„Jeśli jeszcze raz powiesz o reparacjach…” – austriacki ekonomista atakuje polskiego prezydenta

fot: x.com/GunterFehlinger/status/1967842261569343940
Gunther Fehlinger-Jahn, austriacki ekonomista i aktywista polityczny, opublikował w serwisie X (dawniej Twitter) wpis skierowany do prezydenta Karola Nawrockiego. W ostrych słowach odniósł się do polskich roszczeń dotyczących reparacji wojennych od Niemiec oraz do działań Warszawy wobec Ukrainy, Niemiec i Unii Europejskiej. Jego wypowiedź wywołała szerokie komentarze, ponieważ Fehlinger-Jahn od lat jest rozpoznawalny w Europie ze względu na jednoznaczne wsparcie dla rozszerzenia NATO i UE.
Treść kontrowersyjnego wpisu
W swoim poście Fehlinger-Jahn nazwał prezydenta Nawrockiego „proputinowskim”, zarzucając mu negatywny stosunek do sąsiadów Polski i instytucji unijnych. Odniósł się również do kwestii reparacji wojennych. Stwierdził, że jeśli Polska będzie dalej podnosić sprawę odszkodowań za zniszczenia z czasów II wojny światowej, to on osobiście podejmie działania na rzecz rozpoczęcia dyskusji o zwrocie tzw. „ziem niemieckich”.
“Drogi proputinowski prezydencie Polski, który nienawidzisz Ukrainy, Niemiec i UE… witamy w Niemczech. Jeśli jeszcze raz powiesz, że Niemcy powinny zapłacić Polsce reparacje za II wojnę światową — podczas gdy Niemcy rocznie przekazują Ukrainie 9 miliardów — rozpocznę kampanię, by Polska zwróciła niemieckie ziemie.” – napisał Gunther Fehlinger-Jahn
Dear ProPutin Polish President who hates Ukraine &Germany & EU… welcome to Germany
— Gunther Fehlinger-Jahn (@GunterFehlinger) September 16, 2025
If you mention one more time that Germany shall pay WWII reparation to Poland that a time Germany pays 9 billion to Ukraine yearly I will campaign for Poland to return German lands @NawrockiKn… pic.twitter.com/grfzFGv2ZL
W jego opinii argument na rzecz reparacji traci moc w sytuacji, gdy Niemcy rocznie przeznaczają około 9 miliardów euro na wsparcie Ukrainy. Według Fehlingera-Jahna takie zaangażowanie finansowe należy traktować jako istotny wkład we wspólne bezpieczeństwo i stabilność w regionie.
Kim jest Gunther Fehlinger-Jahn
Fehlinger-Jahn pochodzi z Austrii i jest znany w środowiskach eksperckich jako ekonomista i aktywny działacz na rzecz integracji europejskiej. Od lat zabiega o szersze włączenie państw Europy Wschodniej do struktur Zachodu. Szczególne miejsce w jego działaniach zajmuje Ukraina, którą wskazuje jako kluczowy element przyszłości NATO i UE.
Dzięki swojej widoczności w mediach społecznościowych i licznych wystąpieniach publicznych zyskał wizerunek osoby bezkompromisowej. Jego komentarze często spotykają się z szerokim odzewem, zarówno krytycznym, jak i wspierającym.
Spór o reparacje wojenne
Kwestia reparacji od Niemiec to temat, który powraca w polskim życiu politycznym od lat. Władze w Warszawie wielokrotnie podnosiły sprawę odszkodowań za zniszczenia dokonane podczas II wojny światowej. Strona niemiecka pozostaje jednak przy stanowisku, że sprawa została definitywnie zamknięta w ramach wcześniejszych porozumień międzynarodowych i bilateralnych.
Dyskusja ta ma wymiar nie tylko historyczny, lecz także polityczny i symboliczny. Wewnętrznie budzi emocje w Polsce, a w relacjach zagranicznych bywa źródłem napięć w stosunkach z Berlinem. Wpis Fehlingera-Jahna wpisał się więc w szerszy kontekst trudnych rozmów polsko-niemieckich.
Polska, Niemcy i Ukraina w tle sporu
Analizując słowa austriackiego ekonomisty, warto zauważyć, że jego narracja łączy dwa wątki: pamięć historyczną i bieżącą politykę wobec wojny w Ukrainie. Stawiając obok siebie temat reparacji i finansowego wsparcia Kijowa, Fehlinger-Jahn zwrócił uwagę na zderzenie dwóch podejść do przeszłości i teraźniejszości.
Z jednej strony mamy argument polskich władz o konieczności wyrównania strat wojennych. Z drugiej – wskazanie na bieżące koszty bezpieczeństwa Europy, które w dużej mierze ponoszą Niemcy, wspierając Ukrainę militarnie i gospodarczo.
Reakcje i znaczenie wypowiedzi
Chociaż komentarz Fehlingera-Jahna ma charakter osobistej opinii, jego znaczenie publiczne jest większe, ponieważ łączy pola polityki europejskiej, bezpieczeństwa i historii. Nie pojawiły się dotąd oficjalne odpowiedzi ze strony prezydenta Nawrockiego ani administracji rządowej, lecz temat znacząco rezonuje w przestrzeni medialnej.
Jest to kolejny przykład, jak media społecznościowe stają się narzędziem debaty politycznej, w której pojedyncze wpisy mogą wpływać na wizerunek relacji między państwami. Warto jednak podkreślić, że wypowiedzi tego typu nie są oficjalnym stanowiskiem żadnego rządu, lecz opinią jednostki działającej w przestrzeni publicznej.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Silesion.pl codziennie. Obserwuj Silesion.pl!
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).
Dodaj komentarz