„Urlop nie pomógł” – rośnie liczba L4 po wakacjach

Zamiast wracać wypoczęci i zmotywowani, wielu pracowników tuż po urlopie… sięga po L4. Dane Conperio, polskiej firmy doradczej zajmującej się absencją chorobową, pokazują, że w lipcu i sierpniu liczba zwolnień lekarskich rośnie średnio o 1 punkt procentowy. W niektórych firmach, szczególnie na produkcji, może to prowadzić do realnych przestojów, przeciążenia zespołów i napięć organizacyjnych. Czy to już nowy trend? A może symptom znacznie głębszych problemów na rynku pracy?
Letnie absencje – paradoks sezonu urlopowego
Absencja chorobowa naturalnie powinna spadać w okresie wakacyjnym. Lepsza pogoda, dłuższe dni i możliwość wypoczynku to czynniki, które teoretycznie sprzyjają zdrowiu. Jednak co roku dane Conperio pokazują coś zupełnie odwrotnego – w szczycie sezonu urlopowego notuje się wzrost liczby L4. Letni urlop dla wielu pracowników nie jest dziś skuteczną formą regeneracji, a raczej krótkim wytchnieniem od narastającego przeciążenia. Jak podkreślają eksperci, dla wielu firm wzrost średniego poziomu absencji przykładowo z 5% do 6% może być naprawdę odczuwalny.
–Zauważamy, że rośnie liczba przypadków, w których pracownicy po urlopie nie wracają do pracy, lecz od razu przechodzą na zwolnienie lekarskie. To nie tylko kwestia zdrowotna, ale też społeczna. L4 bywa ucieczką przed przeciążeniem, brakiem elastyczności lub po prostu sposobem na przedłużenie wolnego. Dla wielu osób urlop to za mało, by realnie się zregenerować – wracają do pracy z poczuciem, że odpoczynek niczego nie zmienił. Już w trakcie urlopu pojawia się myśl o konieczności sięgnięcia po L4 – mówi Mikołaj Zając, prezes Conperio, ekspert rynku pracy.
Psychiczne przeciążenie i ekonomiczne kalkulacje
Powrót do zawodowej rutyny po urlopie bywa dla wielu pracowników momentem krytycznym. Wracają do nagromadzonych zadań, presji i świadomości, że nie ma już możliwości przedłużenia wolnego. Zwolnienie lekarskie staje się w takim przypadku buforem – sposobem na zyskanie kilku dni oddechu, często też czasem potrzebnym na domknięcie spraw rodzinnych czy chociażby przygotowania dzieci do szkoły. W niektórych przypadkach za L4 po urlopie stoi nie tylko zmęczenie, ale też… chłodna kalkulacja.
– Dotyczy to zwłaszcza pracowników fizycznych i produkcyjnych, którzy wakacyjny urlop traktują jako okazję do dodatkowego zarobku w rolnictwie czy przy zbiorach. Do pracy etatowej nie wracają od razu, tylko korzystają ze zwolnienia, by przedłużyć okres aktywności sezonowej – dodaje Mikołaj Zając.
Cichy sygnał „quiet quittingu”?
Coraz częściej absencja chorobowa po urlopie nie wynika bezpośrednio z problemów zdrowotnych, ale z psychologicznego dystansu do pracy. Widać tu echa zjawiska „quiet quittingu” – pracownicy nie rzucają pracy, ale wykonują jedynie niezbędne minimum, bez dodatkowego zaangażowania.
– W połączeniu z wypaleniem zawodowym, które nie znika po tygodniu na plaży, L4 może stać się formą cichego protestu. Nie zawsze świadomego – ale często bardzo wymownego – zauważa Mikołaj Zając.
Rola liderów i HR – powrót bez szoku
W obliczu rosnącej liczby absencji po urlopach rośnie znaczenie kompetencji menedżerskich i HR-owych. Powrót pracownika z wakacji nie powinien być skokiem na głęboką wodę, lecz płynnym procesem. To liderzy – bezpośredni przełożeni – mają realny wpływ na to, czy pracownik wróci z nową energią, czy też kolejnego dnia przyniesie L4. Kluczowe staje się rozsądne planowanie zadań, rozmowa, elastyczność i uważność na sygnały przeciążenia.
– Rolą liderów i działów HR jest dziś stworzenie takich warunków powrotu, które będą wspierać regenerację, a nie ją przekreślać – podkreśla ekspert rynku pracy.
***
O CONPERIO
Conperio to największa i najbardziej doświadczona w problematyce absencji chorobowej firma konsultingowa na polskim rynku. Conperio zajmuje się audytem, doradztwem i kompleksowym zarządzaniem problemem absencji chorobowej. Nowoczesne rozwiązania Conperio gwarantują klientowi pełną kontrolę nad podejmowanymi działaniami, które są indywidualnie dopasowywane do danego zakładu pracy z uwzględnieniem jego specyfiki. Działania firmy prowadzone są wielopłaszczyznowo – od analizy sytuacji wyjściowej u pracodawcy i porównania jej z innymi firmami z branży i/lub regionu, przez badanie czynników wpływających na poziom absencji chorobowej, aż po działania terenowe oraz analizę przyczyn w oparciu o opinie pracowników i zgłoszone przez nich sugestie. Misją firmy jest dostarczanie pracodawcom obiektywnej informacji o absencjach pracowniczych w celu ich efektywnego obniżenia.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Silesion.pl codziennie. Obserwuj Silesion.pl!
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).
Dodaj komentarz