GKS Katowice wygrał z Koroną Kielce 1:0 w meczu 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Jedyną bramkę zdobył rezerwowy Sebastian Milewski, który zapewnił gospodarzom drugie z rzędu zwycięstwo i cenne punkty w walce o utrzymanie.
Zespół Rafała Góraka przystępował do sobotniego meczu w trudnej sytuacji. Choć ostatnia wygrana z Motorem Lublin poprawiła nastroje, przewaga nad strefą spadkową wciąż była minimalna. Zwycięstwo z Koroną okazało się więc podwójnie ważne – pozwoliło nie tylko utrzymać kontakt ze środkiem tabeli, ale też zakończyć serię osiemnastu meczów z rzędu ze straconym golem.
Spotkanie rozpoczęło się w szybkim tempie. Obie drużyny starały się narzucić własny rytm, jednak długo brakowało klarownych sytuacji. Borja Galan dwukrotnie był bliski zdobycia gola – raz przestrzelił z kilku metrów, a przy kolejnej próbie jego „centrostrzał” odbił się od słupka. Z kolei Korona Kielce odpowiedziała w 39. minucie – po uderzeniu głową Pau Resty piłka trafiła w poprzeczkę, a dobitkę Kostasa Sotiriou z linii bramkowej wybił Lukas Klemenz.
Po przerwie gra się ożywiła. Katowiczanie grali odważniej, częściej utrzymywali się przy piłce i szukali okazji strzałem z dystansu. W 50. minucie Bartosz Nowak oddał efektowny strzał z półobrotu, lecz dobrze interweniował Xavier Dziekoński. Chwilę później Marcel Wędrychowski mógł otworzyć wynik po indywidualnej akcji, ale piłka ostatecznie odbiła się od obrońcy.
Decydujący moment spotkania nastąpił w 76. minucie. Po dośrodkowaniu Wędrychowskiego piłkę przedłużył Galan, a Sebastian Milewski uderzył z powietrza i nie dał bramkarzowi szans. GKS Katowice objął prowadzenie 1:0. Kilka minut później do siatki trafił jeszcze Nowak, jednak sędzia Sebastian Krasny odgwizdał spalonego.
Końcówka meczu dostarczyła emocji. W 88. minucie Martin Remacle miał doskonałą okazję do wyrównania, ale z kilku metrów trafił w Galana, który stał na linii bramkowej. Interwencja hiszpańskiego pomocnika uratowała GKS Katowice przed stratą punktów.
Korona próbowała jeszcze atakować, jednak nie potrafiła poważnie zagrozić Rafałowi Strączkowi. W drugiej połowie goście rzadko przedostawali się w pole karne gospodarzy, a ich ofensywa wyraźnie straciła impet.
O zwycięstwie zadecydowały zmiany przeprowadzone przez Rafała Góraka. Na boisku pojawili się między innymi Wędrychowski, Milewski i Ilja Szkurin, którzy ożywili grę katowiczan. Trener Jacek Zieliński z Korony nie znalazł natomiast skutecznych rozwiązań – jego zespół był groźny tylko przed przerwą.
To już drugie kolejne zwycięstwo GieKSy w lidze. Po 13. kolejce drużyna z Bukowej oddaliła się od strefy spadkowej o cztery punkty, co pozwala z większym spokojem myśleć o nadchodzących meczach.
GKS Katowice – Korona Kielce 1:0 (0:0)
Bramka: 76′ Sebastian Milewski
GKS Katowice: Rafał Strączek – Marcin Wasielewski, Marten Kuusk, Arkadiusz Jędrych, Lukas Klemenz, Borja Galan – Eman Markovic (46′ Marcel Wędrychowski), Jesse Bosch (67′ Sebastian Milewski), Mateusz Kowalczyk, Bartosz Nowak – Adam Zrelak (67′ Ilja Szkurin).
Korona Kielce: Xavier Dziekoński – Wiktor Popow (79′ Nikodem Niski), Bartłomiej Smolarczyk, Kostas Sotiriou, Pau Resta, Konrad Matuszewski (59′ Marcel Pięczek) – Stjepan Davidović (79′ Nono), Martin Remacle, Tamar Stevlin, Dawid Błanik – Antonin (59′ Władimir Nikołow).
Żółte kartki: Kuusk, Wędrychowski, Wasielewski, Klemenz (GKS) oraz Remacle, Nikołow, Błanik (Korona).
Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków).
Zespół z Katowic po kilku słabszych tygodniach zaczyna budować stabilność. Gra wciąż nie jest pozbawiona błędów, ale skuteczność i zaangażowanie w defensywie przyniosły wymierne efekty. Po wygranej z Motorem Lublin i Koroną Kielce piłkarze Rafała Góraka pokazali, że potrafią wygrywać nawet w wyrównanych spotkaniach.
W kolejnych meczach GKS Katowice zmierzy się z Rakowem Częstochowa i Piastem Gliwice, co będzie kolejnym testem dla drużyny, która zaczyna odzyskiwać pewność siebie i punkty potrzebne do utrzymania w PKO BP Ekstraklasie.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Silesion.pl codziennie. Obserwuj Silesion.pl!
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).
Halloween na dobre rozgościło się w Polsce, a widać to nie tylko w popkulturze i…
Jagiellonia Białystok zremisowała 1:1 z RC Strasbourg w Lidze Konferencji Europy, zdobywając cenny punkt na…
Legia Warszawa odniosła pierwsze zwycięstwo w fazie ligowej Ligi Konferencji Europy, pokonując Szachtara Donieck 2:1.…
Chińskie samochody przestały być wyłącznie motoryzacyjną ciekawostką. Zgodnie z danymi Otomoto Insights opublikowanymi w sierpniu…
Superbet został oficjalnym sponsorem klubu koszykarskiego Dziki Warszawa. Współpraca obejmuje działania online, obecność marki w…
Superbet przygotował specjalną ofertę dla graczy typujących spotkanie Szachtar Donieck - Legia Warszawa w Lidze…