Bezbramkowy remis RB Salzburg z Al-Hilal w turnieju FIFA Club World Cup

W drugim meczu grupy H Klubowych Mistrzostw Świata RB Salzburg zremisował 0:0 z saudyjskim Al‑Hilal. Spotkanie rozegrano 22 czerwca na stadionie Audi Field w Waszyngtonie. Mimo wysokiej temperatury, obie drużyny prowadziły wyrównaną grę, a jedynym wyróżniającym się zawodnikiem był bramkarz Al‑Hilal, Yassine Bounou, który zanotował kilka kluczowych interwencji.

Już od pierwszych minut było widać, że oba zespoły postarają się kontrolować grę. Mimo że temperatura sięgała niemal 37°C („real-feel” około 41°C), futboliści zachowali tempo. W pierwszej połowie Al‑Hilal oddał aż 10 z 15 prób strzału na bramkę. Jedna z tych prób przyniosła największe zagrożenie – w 81. minucie Sergej Milinković‑Savić z rzutu spoza pola próbował pokonać bramkarza, ale Christian Zawieschitzky z Salzburg zażegnał niebezpieczeństwo.

Salzburg także miał swoje okazje – trzy z ich pięciu uderzeń w pierwszej połowie były celne. Jedna z najbardziej klarownych sytuacji powstała w 9. minucie, gdy Frans Krätzig dośrodkował, a Karim Onisiwo strzelił głową – piłka poszybowała tuż nad poprzeczką. Po przerwie Zawieschitzky dwukrotnie obronił groźne uderzenia, między innymi interweniując pewnie w 48. minucie po akcji Johna Mellberga .

Mecz zakończył się bezbramkowo, co oznacza, że Al‑Hilal ma w grupie na koncie dwa remisy i zdobył 2 punkty, natomiast Salzburg zgromadził 4 punkty, tak samo jak prowadzący w grupie Real Madryt. Obie drużyny mają jeszcze po jednym meczu fazy grupowej. Al-Hilal zmierzy się z Pachucą, a Salzburg czeka wyzwanie przeciwko Realowi. O końcowej kolejności i awansie zadecyduje wynik tych spotkań.

Spotkanie przyciągnęło 16 167 widzów na Stadionie Audi Field, który może pomieścić 20 000 kibiców. Mimo umiarkowanej frekwencji, atmosfera przyciągała uwagę, szczególnie dzięki obecności saudyjskich fanów, m.in. dzięki wsparciu ze strony Sanad Investment Fund – co podkreślają obserwatorzy lokalnych mediów.

W porównaniu klubów, Al‑Hilal miał przewagę w liczbie celnych strzałów i posiadaniu piłki, co jednak nie przełożyło się na gole. Salzburg wyraźnie postawił natomiast na skuteczność i koncentrację w obronie. Zarówno jedni, jak i drudzy zagrali solidny mecz, ale o ostatecznych losach grupy zadecydują ostatnie kolejki.

W grupie H dwóch zespołów powinno awansować dalej. Salzburg i Real mają po 4 punkty, a Al-Hilal nadal liczy na wyjście z drugiego miejsca, choć presja rośnie. Remis w Waszyngtonie oznacza, że kluczowe będą starcia z Pachucą i Realem – te pojedynki mogą przesądzić o układzie par 1/8 finału.

Jesteśmy na  Google News. Dołącz do nas i śledź  Silesion.pl  codziennie. Obserwuj Silesion.pl!

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).