Patec pobiegnie w Diamentowej Lidze! Szalony zakład z Bukowiecką

Od lewej Natalia Bukowiecka i Jakub "Patec" Patecki
Po zakładzie z Natalią Bukowiecką, youtuber i ambasador marki adidas Jakub Patecki ma w samotnej próbie uzyskać czas do 60 sekund na dystansie 400 metrów. Bieg odbędzie się na Diamentowej Lidze na Śląsku 16 sierpnia. – Sama go zaprosiłam. Niech pokaże, co potrafi – śmieje się brązowa medalistka olimpijska w tej konkurencji.
Jakub Patecki, youtuber znany w Internecie jako Patec Wariatec, zdaniem naszej lekkoatletki sam prosił się o zakład. Influencer i ambasador marki adidas w Polsce – nowego partnera Silesia Memoriału Kamili Skolimowskiej – na początku lipca przyjechał na trening Natalii do Spały. Pierwotnie zamierzał po prostu zrealizować materiał wideo, w którym wykona trening z mistrzynią. Miał poznać elementy takich zajęć, kuchnię lekkoatletyki, przy okazji chciał przedstawić biegaczkę swoim odbiorcom, jeżeli ci jakimś cudem jeszcze o niej nie usłyszeli. W przeszłości Patecki kilkakrotnie bywał na podobnych zajęciach, m.in. młociarskich z Pawłem Fajdkiem.
Tyle że to są dwie diametralnie różne konkurencje.
– Rzuty to specjalność techniczna. W kole jest chwila maksymalnej koncentracji, ale też czas na zbieranie sił przed kolejną próbą. Ciężki, ponad siedmiokilogramowy sprzęt, przeciążenia, ale jednak niskie tętno. U Natalii widziałem realny ból, zmęczenie, mnóstwo potu. I uświadomiłem, ile my jako kibice nie widzimy – opowiada Patec.
Jednak skoro to miał być film o 400 metrach, to podobnie jak wcześniej z Fajdkiem, i tym razem Jakub postanowił wejść w buty zawodnika.
Stoper na stadionie w Spale zatrzymał się na 60.48 sekundy. Dla kontekstu, rekord Polski Bukowieckiej to 48.90 s, a ten męski – należący od 26 lat do Tomasza Czubaka – 44.62 s.
– Pomimo naszych wskazówek i wielkiego wsparcia, wynik Kuby był niższy od oczekiwań. Trener był niepocieszony. Niestety, Patec zapłacił na ostatniej prostej. Ale dobrze, tamten test odbył się z zaskoczenia, bez przygotowania. Dlatego zaproponowałam mały zakład. Skoro tak lubi ekstremalne wyzwania, to zamknięty ośrodek w Spale był nieadekwatny. Niech pobiegnie przy pełnych trybunach na Śląsku. W Diamentowej Lidze – zaproponowała Bukowiecka.
– W ile? – spytał tylko. Nie trzeba było go długo namawiać.
– Masz minutę – usłyszał. – 16 sierpnia, Kocioł Czarownic, dobry szósty tor, po godz. 13, na początek mityngu. Na oczach całej Polski!
To wyzwanie z kategorii tych, których Jakub Patecki jeszcze nie miał. Ale podobnie można było powiedzieć, gdy – będąc jeszcze kojarzonym ze stricte rozrywkowym contentem – podjął się najpierw przebiegnięcia maratonu, a następnie ukończenia Iron Mana (triathlon z dystansami: 3,8 km pływania, 180 km jazdy na rowerze i 42,195 km biegu). Rozgłos na wielką skalę przyniosło mu to, co było dalej. W ramach akcji charytatywnej zdobył Mt. Everest, zbierając przy okazji ponad 800 tys. złotych dla fundacji Cancer Fighters. Po tym wyczynie postanowił, że zdobędzie całą Koronę Ziemi, w tym szczyt Mt. Vinson na Antarktydzie. Jego kolejne próby i pomysły tylko na Instagramie śledzi ponad dwa miliony fanów. Nagranie z ataku szczytowego na Everest na platformie YouTube obejrzało dotąd ponad 3 mln widzów.
– Oczywiście to, co robię, jest dość ekstremalną formą sportu. Niemniej, zależy mi na udowadnianiu i pokazywaniu ludziom, że ruch sam w sobie przynosi szczęście i spełnienie. Nieważne, czy jest to wielka góra, zakład z Natalią na Diamentowej Lidze, czy zwykłe wyjście na tenisa albo siłownię. Warto wyjść z domu, warto robić coś dla siebie – tłumaczy ambasador adidas.
Bukowiecka nie kryje, że Patecki wydaje się właściwą osobą, żeby dostąpić biegu na tak ważnym mityngu.
– Młodzi lekkoatleci marzą całe dzieciństwo, żeby wejść na taki poziom. 40 tys. ludzi, którzy są z tobą całym sercem, bo jesteś Polakiem tak jak oni. Którzy cieszą się z tobą z rekordów i pocieszają, jeżeli coś nie wyjdzie. Memoriał Skolimowskiej jest wspaniałym wydarzeniem. Nie byłam nigdy na Mt. Everest ani Antarktydzie, ale wydaje mi się, że Diamentowa Liga też jest szczytem. Tylko takim w naszej dyscyplinie sportu – uważa.
Patecki po zakończonej własnej próbie zostanie na trybunach Superauto.pl Stadionu Śląskiego. Będzie wspierał biało-czerwonych, których liczne grono znalazło się na listach startowych głównej części mityngu. Oprócz Bukowieckiej na 400 m 16 sierpnia zobaczymy też m.in. Ewę Swobodę, Piotra Liska, Pię Skrzyszowską, Jakuba Szymańskiego, Pawła Fajdka i Wojciecha Nowickiego, czy Annę Wielgosz. Rywalami biało-czerwonych będą największe gwiazdy, w tym rekordziści świata i mistrzowie olimpijscy: Armand Duplantis, Jakob Ingebrigtsen, Julien Alfred, Jarosława Mahuczich, Faith Kipyegon, Gianmarco Tamberi, Ethan Katzberg i inni.
Bilety na Diamentową Ligę w Polsce są dostępne na stronie MemorialKamili.pl. Aktualności związane z wydarzeniem można śledzić na kanałach mityngu w mediach społecznościowych – na Facebooku, Instagramie, platformie X, TikToku i YouTube’ie
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Silesion.pl codziennie. Obserwuj Silesion.pl!
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).
Dodaj komentarz