Sprzedaż aut używanych spada, ale dostawcze i pick-upy biją rekordy

Sprzedaż używanych samochodów w Polsce spada, ale segment dostawczaków, aut wieloosobowych i pick-upów notuje wyraźny wzrost. W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy tego roku nad Wisłą sprzedano 2 244 152 samochody używane, czyli o 3,3 proc. mniej niż w ubiegłym roku. W tym samym czasie sprzedaż dużych aut transportowych wzrosła aż o 11,7 proc., osiągając poziom 130 812 pojazdów. Za popularnością stoją przede wszystkim przedsiębiorcy, którzy szukają oszczędności, a także klienci prywatni przekształcający auta w kampery.

Firmy kierują się rachunkiem ekonomicznym

Według danych przygotowanych przez AURES Holdings, właściciela sieci AAA AUTO i Mototechna, znaczący wzrost tego segmentu jest efektem zmiany podejścia w biznesie. Coraz więcej firm decyduje się na zakup pojazdów z rynku wtórnego zamiast nowych. Powód jest prosty – koszty.

• Inflacja cen nowych aut, wahania w sprzedaży oraz niepewność gospodarcza zwiększają presję na optymalizację.
• Używane lub prawie nowe pojazdy są dostępne szybciej i w zdecydowanie niższych cenach.
• Floty samochodowe prywatnych firm łatwiej uzupełniać autami używanymi, które mają znacznie wolniejszą utratę wartości.

Jak podkreśla Karolína Topolová, dyrektor generalna AURES Holdings, jeszcze kilka lat temu korzystanie z dużych pojazdów używanych przez firmy było stosunkowo rzadkie. Pandemia, wojna w Ukrainie i rosnące ceny nowych modeli zmieniły jednak te przyzwyczajenia.

Pojazdy używane tańsze i trwalsze

Średnia cena dużego auta dostawczego czy wieloosobowego na rynku wtórnym wynosi obecnie 46 604 zł. Samochody te mają zazwyczaj około 10 lat i przebieg nieco ponad 200 tys. km. Choć licznik pokazuje więcej niż w przypadku aut osobowych, różnica wynosi średnio 40–45 tys. km.

Zdaniem ekspertów to naturalne, ponieważ pojazdy te są projektowane na dłuższe przebiegi i większą eksploatację. Dzięki temu można je kupić taniej, a jednocześnie wciąż cieszyć się pełną funkcjonalnością. Firmy flotowe zwracają też uwagę na możliwość zakupu aut w bogatszej wersji wyposażenia za niższą cenę niż w przypadku modelu nowego.

Citroën Berlingo liderem rynku

Najpopularniejszym modelem w segmencie jest Citroën Berlingo, który sprzedaje się równie dobrze w wersji dostawczej, jak i rodzinnej. Na rynku wtórnym średnio kosztuje 23 727 zł, ma 11 lat i przebieg poniżej 200 tys. km.

Dla porównania cena nowej wersji dostawczej startuje od 69 900 zł, a wersji elektrycznej w wariancie rodzinnym od 179 449 zł. W przypadku najbogatszych konfiguracji ceny mogą być jeszcze znacznie wyższe, co wyjaśnia popularność używanych egzemplarzy.

Najczęściej wybierane modele w Polsce

Dane pokazują, że polscy klienci stawiają na określone marki i modele.

Najczęściej sprzedawane auta wieloosobowe, dostawcze i pick-upy na polskim rynku w 2025 roku:

	Samochody dostawcze	Samochody wieloosobowe	Pick-upy
1.	Renault Master	Renault Scenic	Citroen Berlingo
2.	Fiat Ducato	Citroen Berlingo	VW Caddy
3.	Iveco Daily	VW Transporter	Peugeot Partner
4.	Renault Trafic	Renault Trafic	Ford Ranger
5.	VW Transporter	VW Multivan	Fiat Doblo
6.	Mercedes Sprinter	VW Caddy	Renault Kangoo
7.	Opel Vivaro	Opel Vivaro	Nissan Navara
8.	Ford Transit	VW Caravelle	Opel Combo
9.	Peugeot Boxer	Renault Grand Scenic	VW Amarok
10.	Citroen Jumper	Peugeot Partner	Toyota Hilux

Rynek używanych pick-upów i trend na kampery

W segmencie pick-upów wyraźnie widać rosnące zainteresowanie modelami takimi jak VW Amarok, Toyota Hilux czy Ford Ranger. Modele te znajdują nabywców zarówno w sektorze prywatnym, jak i biznesowym.

Jednocześnie coraz więcej kupujących decyduje się na przeróbkę takich aut na kampery. Popularność podróży „na własnych zasadach” sprawia, że właściciele dostawczaków inwestują w przebudowę wnętrza. Wymaga to jednak spełnienia określonych wymogów:

• zaplanowania układu kabiny,
• wykonania izolacji,
• montażu instalacji elektrycznej, wodnej i gazowej,
• zapewnienia wentylacji oraz ogrzewania.

Po zakończeniu przebudowy konieczna jest zmiana wpisu w dowodzie rejestracyjnym i wykonanie wymaganych przeglądów instalacji.

Stabilizacja cen i większa dostępność

Dane z sieci AAA AUTO wskazują, że w samym 2025 roku sprzedano już 4 200 pojazdów tego typu, co stanowi wzrost o 18,3 proc. rok do roku. Atutem rynku wtórnego pozostaje natychmiastowa dostępność aut oraz szeroki wybór modeli.

W praktyce oznacza to, że zarówno małe firmy rodzinne, jak i duże przedsiębiorstwa transportowe mają łatwy dostęp do pojazdów, które sprawdzają się w codziennej działalności i są przy tym znacznie tańsze od nowych odpowiedników.

Jesteśmy na  Google News. Dołącz do nas i śledź  Silesion.pl  codziennie. Obserwuj Silesion.pl!

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).