Futsal rozpoczyna nowy sezon Akademickich Mistrzostw Polski

Dla jednych pewnie będzie to pierwszy sezon, dla innych ostatni, ale dla wszystkich może stać się wyjątkowy. Rozpoczyna się kolejna edycja Akademickich Mistrzostw Polski, czyli największych rozgrywek sportowych w kraju przeznaczonych dla studentów i pracowników naukowych.

Ponad sześć miesięcy od zakończenia poprzedniej edycji Akademickich Mistrzostw Polski czas wrócić na parkiety, boiska, stadiony i stoki. Tym razem przerwa między rozgrywkami minęła wyjątkowo szybko, a wypełniona była pierwszą odsłoną Lig Akademickich AZS. W ostatnich dniach środowisko – nie tylko akademickie – emocjonowało się też Zimową Uniwersjadą w Turynie.

Dzień po zakończeniu uniwersjady ruszy cykl Akademickich Mistrzostw Polski. Rozgrywany jest on w 47 dyscyplinach – od aerobiku sportowego do żeglarstwa. W zawodach mogą brać udział studenci do ukończenia 30. roku życia, uczestnicy studiów doktoranckich i słuchacze szkół doktorskich oraz pracownicy uczelni. W zeszłym sezonie do rywalizacji przystąpiło blisko 130 szkół wyższych. Sezon startuje pod koniec stycznia, a zakończy w połowie czerwca.

Tradycyjnie wszystko rozpoczną eliminacje w futsalu. Stawką rywalizacji będzie awans do turnieju finałowego, który zostanie rozegrany w Katowicach w dniach od 20 do 23 lutego. Zagra w nim po 16 najlepszych drużyn męskich i żeńskich.

Turnieje strefowe kobiet podzielone są na dwie grupy. W Warszawie odbędzie się półfinał A, w którym zmierzy się 16 ekip, i trudno tam wskazać faworytki. Oprócz stołecznego AWF o awans walczyć będzie trzeci przed rokiem UAM Poznań czy Uniwersytet Warszawski. Wśród zgłoszonych drużyn nie ma ubiegłorocznych złotych medalistek z Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy, więc nie ma komu bronić tytułu.

W Lublinie, także z udziałem 16 drużyn, rozgrywany będzie półfinał strefy B. Faworytek trzeba upatrywać w ekipie z Bielska-Białej, która w ubiegłym sezonie grała o złoto. Swojej szansy na awans szukać będą tam gospodynie z Uniwersytetu Medycznego, które rok temu nie zdołały przebić się do grona najlepszych ekip.

– Nasza uczelnia nigdy wcześniej nie awansowała do finałów AMP w futsalu, ale jako gospodynie eliminacji jesteśmy jeszcze bardziej zmotywowane, by zaprezentować się z jak najlepszej strony. Poziom zawodów rośnie z roku na rok, co stawia przed nami nowe wyzwania, ale również daje motywację do jeszcze cięższej pracy. Nasz skład przeszedł spore zmiany, co sprawia, że ten turniej będzie dla nas pierwszym większym sprawdzianem w nowym zestawieniu. Głównym celem jest dla nas wyjście z grupy, a przede wszystkim zdobycie wspólnego doświadczenia i ogrania – mówi Nikola Kurtok z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, dla której są to już trzecie AMP-y.

Wśród mężczyzn walka o finał odbędzie się w czterech grupach eliminacyjnych. W Toruniu w grupie A zmierzy się 16 drużyn akademickich. W Warszawie w grupie B rywalizować będzie 14 zespołów. Już w fazie grupowej dojdzie do powtórki z finału ubiegłorocznych AMP, czyli meczu Uniwersytet Warszawski – AWF Warszawa. Wtedy górą był uniwerek, wygrywając 1:0.

– Wiemy, że nie mamy łatwej grupy, zwłaszcza że już w półfinale będziemy się mierzyć z finalistą z tamtego roku. Myślę, że półfinał to nie jest etap rozgrywek do kalkulowania, z którego miejsca możemy wyjść. Plan na eliminacje to wygrać wszystkie mecze i wyjść z pierwszego miejsca, ale podchodzimy do tego pokornie i nie lekceważymy przeciwników. Nasz skład się zmienił od tego mistrzowskiego, bo faktycznie nie dysponujemy już kilkoma zawodnikami z tamtego roku, ale to rzecz naturalna. Jedni kończą studia, a drudzy zaczynają. To sytuacja, z którą zmaga się każda drużyna startująca w AMP-ach – powiedział Michał Offert, który w zeszłym sezonie zdobył złoty medal z Uniwersytetem Warszawskim.

Sytuacja w pozostałych grupach także będzie ciekawa. W Krakowie zmierzy się 16 drużyn, a w Katowicach rywalizować będzie 14 ekip – w tym brązowi medaliści z ubiegłego roku – Uniwersytet Śląski w Katowicach. Wszystkie turnieje rozgrywane będą w dniach od 23 do 27 stycznia.

Na kolejne zawody poczekać będzie trzeba do lutego. Wtedy rozpocznie się rywalizacja w badmintonie, snowboardzie i narciarstwie alpejskim. Najbardziej popularnymi i obleganymi dyscyplinami w rozgrywkach AMP są pływanie i lekkoatletyka, które gromadzą blisko tysiąc sportowców-studentów. Te zawody odbędą się w kwietniu i maju.

Chociaż nazwa wydarzeń zawierająca słowa mistrzostwa Polski może na początku paraliżować, to ważny jest sam udział. Jest to rzadka okazja, by w zawodach wspólnie brali udział wyczynowi sportowcy, olimpijczycy, medaliści mistrzostw świata czy Europy oraz amatorzy sportu. Nie raz zdarzały się już niespodzianki i nie zawsze faworyci wygrywają. Każdy student i studentka z pewnością znajdą coś dla siebie w kalendarzu rozgrywek.

– Jeśli ktoś zastanawia się nad udziałem w AMP-ach, zdecydowanie polecam to wydarzenie. To nie tylko doskonała okazja do poprawy umiejętności piłkarskich i zdobycia doświadczenia, ale także do integracji z drużyną oraz całym środowiskiem sportowym. Poza tym, z perspektywy organizacyjnej, można nawiązać wiele cennych znajomości – mówi Nikola Kurtok.

– Jak najbardziej zachęcam do udziału w AMP-ach. Nie mówię konkretnie o futsalu, ale o każdej dyscyplinie. Uważam, że wielu studentów ma za sobą jakąś przeszłość sportową, bądź kontynuują ją na płaszczyźnie amatorskiej, a takie wydarzenia jak coroczne AMP-y umożliwiają kontynuowanie przygody sportowej oraz reprezentowanie swojego uniwersytetu na dużych imprezach. Najlepsi mają też okazję reprezentacji swojej uczelni na arenie międzynarodowej. Ponadto wszystko też niesie wiele benefitów dla samego studenta – dodaje Michał Offert.

Akademickie Mistrzostwa Polski w klasyfikacji generalnej od pięciu lat wygrywa Politechnika Gdańska. Rok temu na drugim miejscu uplasował się Uniwersytet Warszawski, a trzecia była Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie

Jesteśmy na  Google News. Dołącz do nas i śledź  Silesion.pl  codziennie. Obserwuj Silesion.pl!

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).