GROMDA 20: STARA SZKOŁA – „Don Diego”: Mistrz jest jeden, pas należy do mnie!
![GROMDA 20 DONDIEGOvsSLOMKA](https://silesion.pl/wp-content/uploads/cwv-webp-images/2025/02/GROMDA-20-DONDIEGOvsSLOMKA.jpg.webp)
Mistrz walk na gołe pięści GROMDA, niekwestionowany pogromca uliczny chuliganów DON DIEGO kontra niepokonany, olbrzymi i nabity góral SŁOMKA… którego wszyscy do tej pory spisywali na straty. Czy CHAMP potwierdzi bezapelacyjnie kto jest królem miejskiej dżungli, a może underdog wielu sprawie bolesną i krwawą niespodziankę?
GROMDA 20 – Zakup PPV dostępny wyłacznie na stronie Gromda.tv!
PIĄTEK – 7.03.2025 – FRIDAY
– Przed każdą walką mogę z uśmiechem powiedzieć to samo: Mistrz jest jeden, pas należy do mnie – mówi Mateusz „Don Diego”, Mistrz nad Mistrzami federacji GROMDA. Tym razem wyzwanie rzucił mu Jakub „Słomka” Słomka. Walka mistrzowska 7 marca na gali GROMDA 20: STARA SZKOŁA. Limitowana pula biletów na eBilet. Kup PPV na GROMDA.tv
– Jestem pewny zwycięstwa! Nikt nie ma szans odebrać mi pasa mistrzowskiego GROMDY. Doceniam Jakuba, prezentującego fajny boks na gołe pięści. Prosty, ale skuteczny. Taki jest właśnie Kuba Słomka – solidny bokser. Na mnie to jednak za mało – powiedział Mateusz „Don Diego” Kubiszyn, już od kilku lat rozdający karty w federacji Mariusza Grabowskiego.
Pochodzący z Lubaczowa a trenujący w Rzeszowie „Don Diego” w małym ringu potrafi uciszyć wszystkich krzykaczy, pieniaczy i napinaczy. Nieważne jak donośny mają głos i jak mocno prężą muskuły… Mateusz Kubiszyn na wszystkich znajduje sposób, choć niekiedy „game plan” ulega modyfikacji już w trakcie boju.
– Program przygotowań nie jest tajemnicą: obóz sparingowy, treningi w Stali Rzeszów, obóz techniczno-taktyczny i schodzenie z obciążeń, ale dalej pozostając w reżimie treningowym. Świetnie współpracuje mi się z Adrianem Wardęgą i oby tak dalej, po zwycięstwo! – stwierdził świetny kickboxer, a dziś niepokonany mistrz walk na gołe piąchy.
![GROMDA20 DONDIEGOvsSLOMKA](https://silesion.pl/wp-content/uploads/cwv-webp-images/2025/02/GROMDA20-DONDIEGOvsSLOMKA.jpg.webp)
O Kubie Słomce mówi z dużym szacunkiem, zna klasę sportową „charakternego górala-sportowca z Krynicy-Zdroju”, chociaż przed pojedynkiem nie zamierza go porównywać do wcześniejszych swoich przeciwników.
– Zobaczymy co pokaże w walce… Ja wejdę na chłodno, aby realizować taktykę. Czasem plan musi zostać „skorygowany” i wtedy sięgam po inne środki. A że repertuar ciosów mam bardzo obszerny, to jestem spokojny. Mogę dopasować się do rywala, mimo że ogólnie to „moja gra” – przyznał „Don Diego”.
Mateusz Kubiszyn i Jakub Słomka spotkali się na nagraniach „promo” do GROMDY, a nawet jakiś czas temu ze sobą trenowali. Kto o tym wiedział?
– Byliśmy z ekipą w Zakopanem, gdzie przed walkami trenuje „Słomka”. Więc wspólnie poćwiczyliśmy. Dla mnie to normalny chłopak, prawdziwy góral. Nie powiem, że jesteśmy super kolegami, jednak darzymy się szacunkiem i tak pozostanie. A kto wygra, no wiadomo, kto… – mówi Mateusz Kubiszyn.
Obaj są niepokonani na galach GROMDY (rekordy odpowiednio 9-0 i 6-0), jeden wyrobił sobie markę fantastycznego kocura, którego pazurki dziabną każdą mordeczkę. Drugi w ciszy i spokoju pracuje na swój wizerunek świetnego Gromdziarza. Wykorzystał swoją pierwszą szansę i w eliminatorze rozprawił się z Jakubem „Jokerem” Szmajdą. Kuba „Słomka” Słomka nie wywyższa się, nie prowokuje… „Don Diego” nie lubi chlapiących jęzorem. To będzie krwawa walka o pas – 7 marca!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Silesion.pl codziennie. Obserwuj Silesion.pl!
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).