Wita państwa Dariusz Szpakowski – autobiografia głosu, który zna cała Polska

„Wita państwa Dariusz Szpakowski. Autobiografia” to szczera opowieść o człowieku, którego głos stał się dźwiękiem polskiego sportu. Książka autorstwa Dariusza Szpakowskiego i Przemysława Rudzkiego pokazuje nie tylko kulisy transmisji i pracy komentatora, ale też historię zmian, jakie przez pół wieku przeszły polskie media i sport.
Głos, który towarzyszył milionom
Dariusz Szpakowski komentował 12 mundiali, 11 mistrzostw Europy i 18 igrzysk olimpijskich. Jego głos zna każdy kibic, niezależnie od wieku. W książce wspomina pierwsze transmisje, początki w Rozgłośni Harcerskiej, lata spędzone w Polskim Radiu, a potem przejście do Telewizji Polskiej, gdzie po śmierci Jana Ciszewskiego został głównym komentatorem sportowym.
Autor przyznaje, że nie planował kariery przed mikrofonem. Jako chłopak z warszawskiego Powiśla marzył o sporcie, jednak los poprowadził go w stronę mikrofonu i studia komentatorskiego. W autobiografii szczegółowo opisuje ten moment, gdy po raz pierwszy usiadł za stołem komentatorskim i zrozumiał, że to jego miejsce.
Kiedy premiera autobiografi Szpakowskiego?
Książka „Wita państwa Dariusz Szpakowski. Autobiografia” trafi do sprzedaży 29 października 2025 roku nakładem SQN Store. Dostępna będzie w trzech formatach: twarda oprawa (69,99 zł), miękka oprawa (40,99 zł) oraz audiobook (33,59 zł), który czyta Dariusz Szpakowski. Wersja audio pojawi się również w aplikacji PulpUP. Pakiet z autografami, książka w twardej oprawie plus audiobook to koszt 84,99 zł.
Autobiografia liczy 368 stron, ma format 150 x 215 mm, a jej redakcją kierował Grzegorz Krzymianowski. W przedsprzedaży książka dostępna jest już teraz – z opcją zakupu egzemplarzy z odręcznym autografem autora.
Historia sportu widziana z kabiny komentatorskiej
Książka przedstawia pół wieku polskiego sportu z perspektywy człowieka, który był jego najwierniejszym świadkiem. Szpakowski wspomina najważniejsze wydarzenia, jak sukcesy reprezentacji Antoniego Piechniczka, medale olimpijskie w Barcelonie, dramaty kolejnych eliminacji i emocje, które towarzyszyły każdemu pokoleniu kibiców.
Nie brakuje opowieści o legendach – Kazimierzu Górskim, Zbigniewie Bońku, Diego Maradonie, Cristiano Ronaldo czy Lionelu Messim. Autor prowadzi czytelnika od stadionów Meksyku i Niemiec po współczesne areny w Katarze. Pokazuje, jak zmieniały się standardy pracy, sprzęt, a także sposób opowiadania o sporcie.
W książce pojawia się też wątek kulis transmisji – trudnych warunków pracy, improwizacji, błędów, ale i ogromnej pasji. Szpakowski przyznaje, że niejedna transmisja wymagała szybkich reakcji i radzenia sobie z technicznymi problemami. To właśnie w tych momentach ujawnia się ludzki wymiar pracy, której efekt widzowie widzą tylko w gotowej, telewizyjnej formie.
Kulisy mediów i sportowej rywalizacji
Autobiografia jest również świadectwem zmian, jakie zaszły w polskich mediach. Szpakowski wspomina czasy centralnie zarządzanej telewizji, presję władz i mechanizmy, które dziś wydają się nie do pomyślenia. Opowiada o rywalizacji między redakcjami i sporach o to, kto ma prawo relacjonować najważniejsze mecze.
To także portret środowiska, w którym emocje z boiska przenosiły się do studia. Autor opisuje, jak wyglądała współpraca z realizatorami, redaktorami, reporterami i innymi komentatorami. Z książki wyłania się obraz człowieka, który przez lata musiał łączyć profesjonalizm z pasją, lojalność wobec redakcji z niezależnością opinii.
Jak przyznaje w jednym z fragmentów Włodzimierz Szaranowicz, wieloletni przyjaciel i współpracownik: „Darek to człowiek wielu talentów, wspaniały dziennikarz i osobowość. Cieszę się, że wreszcie opowiedział swoją historię. Na nią czekaliśmy wszyscy”.
Wspomnienia o przyjaźni i emocjach
Nie zabrakło też refleksji o relacjach i przyjaźniach. Zbigniew Boniek wspomina, że Szpakowski zawsze był blisko piłkarzy, nawet w trudnych chwilach: „Był jednym z nas. Żył z drużyną, pomagał nam w najcięższych momentach. Zawsze prawdziwy kibic, a jednocześnie profesjonalista”.
Autor nie unika tematów osobistych. Pisze o rodzinie, o roli ojca i męża, o tym, jak godziny spędzane na stadionach wpływały na życie prywatne. To nadaje książce bardziej intymny wymiar – pokazuje człowieka stojącego za mikrofonem, który przez dekady towarzyszył innym w chwilach sportowych emocji.
Jak zauważa Cezary Pazura, który we wstępie dzieli się własnym wspomnieniem: „Czy ktoś dorówna Janowi Ciszewskiemu? Zastanawialiśmy się nad tym wszyscy. A potem pojawił się Dariusz Szpakowski. Jego głos był dźwiękiem naszych emocji. Dzięki tej książce możemy przeżyć to jeszcze raz”.
Współautor i redakcyjne zaplecze
Za literacki kształt autobiografii odpowiada Przemysław Rudzki, dziennikarz sportowy i były redaktor naczelny „Przeglądu Sportowego”. Jego styl, znany z wcześniejszych publikacji takich jak „Gracz” czy „Futbol i cała reszta”, pozwolił zachować równowagę między reporterską precyzją a narracyjną płynnością.
Rudzki prowadzi czytelnika przez kolejne etapy życia komentatora z wyczuciem i spokojem. Unika patosu, skupiając się na faktach, emocjach i realiach pracy w mediach. Dzięki temu autobiografia zyskuje formę nie tylko wspomnień, ale też kroniki polskiego dziennikarstwa sportowego.
Czy warto sięgnąć po autobiografię Szpakowskiego?
Choć na rynku pojawia się wiele biografii sportowych, książka Dariusza Szpakowskiego wyróżnia się autentycznością i skalą doświadczeń. To opowieść człowieka, który nie tylko relacjonował wydarzenia, ale był ich częścią. Pokazuje, jak mikrofon może stać się symbolem zaufania, a głos – częścią narodowej pamięci.
Jak podsumowuje Tomasz Ćwiąkała, dziennikarz i komentator: „To nie jest zwykła autobiografia. To historia o Polsce, sporcie i mediach, z narratorem, którego głos zna każdy kibic. Tę opowieść powinno się zekranizować”.
Książka, która łączy pokolenia
„Wita państwa Dariusz Szpakowski” to coś więcej niż wspomnienia znanego komentatora. To zapis epoki, w której radio i telewizja tworzyły emocje równie silne jak sam mecz. Z jednej strony portret dziennikarza, z drugiej – świadectwo czasów, w których sport był czymś więcej niż grą.
Dariusz Szpakowski nie szuka w tej książce poklasku. Pokazuje, że siłą komentatora jest szczerość, konsekwencja i szacunek dla widza. I właśnie dlatego jego głos, nawet po pół wieku, wciąż brzmi znajomo.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Silesion.pl codziennie. Obserwuj Silesion.pl!
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).
Dodaj komentarz