Poważny wypadek w Katowicach. Pijany kierowca jechał pod prąd na ulicy Bocheńskiego

W nocy z 10 na 11 sierpnia 2025 roku na ulicy Bocheńskiego w Katowicach doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych. Sprawcą zdarzenia był 46-letni mężczyzna kierujący Toyotą, który miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu i poruszał się pod prąd. W wyniku wypadku trzy osoby, w tym sprawca, zostały przewiezione do szpitala. Na miejscu interweniowały wszystkie służby ratunkowe, a jezdnia w kierunku autostrady A4 była przez dłuższy czas zablokowana. Poniżej przedstawiamy szczegółowy przebieg wydarzeń oraz ich konsekwencje.

Przebieg zdarzenia na ulicy Bocheńskiego

Do wypadku doszło w niedzielę, krótko przed godziną 1:00 w nocy. Zdarzenie miało miejsce na odcinku ulicy Bocheńskiego w Katowicach, na wysokości stacji paliw Orlen. Według ustaleń policji, kierowca samochodu marki Toyota jechał w kierunku ulicy Chorzowskiej i autostrady A4, jednak poruszał się pasem ruchu przeznaczonym dla pojazdów jadących w przeciwną stronę.

Jadąc pod prąd, mężczyzna doprowadził do czołowego zderzenia z prawidłowo poruszającym się samochodem marki Lexus. Siła uderzenia była znaczna, o czym świadczy rozległość uszkodzeń obu pojazdów. Przednie części obu aut zostały niemal całkowicie zniszczone.

Interwencja służb i ustalenia policji

Na miejsce zdarzenia niezwłocznie wezwano służby ratunkowe. W akcji brali udział funkcjonariusze policji z katowickiej komendy, zespoły ratownictwa medycznego oraz jednostki Państwowej Straży Pożarnej. Strażacy zabezpieczyli miejsce wypadku oraz uszkodzone pojazdy, a ratownicy medyczni udzielili pomocy poszkodowanym.

W trakcie czynności policyjnych przeprowadzono badanie trzeźwości kierowcy Toyoty. Okazało się, że 46-letni mężczyzna miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. W wyniku zdarzenia do szpitala trafiły trzy osoby. Byli to:

• Kierowca Toyoty, będący sprawcą wypadku.
• Pasażer podróżujący w Toyocie.
• Pasażerka jadąca w Lexusie.

Stan poszkodowanych wymagał hospitalizacji, jednak na ten moment brak jest szczegółowych informacji o odniesionych przez nich obrażeniach.

Utrudnienia w ruchu i konsekwencje prawne

Wypadek spowodował całkowite zablokowanie jezdni na ulicy Bocheńskiego w kierunku autostrady A4. Utrudnienia w ruchu trwały przez kilka godzin, podczas gdy służby prowadziły swoje działania, a następnie usuwały wraki pojazdów z drogi. Policja zorganizowała objazdy, aby umożliwić przejazd innym kierowcom.

46-latek, który spowodował wypadek, poniesie surowe konsekwencje swojego czynu. Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Jeśli w wypadku są osoby ranne, kara ta może być znacznie wyższa. Mężczyzna odpowie za swoje zachowanie przed sądem, który zdecyduje o wymiarze kary, uwzględniając wszystkie okoliczności zdarzenia.

Problem nietrzeźwych kierowców na polskich drogach

Zdarzenie na ulicy Bocheńskiego jest kolejnym przykładem zagrożenia, jakie stwarzają nietrzeźwi kierowcy. Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu drastycznie obniża zdolności psychomotoryczne. Nawet niewielka ilość alkoholu we krwi spowalnia czas reakcji, zaburza koordynację ruchową oraz zdolność prawidłowej oceny odległości i prędkości.

Statystyki policyjne od lat wskazują, że alkohol jest jedną z głównych przyczyn najtragiczniejszych wypadków drogowych w Polsce. Skutki takich zdarzeń to nie tylko straty materialne, ale przede wszystkim trwałe uszczerbki na zdrowiu, a nierzadko również utrata życia niewinnych uczestników ruchu drogowego. Każda decyzja o prowadzeniu pojazdu po spożyciu alkoholu stanowi bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.

Jesteśmy na  Google News. Dołącz do nas i śledź  Silesion.pl  codziennie. Obserwuj Silesion.pl!

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).