Polski. W niektórych przypadkach te same dane osobowe pojawiały się równocześnie w kilku szkołach.
Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że proceder miał charakter zorganizowany i trwały. Dla wielu osób był to sposób na uzyskiwanie stałego źródła dochodu. Część z podejrzanych mogła przyjmować gratyfikacje finansowe od innych uczestników grupy w zamian za udział w procederze.
Zarzuty i środki zapobiegawcze
Prokurator postawił dyrektorkom łącznie 79 zarzutów karnych. Obejmują one udział w zorganizowanej grupie przestępczej, fałszowanie dokumentów i wyłudzenia publicznych środków. Podejrzanym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Po przesłuchaniach wobec kobiet zastosowano dozory policyjne, poręczenia majątkowe oraz zakazy opuszczania kraju. W trakcie przeszukań zabezpieczono dokumentację finansową, komputery, telefony i środki pieniężne mogące stanowić dowód w sprawie.
Wątek śląski i działania w Katowicach
Część zatrzymań przeprowadzono na terenie województwa śląskiego, gdzie od kilku miesięcy prowadzone były czynności operacyjne związane z funkcjonowaniem niepublicznych szkół dla dorosłych. Według nieoficjalnych informacji, przeszukania objęły placówki w Katowicach, Sosnowcu i Rybniku, które mogły uczestniczyć w procederze zawyżania liczby uczniów w celu uzyskania dotacji.
Śledczy analizują przepływy finansowe i dane dotyczące uczniów, które trafiały do urzędów gmin. Weryfikowane są także powiązania między placówkami działającymi w regionie a szkołami z innych województw, by ustalić pełną skalę współpracy w ramach grupy przestępczej.
Sprawa ma charakter rozwojowy
Jak poinformowała Prokuratura Regionalna w Łodzi, postępowanie jest jednym z największych w ostatnich latach śledztw dotyczących nadużyć w finansowaniu niepublicznych szkół. Do tej pory zarzuty w sprawie usłyszało 47 osób, a łączna kwota wyłudzeń może sięgać około 140 mln zł.
Prokuratura zapowiada kolejne działania i nie wyklucza następnych zatrzymań. Analizowane są dokumenty dotyczące lat 2017–2023, w tym wnioski o dotacje oraz sprawozdania finansowe składane przez szkoły w różnych regionach kraju. Śledztwo prowadzone jest z udziałem wyspecjalizowanych jednostek policji i ekspertów od finansów publicznych.
W regionie śląskim sprawa wywołała zainteresowanie samorządów, które od kilku miesięcy prowadzą własne kontrole dotacji dla niepublicznych placówek. Wyniki tych audytów mogą zostać włączone do materiału dowodowego w toczącym się postępowaniu.
Zgromadzone do tej pory informacje wskazują, że proceder mógł być prowadzony w sposób systematyczny i obejmować sieć powiązanych szkół działających w wielu miastach, w tym w Katowicach. Organy ścigania zapowiadają, że ujawnione dane będą podstawą do dalszych czynności w ramach śledztwa.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Silesion.pl codziennie. Obserwuj Silesion.pl!
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).









