Silesion.PL

Aktualności blisko mnie, sport, Katowice | lokalne Informacje

Remis w Tychach po szalonym meczu. Wieczysta Kraków z punktem w debiucie Gino Lettieriego

GKS Tychy Pilka Nozna

W meczu 13. kolejki Betclic 1. Ligi GKS Tychy zremisował z Wieczystą Kraków 3:3. Spotkanie przyniosło sześć bramek, efektowne trafienie z rzutu wolnego i rzut karny w doliczonym czasie gry. Dla trenera Gino Lettieriego był to pierwszy oficjalny mecz w roli szkoleniowca zespołu z Krakowa.

Trudny debiut Gino Lettieriego

Nowy trener Wieczystej Kraków rozpoczął pracę od wyjątkowo emocjonującego spotkania. Po dwóch słabszych występach zespół prowadzony wcześniej przez Przemysława Cecherza potrzebował wyraźnego sygnału poprawy. Choć Wieczysta objęła prowadzenie w końcówce meczu, nie zdołała dowieźć zwycięstwa. W 98. minucie gospodarze wyrównali z rzutu karnego.

Gino Lettieri, znany w Polsce z pracy w Koronie Kielce, objął drużynę po krótkim okresie przygotowań. W tygodniu przed meczem jego zespół rozegrał sparing z Radomiakiem Radom, zakończony zwycięstwem. W Tychach szkoleniowiec po raz pierwszy prowadził Wieczystą w rozgrywkach ligowych.

Przebieg meczu GKS Tychy – Wieczysta Kraków

Spotkanie rozpoczęło się spokojnie, z przewagą w posiadaniu piłki po stronie gości. Mimo to GKS Tychy stworzył groźniejsze okazje. W 16. minucie Daniel Rumin nie wykorzystał dobrej sytuacji, lecz dziesięć minut później gospodarze dopięli swego. Julian Keiblinger po akcji z lewej strony pola karnego uderzył w dalszy róg, dając tyszanom prowadzenie.

Reakcja Wieczystej była szybka. W 39. minucie Lisandro Semedo wyrównał po dobrze rozegranej akcji zespołu, a trzy minuty później Kamil Dankowski popisał się efektownym strzałem z rzutu wolnego. Piłka po jego uderzeniu wpadła w „okienko”, odbijając się jeszcze od słupka.

Do przerwy goście prowadzili 2:1, ale już chwilę po wznowieniu gry padło wyrównanie. Rezerwowy Mamin Sanyang wykorzystał podanie z prawej strony i pokonał Antoniego Mikułkę. Mecz od tego momentu nabrał tempa, a sytuacje bramkowe pojawiały się po obu stronach.

Druga połowa pełna emocji

Wieczysta starała się przejąć inicjatywę, szczególnie po wejściu Pawła Łysiaka i Chumy. W 52. minucie ten drugi trafił w słupek, a po chwili jego kolejny strzał obronił Kacper Kołotyło. W odpowiedzi GKS próbował kontrataków, jednak bez większego efektu.

W końcówce spotkania zarysowała się przewaga gości. W 90. minucie Rafael Lopes zmienił tor lotu piłki po uderzeniu Carlitosa, dając Wieczystej prowadzenie 3:2. Wydawało się, że zespół z Krakowa dowiezie zwycięstwo w debiucie nowego trenera, ale losy meczu odwróciły się w dramatyczny sposób.

W doliczonym czasie gry po interwencji VAR sędzia Damian Kos podyktował rzut karny za faul Łysiaka na Sanyangu. Po krótkiej przerwie, spowodowanej udzielaniem pomocy bramkarzowi Wieczystej, Kacper Wełniak pewnie wykorzystał jedenastkę, ustalając wynik na 3:3.

Wieczysta ponownie traci punkty

Dla Wieczystej Kraków był to trzeci z rzędu mecz bez zwycięstwa. Drużyna wciąż zajmuje pozycję wicelidera, lecz może zostać wyprzedzona przez Śląsk Wrocław, który w niedzielę zagra ze Stalą Mielec. Strata do prowadzącej Wisły Kraków wzrosła do sześciu punktów.

Z kolei GKS Tychy, znajdujący się w dolnej części tabeli, pokazał charakter i skuteczność w kluczowych momentach. Zespół zdobył cenny punkt, który może okazać się ważny w dalszej walce o utrzymanie.

GKS Tychy – Wieczysta Kraków 3:3 (1:2)
Bramki: 1:0 Keiblinger (26), 1:1 Semedo (39), 1:2 Dankowski (42), 2:2 Sanyang (47), 2:3 Lopes (90), 3:3 Wełniak (90+7 karny).
Sędzia: Damian Kos (Wejherowo).
Widzów: 3148.

GKS Tychy: Kołotyło – Machowski, Lipkowski, Stefansson – Keiblinger (90+1 Stangret), Kalemba, Bieroński (82 Szpakowski), Błachewicz – Kądzior (82 Makowski), Rumin (75 Wełniak), Kubik (46 Sanyang).

Wieczysta Kraków: Mikułko – Dankowski (86 Fila), Mikołajewski, Szymonowicz, Pestka – Villar (46 Chuma), Góralski, Pusić (46 Łysiak), Piazon, Semedo (70 Carlitos) – Feiertag (70 Lopes).

Żółte kartki: Błachewicz, Sanyang – Pusić, Feiertag, Dankowski, Łysiak.

Tło i sytuacja w lidze

Remis w Tychach to kolejny przykład wyrównanego poziomu Betclic 1. Ligi w tym sezonie. W tym samym czasie Stal Rzeszów przegrała z ŁKS-em Łódź 1:4, a Chrobry Głogów pokonał Polonię Warszawa 2:0, awansując na czwarte miejsce w tabeli.

Wieczysta, mimo dużych inwestycji i szerokiego składu, wciąż szuka stabilności w grze defensywnej. Dla Gino Lettieriego to początek nowego etapu, w którym priorytetem będzie uporządkowanie gry w tyłach i poprawa skuteczności w końcówkach meczów.

Choć debiut włoskiego szkoleniowca zakończył się tylko remisem, przebieg meczu pokazał, że zespół potrafi reagować na trudne sytuacje i zachować intensywność do ostatnich minut.

Jesteśmy na  Google News. Dołącz do nas i śledź  Silesion.pl  codziennie. Obserwuj Silesion.pl!


Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).

O autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Rating
Copyright Silesion.pl© Wszelkie prawa zastrzeżone. 2016-2025
cropped Katowic Silesion Slask Silesia 24 info 1
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.