Monterrey pewnie wygrywa z Urawą i melduje się w fazie pucharowej Klubowych Mistrzostw Świata

screen: youtube.com/@DAZNFootball
Zespół z Meksyku pokonał japońskie Urawa Red Diamonds 4:0 w ostatnim meczu grupy E, zapewniając sobie awans do fazy pucharowej Klubowych Mistrzostw Świata. Dla drużyny z Japonii porażka oznaczała zakończenie udziału w turnieju. Sprawdź gdzie oglądać Klubowe Mistrzostwa Świata 2025? Jeśli chcesz widzieć więcej na temat klubowego mundialu, przeczytaj artykuł Klubowe Mistrzostwa Świata FIFA 2025. Także Superbet udostępnia bezpłatny streaming.
Mecz rozegrany został w ramach ostatniej kolejki fazy grupowej. Oba zespoły przystępowały do rywalizacji z wyraźnie odmiennymi celami. Monterrey walczyło o awans, Urawa Red Diamonds próbowała zrehabilitować się za wcześniejszą porażkę i zachować szansę na awans. Spotkanie szybko jednak pokazało, która z drużyn tego dnia była zdecydowanie lepiej przygotowana do walki o stawkę.
Pierwszy gol padł w 30. minucie i był efektem indywidualnego popisu Nelsona Deossy. Pomocnik zespołu z Meksyku popisał się mocnym i precyzyjnym strzałem z dystansu, który zaskoczył bramkarza Urawy i otworzył wynik spotkania.
Cztery minuty później, w 34. minucie, prowadzenie podwyższył Germán Berterame, wykorzystując zamieszanie w polu karnym i skutecznie finalizując ofensywną akcję swojego zespołu. Na tym jednak nie zakończyła się ofensywa Monterrey w pierwszej połowie.
Jeszcze przed przerwą, w 39. minucie, trzeciego gola dla meksykańskiego zespołu zdobył Jesús Corona, również popisując się silnym uderzeniem z dystansu. Obie bramki – Deossy i Corony – były przykładami skutecznych strzałów z dalszej odległości, co podkreśliło atut Monterrey w postaci silnych uderzeń spoza pola karnego.
W drugiej połowie spotkanie zostało nieco uspokojone, jednak Monterrey utrzymywał przewagę w posiadaniu piłki oraz kontrolował tempo gry. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 3:0, w 97. minucie do siatki po raz drugi trafił Berterame, ustalając rezultat na 4:0.
Po tym spotkaniu Urawa Red Diamonds, z zerowym dorobkiem punktowym, pożegnała się z turniejem. Drużyna z Japonii nie była w stanie nawiązać równorzędnej walki ani z Interem Mediolan, ani z Monterrey, kończąc fazę grupową bez zdobytej bramki. Mimo niepowodzenia sportowego, kibice Urawy zwrócili na siebie uwagę w pozytywny sposób – po zakończeniu meczu dokładnie posprzątali swój sektor na stadionie, co zostało uchwycone przez kamery i docenione przez obserwatorów.
Z kolei Monterrey, dzięki zwycięstwu, zapewniło sobie drugie miejsce w grupie i awans do fazy pucharowej, wyprzedzając River Plate, które przegrało swój ostatni mecz z Interem Mediolan 0:2. Liderem grupy zostały właśnie „Nerazzurri”, którzy dzięki bramkom Francesco Esposito i Alessandro Bastoniego pokonali rywala z Argentyny. Warto odnotować, że River Plate kończyło mecz w dziewięcioosobowym składzie, co znacząco wpłynęło na końcowy wynik spotkania.
Dzięki tym rozstrzygnięciom Monterrey w kolejnej rundzie zmierzy się z Borussią Dortmund, natomiast Inter Mediolan zagra przeciwko Fluminense. Oba mecze zapowiadają się interesująco, a awans zespołu z Meksyku pokazuje, że drużyny z Ameryki Łacińskiej nadal potrafią skutecznie rywalizować z europejskimi i azjatyckimi zespołami.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Silesion.pl codziennie. Obserwuj Silesion.pl!
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).
Dodaj komentarz