Podatek wojenny i zawieszenie świadczeń? Kontrowersyjna propozycja Ludwika Koteckiego z RPP

Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej, w rozmowie z money.pl zaproponował wprowadzenie podatku wojennego oraz czasowe ograniczenie części świadczeń socjalnych, w tym tak popularnych programów jak 800 plus czy babciowe. Jak podkreśla, finanse publiczne znalazły się w krytycznym położeniu i konieczne są decyzje ponadpartyjne. Jednak jego pomysł rodzi wiele wątpliwości – zarówno co do skutków gospodarczych, jak i politycznych.

Podatek tylko na obronność

Według Koteckiego nowa danina miałaby obowiązywać przez pięć lat i być przeznaczona wyłącznie na wydatki wojskowe. Polityk i ekonomista wskazuje, że deficyt budżetowy zbliża się do 7 proc. PKB, co w długiej perspektywie grozi destabilizacją finansów państwa.

Propozycja obejmuje także czasowe zawieszenie transferów socjalnych, które przez ostatnie lata były fundamentem polityki społecznej. Chodzi m.in. o:

• program 800 plus,
• rentę wdowią,
• projekt babciowe.

Kotecki argumentuje, że „tymczasowe zawieszenie” świadczeń mogłoby poprawić równowagę fiskalną i zostać odebrane przez inwestorów jako znak odpowiedzialności politycznej.

Rynek spokojny, ale fundamenty słabe

W wywiadzie Kotecki odniósł się także do ostatnich wydarzeń związanych z wtargnięciem rosyjskich dronów nad granicę polsko-ukraińską. Podkreślił, że w rozmowach z inwestorami zagranicznymi nie dostrzega paniki – rynek zachowuje się stabilnie. Nie zmienia to jednak faktu, że w jego ocenie kondycja finansów publicznych pozostaje problematyczna.

Ekonomista wskazuje, że dalsze utrzymywanie deficytu na tak wysokim poziomie oznacza przerzucenie kosztów na kolejne rządy, zwłaszcza po wyborach planowanych na 2027 rok.

Polityczna pułapka świadczeń socjalnych

Kotecki zwraca uwagę, że „żadna władza nie będzie chciała ciąć wydatków”, co tworzy zamknięty krąg politycznej presji. Świadczenia socjalne stały się bowiem trwałym elementem życia publicznego – każde wycofanie się z ich finansowania generowałoby silny sprzeciw społeczny.

Koncept podatku wojennego może być postrzegany jako próba ominięcia tego problemu poprzez stworzenie dodatkowego źródła przychodów, niezwiązanego z bieżącymi obietnicami wyborczymi.

Zmiana Konstytucji?

Członek RPP sugeruje nawet, że wprowadzenie takiego pakietu fiskalnego mogłoby wymagać zmiany Konstytucji. Twierdzi, że tylko rozwiązania o charakterze ponadpartyjnym zapewniłyby polskiej gospodarce stabilność i wysłały odpowiedni sygnał do agencji ratingowych.

Wezwał przy tym zarówno rząd, jak i opozycję do wspólnego działania. „Skoro prezydent mówi, że martwi się finansami publicznymi, może partie opozycyjne też powinny się martwić i pokazać, że są odpowiedzialne” – zaznaczył.

Krytyczne spojrzenie na pomysł

Choć intencją Koteckiego jest ograniczenie ryzyka narastania długu, jego propozycja budzi liczne zastrzeżenia:

• wskazywane zawieszenie świadczeń socjalnych mogłoby znacząco obciążyć gospodarstwa domowe, które bazują na programach takich jak 800 plus,
• nowy podatek w czasie spowolnienia gospodarczego może osłabić konsumpcję i dynamikę wzrostu,
• propozycja niesie ryzyko politycznej polaryzacji, bo ograniczenie transferów społecznych zawsze rodzi spory i podziały.

Z ekonomicznego punktu widzenia rozwiązania tego typu mogą przynieść krótkoterminową poprawę wskaźników budżetowych, ale kosztem stabilności społeczeństwa i spójności politycznej. Stąd wielu analityków ocenia, że wprowadzenie podatku wojennego w obecnym kształcie mogłoby bardziej podkopać zaufanie niż je odbudować.

Tło i doświadczenie Koteckiego

Ludwik Feliks Kotecki urodził się w 1972 roku w Milanówku. Jest absolwentem SGH w Warszawie, od lat pracuje w instytucjach publicznych. Był m.in. wiceministrem finansów w latach 2008–2012, pełnomocnikiem rządu ds. wprowadzenia euro w Polsce i głównym ekonomistą Ministerstwa Finansów. Od 2022 roku zasiada w Radzie Polityki Pieniężnej.

Jego doświadczenie sprawia, że diagnozy w zakresie finansów publicznych są szeroko komentowane. Jednak sam pomysł obciążenia obywateli i jednoczesnego ograniczenia świadczeń socjalnych wydaje się trudny do przeprowadzenia zarówno pod względem legislacyjnym, jak i społecznym.

Źródło: money.pl

Jesteśmy na  Google News. Dołącz do nas i śledź  Silesion.pl  codziennie. Obserwuj Silesion.pl!

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).