Silesion.PL

Aktualności blisko mnie, sport, Katowice | lokalne Informacje

Wojna cenowa na rynku elektryków

Samochodu Elektrycznego Podczas Ladowania Na Stacji Ladowania
  • Marki, które do tej pory rządziły na rynku aut elektrycznych, tj. Tesla, KIA. Mercedes oraz Hyundai, zostały ostatnio zdystansowane przez nowych liderów.
  • Są nimi BMW, Citroen, BYD, Audi oraz MINI. Jeszcze w styczniu sprzedawały one po kilkadziesiąt elektryków miesięcznie, a dziś sprzedają po kilkaset.
  • To efekt ostrej walki o klienta ratą za auto wynoszącą kilkaset złotych miesięcznie, co było nie do pomyślenia jeszcze rok czy dwa lata temu – wynika z wspólnego raportu Powerdot i Superauto.pl.
  • Pozytywnym efektem wzrostu sprzedaży elektryków jest zwiększenie popularności leasingu konsumenckiego, czyli finansowania zakupu aut przez osoby nieprowadzące działalności gospodarczej. W 80% wybierają one elektryki.

Ostatnie miesiące, a kulminację tego zjawiska mieliśmy w lipcu, przyniosły zasadniczą zmianę układu sił na rynku aut elektrycznych. O ile jeszcze w styczniu w nowych rejestracjach samochodów osobowych królowały KIA, Mercedes, Hyundai i Tesla, z liczbą odpowiednio 196, 123,117 i 103 zarejestrowanych pojazdów, to w lipcu lista marek mogących pochwalić się największą sprzedażą elektryków wyglądała już zupełnie inaczej.

Rejestracje Nowych Osobowych Elektrykow W Polsce W 2025 R

Z kilkudziesięciu aut do kilkuset

Na pierwsze miejsce wskoczyło BMW, z liczbą aż 441 zarejestrowanych pojazdów. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w styczniu sprzedano zaledwie 68 elektryków tego producenta. Jeszcze większy skok miał miejsce w przypadku Citroena: rejestracje aut elektrycznych tej marki wzrosły z 20 w styczniu do 407 w lipcu. Trzeci na liście, chiński BYD, urósł z 45 do 375 sprzedanych pojazdów. Skokowe wzrosty odnotowały też Audi orz MINI.

Rewolucja na rynku?

– Analizując dane o sprzedaży elektryków można odnieść wrażenie, że na rynku tym dzieje się rewolucja. W kilka miesięcy dotychczasowi liderzy zostali zepchnięci na dalszy plan, a rządy na rynku przejęły marki niezbyt aktywne do tej pory w segmencie pojazdów zeroemisyjnych – ocenia Marek Srębowaty, dyrektor ds. e-commerce Superauto.pl. O ile BMW na swoją rosnącą pozycję pracowało już od pewnego czasu, to wyniki Citroena, BYDa, MINI czy Audi można określić mianem zaskakujących. Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku Tesli, która w lipcu mogła pochwalić się rejestracją „tylko” 223 aut, natomiast samochody tej marki są masowo rejestrowane w trzecim miesiącu każdego kwartału (specyfika dostaw do Polski), kiedy ich liczba sięga 600-700.

Walka o klienta ceną

– Na rynku mamy do czynienia z ostrą walką marek motoryzacyjnych o klienta, czasami wręcz niewiarygodnie niską ratą miesięczną za auto, wynoszącą od stu do tysiąca złotych – mówi Grigoriy Grigoriev, dyrektor generalny Powerdot w Polsce, firmy będącej jednym z największych operatorów stacji ładowania. Przykłady z ostatnich miesięcy to: Citroen eC3 za 241 zł brutto miesięcznie z ubezpieczeniem GAP (rata leasingu konsumenckiego na 2 lata, wkład własny 43 tys. zł brutto, czyli 35 tys. zł netto), MINI Cooper E za 756 zł netto miesięcznie (leasing dla firm, 2 lata, wkład własny 30 tys. zł netto), czy też Audi Q6 e-Tron za 1404 zł netto miesięcznie (leasing dla firm, 2 lata, wkład własny 30 tys. zł netto). Mały miejski samochód T03 chińskiej marki Leapmotor pojawił się z kolei w cenie od 99 zł netto miesięcznie w ofercie dla firm i od 189 zł brutto w ofercie dla konsumentów. Lepmotor, jest obecny na polskim rynku dopiero od kilku miesięcy. W styczniu nie było jeszcze żadnych rejestracji tej marki w Polsce, natomiast w lipcu ich liczba wyniosła 179. To więcej od rejestracji elektryków Skody, Opla, Mercedesa czy Volvo.

Magia liczb

Atrakcyjne oferty aut elektrycznych dostępne są w leasingu, na okres 2-letni, gdzie wpłata własna odpowiada kwocie, jaką leasingobiorca może odzyskać z programu NaszEauto, czyli 30, 35 lub 40 tys. zł netto. – Oferty są tak konstruowane, aby przedstawić klientowi możliwie najniższą miesięczną ratę. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu relatywnie wyższych wartości wykupu auta na koniec okresu leasingu od stawek, których używano w tego typu kalkulacjach w poprzednich latach. Dzięki temu dla nabywcy oferta jest atrakcyjna, a od wykupu i tak on odstępuje. Ryzyko utraty wartości pojazdu bierze na siebie koncern motoryzacyjny, któremu zależy na osiągnięciu jak najlepszego wyniku sprzedaży. Użytkownik samochodu wychodzi natomiast na plus – ocenia Grigoriy Grigoriev, dyrektor generalny Powerdot w Polsce. Przykładem może być oferta jednego z elektrycznych modeli Audi, dla którego dziś wartość odkupu ustalana jest na poziomie wyższym niż 80% ceny początkowej, a cztery lata temu było to mniej niż 70% (dzięki temu rata jest znacząco niższa, a klient i tak nie wykupuje pojazdu).

– Jeżeli diler decyduje się sprzedać samochód z ratą na bardzo niskim poziomie, to zwykle wiąże się to z tym, że albo ma zbyt dużo tego typu pojazdów na placu, albo potrzebuje określonej liczby sprzedanych elektryków do wyniku, od którego zależy jego premia. Takie agresywne stymulowanie sprzedaży może też wynikać z faktu, że koncern motoryzacyjny wymaga od importera określonego poziomu sprzedaży elektryków, bo dzięki temu obniża sobie wysokość kar za emisję spalin na całej flocie sprzedanych pojazdów – wyjaśnia M. Srębowaty.

Nowe otwarcie rynku

Niezależnie od tego, jakie mechanizmy są stosowane na rynku, to pozytywnym efektem wojny cenowej jest rosnąca sprzedaż zeroemisyjnych pojazdów w Polsce. Od początku roku do końca lipca zarejestrowano 18 tys. osobowych elektryków. Ich miesięczna sprzedaż zbliżyła się w czerwcu i w lipcu do 3,8 tys., co stanowiło niemal 8% rynku nowych aut osobowych. – Przypomnijmy, że w styczniu było to zaledwie 2,6%, możemy więc mówić o nowym otwarciu polskiego rynku – ocenia G. Grigoriev

Udzial Elektrykow W Rejestracjach Nowych Aut Osobowych 2025

Elektryki rozruszały leasing konsumencki

Nowym i bardzo ciekawym zjawiskiem, które wywołały auta elektryczne jest też wzrost zainteresowania leasingiem konsumenckim, czyli ofertą leasingowania aut dla osób nieprowadzących działalności gospodarczej i niekorzystających z odliczeń podatkowych.

– W tym roku obserwujemy kilkunastokrotny wzrost sprzedaży leasingu konsumenckiego, choć naszym dominującym produktem pozostaje leasing dla firm. Ponad 80% udzielonego przez nas leasingu dla konsumentów dotyczyło aut elektrycznych, które odgrywają w tym segmencie produktowym bardzo ważną rolę – mówi Tomasz Bogus, prezes PKO Leasingu, największej firmy na rynku (grupa PKO: sfinansowała w I półroczu przedmioty, w tym auta, o wartości niemal 8 mld zł).

Pozytywne czynniki

Według szefa Powerdot, wśród czynników, które stymulują obecnie sprzedaż elektryków w Polsce, oprócz rosnącej konkurencji cenowej, można też wymienić: rosnąca konkurencję modelową, w tym pojazdów chińskich, dotacje z programu NaszEauto, atrakcyjne limity odliczeń podatkowych dla elektryków, a także już naprawdę dobrze rozwiniętą infrastrukturę do ładowania elektryków. W Polsce wybudowano prawie 14 tys. punktów ładowania, z czego 80% stanowią urządzenia już oddane do użytkowania.

Jesteśmy na  Google News. Dołącz do nas i śledź  Silesion.pl  codziennie. Obserwuj Silesion.pl!


Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).

O autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Rating
Copyright Silesion.pl© Wszelkie prawa zastrzeżone. 2016-2025
cropped Katowic Silesion Slask Silesia 24 info 1
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.