Monterrey remisuje 1:1 z Interem Mediolan w Grupie E Klubowych Mistrzostw Świata 2025

screen: youtube.com/@DAZNFootball
W starciu otwierającym rywalizację w Grupie E turnieju FIFA Club World Cup 2025, meksykański Monterrey podzielił się punktami z Interem Mediolan. Spotkanie rozegrane 17 czerwca na Rose Bowl w Pasadenie, zakończyło się wynikiem 1:1. Bramki zdobywali Sergio Ramos i Lautaro Martínez, a wynik odzwierciedla równą walkę obu drużyn. Sprawdź gdzie oglądać Klubowe Mistrzostwa Świata 2025? Jeśli chcesz widzieć więcej na temat klubowego mundialu, przeczytaj artykuł Klubowe Mistrzostwa Świata FIFA 2025.
Sergio Ramos daje prowadzenie Monterrey
Mecz zaczął się od dominacji Interu, który mocno kontrolował przebieg gry. W 25. minucie przewagę przełamał jednak Sergio Ramos – były reprezentant Hiszpanii wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie z rogu i efektownym strzałem głową pokonał bramkarza rywali. Jego gol nie tylko przyniósł punkt, ale również symboliczne odrodzenie meksykańskiej drużyny pod dowództwem nowego trenera.
Inter odpowiada tuż przed przerwą
Kilka minut przed końcem pierwszej połowy Inter doprowadził do wyrównania po precyzyjnej akcji ze stałego fragmentu. Kristjan Asllani dograł piłkę z rzutu wolnego, a Carlos Augusto dograł na głowę Lautaro Martíneza, który dopełnił formalności. Drużyna z Mediolanu zdołała zmniejszyć stratę punktową, co daje nadzieję na dalszą walkę w grupie.
Nerwowa końcówka i niewykorzystane sytuacje
W drugiej połowie pojawiło się kilka groźnych szans z obu stron. Monterrey mógł wyjść na prowadzenie po uderzeniu Nelsona Deossy, ale piłka uderzyła w boczną siatkę. Inter również próbował swoich sił, lecz pomimo posiadania piłki i stwarzania sytuacji, zabrakło skuteczności. Zmiany dokonane przez trenerów – Cristian Chivu w Interze i Domèneca Torrenta w Monterrey – miały wprowadzić świeżość w ofensywach, ale żadna z drużyn nie zdołała przełamać defensywy rywala.
Co dalej w grupie E?
Obie drużyny zdobyły po punkcie i pozostają w grze o awans do fazy pucharowej. Monterrey przygotowuje się do spotkania z argentynskim River Plate, które również zdobyło trzy punkty w swoim meczu. Inter natomiast zmierzy się z japońską Urawą – będzie to okazja do poprawy nastroju po remisie.
Podsumowując, remis 1:1 pokazał, że mimo przewagi europejskiego klubu, zespół z Meksyku potrafił wystawić solidną odporność. Bramki Ramosa i Martíneza nadały spotkaniu dramaturgii, a brak zwycięzcy oznacza, że losy grupy pozostają otwarte.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Silesion.pl codziennie. Obserwuj Silesion.pl!
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).
Dodaj komentarz