23 lata temu: Górniak śpiewa hymn, Korea strzela nam dwa gole na Mundialu

screen: youtube.com/watch?v=UAqP0-xdxF0
4 czerwca 2002 roku reprezentacja Polski w piłce nożnej rozegrała swój pierwszy mecz na Mistrzostwach Świata w Korei Południowej i Japonii. Spotkanie z gospodarzami turnieju – Koreą Południową – zakończyło się porażką Polaków 0:2. Mecz odbył się na stadionie Pusan Asiad w mieście Pusan, a na trybunach zasiadło 48 760 widzów. Spotkanie sędziował kolumbijski arbiter Óscar Ruiz. Wydarzenie zapisało się w pamięci nie tylko z powodu niekorzystnego wyniku sportowego, ale również ze względu na kontrowersyjny występ Edyty Górniak, która wykonała hymn Polski przed meczem.
Wynik meczu i jego przebieg
Mecz rozpoczął się o godzinie 20:30 czasu lokalnego. Polska reprezentacja pod wodzą trenera Jerzego Engela miała nadzieję na dobry początek mistrzostw. Niestety, od pierwszych minut spotkania dominowali gospodarze.
W 26. minucie Koreańczycy objęli prowadzenie. Strzelcem gola był Hwang Sun-hong, który wykorzystał błąd polskiej defensywy. Druga bramka padła w 53. minucie – jej autorem był Yoo Sang-chul. Obie bramki były efektem konsekwentnej gry ofensywnej zespołu Korei Południowej oraz błędów w ustawieniu polskiej drużyny.
Reprezentacja Polski nie zdołała odpowiedzieć żadnym trafieniem, mimo kilku okazji. Zespół z Europy miał trudności w konstruowaniu ataków i utrzymaniu się przy piłce. Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla gospodarzy.
Reakcje po meczu
Porażka została przyjęta z rozczarowaniem zarówno przez kibiców, jak i przez media. Był to pierwszy występ Polski na mistrzostwach świata od 1986 roku, co budziło duże oczekiwania. Przegrana z Koreą Południową postawiła reprezentację w trudnej sytuacji już na początku turnieju. W kolejnych meczach Polacy zmierzyli się z Portugalią i USA, kończąc udział w fazie grupowej na trzecim miejscu i odpadając z turnieju.
Kontrowersje wokół hymnu
Przed rozpoczęciem meczu hymn Polski zaśpiewała piosenkarka Edyta Górniak. Jej wykonanie wywołało wiele kontrowersji i zostało skrytykowane przez opinię publiczną. Artystka wykonała „Mazurek Dąbrowskiego” w sposób odbiegający od oficjalnej wersji – zmieniła tempo i sposób interpretacji, wprowadzając elementy stylu popowego, co spotkało się z negatywnym odbiorem.
Wielu komentatorów i kibiców uznało wykonanie hymnu za nieodpowiednie w kontekście wydarzenia sportowego o charakterze reprezentacyjnym. W opinii publicznej pojawiły się zarzuty o brak szacunku wobec symboli narodowych. W kolejnych dniach Górniak tłumaczyła się z występu, argumentując, że chciała oddać emocje i nadać wykonaniu osobisty charakter. Mimo wyjaśnień, kontrowersje wokół jej występu były szeroko komentowane w polskich mediach przez długi czas po meczu.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Silesion.pl codziennie. Obserwuj Silesion.pl!
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).
Dodaj komentarz