Pożar dwóch aut na ul. 1 Maja w Katowicach – spłonęły BMW i Mercedes

fot. Facebook / Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach
W poniedziałek, 8 grudnia, wczesnym rankiem na ulicy 1 Maja w Katowicach doszło do pożaru dwóch samochodów osobowych – BMW i Mercedesa – który został szybko opanowany przez straż pożarną, a sprawą ustalenia przyczyn i okoliczności zajmuje się obecnie Policja. Zdarzenie miało miejsce około godziny 3:22 i objęło luksusowe pojazdy, jednak dzięki sprawnej akcji służb, ogień nie zdołał rozprzestrzenić się na inne mienie, a w pożarze nikt nie odniósł obrażeń. Rozpoczęte śledztwo ma na celu wyjaśnienie, czy przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej, czy może celowe działanie osób trzecich, co jest kluczowe dla pełnego zrozumienia tego incydentu.
Pożar dwóch luksusowych pojazdów na ulicy 1 Maja w Katowicach
Pożar dwóch samochodów osobowych – BMW oraz Mercedesa – wybuchł w poniedziałek, 8 grudnia, około godziny 3:22 na ulicy 1 Maja w Katowicach.
Luksusowe auta stanęły w płomieniach nad ranem, co wymagało natychmiastowej interwencji służb. Na miejsce zdarzenia w Katowicach niezwłocznie skierowano zastępy straży pożarnej oraz patrol Policji. Strażacy wykazali się sprawnością i opanowali ogień, dzięki czemu płomienie nie objęły sąsiednich pojazdów ani obiektów budowlanych. Krótko po zdarzeniu, ulica była częściowo zablokowana na czas prowadzenia akcji gaśniczej i wstępnych czynności.
Wyjaśnianie okoliczności i przyczyn zdarzenia
Obecnie sprawą pożaru BMW i Mercedesa na ulicy 1 Maja zajmują się funkcjonariusze Policji, którzy prowadzą intensywne czynności śledcze. Celem tych działań jest precyzyjne ustalenie, co doprowadziło do zapłonu obu luksusowych samochodów w Katowicach. Służby potwierdziły, że w wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany, co jest najważniejszą informacją.
W toku prowadzonego śledztwa nie wyklucza się żadnej z potencjalnych wersji wydarzeń. Jedną z hipotez jest nieszczęśliwy wypadek, na przykład w postaci zwarcia instalacji elektrycznej w jednym z pojazdów, które następnie przeniosło się na drugi. Drugą, poważną wersją, którą analizują policjanci, jest możliwość udziału osób trzecich, co mogłoby wskazywać na celowe podpalenie. Odpowiedź na pytanie o źródło ognia jest kluczowa dla zakwalifikowania zdarzenia i ewentualnego podjęcia dalszych działań prawnych.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Silesion.pl codziennie. Obserwuj Silesion.pl!
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).









Dodaj komentarz