Silesion.PL

Aktualności blisko mnie, sport, Katowice | lokalne Informacje

Grad goli w Lublinie. Pierwsza domowa porażka Motoru, pierwsze wyjazdowe zwycięstwo GieKSy

Motor Lublin GieKSa Katowice

W meczu 12. kolejki PKO BP Ekstraklasy Motor Lublin przegrał z GKS-em Katowice 2:5 (2:2). To pierwsza porażka lublinian u siebie w tym sezonie i jednocześnie pierwsze wyjazdowe zwycięstwo drużyny z Katowic. Gospodarze przez całą drugą połowę grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Jakuba Łabojki, co znacząco wpłynęło na przebieg spotkania.

Mecz, który miał odwrócić serię bez zwycięstw

Oba zespoły przystępowały do meczu z podobnymi problemami. Motor Lublin i GKS Katowice przed piątkowym spotkaniem miały po cztery kolejne mecze bez wygranej. Dla gospodarzy był to także trzeci z rzędu remis na własnym stadionie. Trener Mateusz Stolarski zapowiadał, że jego drużyna spróbuje wrócić do ofensywnego stylu, który miał przynieść przełamanie po słabszych tygodniach.

Już pierwsze minuty pokazały jednak, że plan lublinian szybko się skomplikował. Katowiczanie od początku stosowali wysoki pressing i przejęli inicjatywę. W 9. minucie Alan Czerwiński dośrodkował z prawej strony, a niepilnowany Borja Galan uderzeniem głową pokonał Ivana Brkicia.

Katowiczanie kontrolowali grę od początku

W 21. minucie padł drugi gol dla gości. Po nieudanym wybiciu Krystiana Palacza piłka trafiła pod nogi katowiczan. Po dwóch szybkich podaniach w polu karnym znalazł się Adam Zrelak, a jego strzał pechowo odbił Arkadiusz Najemski, kierując piłkę do własnej siatki.

Motor znalazł się w trudnej sytuacji, ale po chwili zdołał odzyskać równowagę. W 35. minucie po rzucie rożnym Bartosza Wolskiego piłka wpadła do bramki Rafała Strączka, choć nie było jasne, czy dotknął jej Karol Czubak. Chwilę później Czubak już bez wątpliwości doprowadził do remisu 2:2 po dośrodkowaniu Michała Króla.

Lublinianie przejęli inicjatywę, jednak w końcówce pierwszej połowy stracili ważnego zawodnika. Jakub Łabojko po ostrym wślizgu obejrzał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko.

GKS wykorzystał przewagę liczebną

Druga połowa zaczęła się fatalnie dla gospodarzy. W 47. minucie, po krótko rozegranym rzucie rożnym, Bartosz Nowak dośrodkował na dalszy słupek, a Zrelak uderzeniem z powietrza ponownie pokonał Brkicia. Grający w osłabieniu Motor próbował odpowiadać, ale przewaga rywali była coraz bardziej widoczna.

Katowiczanie skutecznie wykorzystywali przestrzeń w obronie Motoru. W 72. minucie Ilja Szkurin, który pojawił się na boisku z ławki, wykończył akcję po podaniu Nowaka, trafiając na 4:2. Dziewięć minut później ten sam zawodnik dołożył drugiego gola, ustalając wynik meczu na 5:2.

Szalony mecz i rozczarowanie w Lublinie

Spotkanie na Arenie Lublin obejrzało 9883 widzów. Choć gospodarze zdołali wrócić do gry po dwóch szybkich ciosach, to czerwona kartka dla Łabojki i skuteczność GKS-u zadecydowały o ostatecznym wyniku.

Dla Motoru Lublin była to czwarta porażka w sezonie i szóste kolejne spotkanie bez zwycięstwa, licząc również STS Puchar Polski. Zespół Mateusza Stolarskiego pozostaje w dolnej części tabeli i wciąż szuka stabilności.

GKS Katowice natomiast przerwał własną serię niepowodzeń. To pierwsza wyjazdowa wygrana zespołu Rafała Góraka w bieżących rozgrywkach, a jej rozmiary mogą okazać się istotne dla morale drużyny przed kolejnymi meczami.

Gole, które zadecydowały o wyniku

Motor Lublin – GKS Katowice 2:5 (2:2)
Bramki: Wolski 35, Czubak 38 – Galan 9, Najemski (samobójcza) 21, Zrelak 47, Szkurin 72, 81

Żółte kartki: Łabojko – Bosch, Wasielewski, Szkurin
Czerwona kartka: Łabojko (45+1, za drugą żółtą)

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 9883

Motor: Brkić – Stolarski (72 Wójcik), Bartos, Najemski, Palacz (64 Luberecki), Łabojko, Scalet (81 Karasek), Wolski (72 Samper), Król, Czubak, Van Hoeven (64 Ronaldo).
Trener: Mateusz Stolarski

GKS Katowice: Strączek – Czerwiński (45 Kuusk), Jędrych, Klemenz, Wasielewski, Bosch (46 Milewski), Kowalczyk, Galan, Marković (64 Błąd), Nowak (82 Wędrychowski), Zrelak (64 Szkurin).
Trener: Rafał Górak

Katowiczanie wracają do gry

Zwycięstwo 5:2 w Lublinie pozwoliło GKS-owi Katowice przełamać serię słabszych wyników i poprawić swoją sytuację w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Drużyna Rafała Góraka zagrała dojrzale, skutecznie wykorzystując błędy rywala i grę w przewadze.

Motor, mimo ambitnej gry w pierwszej połowie, zapłacił wysoką cenę za brak dyscypliny i błędy w defensywie. Dla kibiców w Lublinie był to wieczór pełen emocji, ale zakończony rozczarowaniem.

Katowiczanie udowodnili, że potrafią skutecznie punktować nawet na trudnym terenie, a gole Zrelaka i Szkurina mogą okazać się początkiem lepszej serii zespołu z Bukowej.

Jesteśmy na  Google News. Dołącz do nas i śledź  Silesion.pl  codziennie. Obserwuj Silesion.pl!


Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).

O autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Rating
Copyright Silesion.pl© Wszelkie prawa zastrzeżone. 2016-2025
cropped Katowic Silesion Slask Silesia 24 info 1
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.