Silesion.PL

serwis informacyjny

Wiemy, jak nowy taryfikator zmienił zachowania polskich kierowców na drogach. Jest bezpieczniej?

Yanosik przeswietla drogi po wprowadzeniu nowego taryfikatora raport scaled

Yanosik przeswietla drogi po wprowadzeniu nowego taryfikatora raport scaled

Wprowadzenie nowego taryfikatora mandatów miało skutecznie odmienić zachowania kierowców na drogach. Ci, którzy lubowali się w nadmiernej prędkości mieli wreszcie ściągnąć nogę z gazu i zacząć jeździć przepisowo. W innym wypadku czekać na nich miała kara nawet 2 500 zł za przekroczenie prędkości. Czy faktycznie tak się stało? Jak jeżdżą kierowcy obecnie, gdy nowy taryfikator obowiązuje już od miesiąca? Eksperci z Yanosika przyglądają się zmianom w zachowaniu polskich kierowców.

Jak zmieniły się zachowania kierowców od początku roku?

Nowy taryfikator mandatów nie spotkał się z entuzjazmem zmotoryzowanych. Zwłaszcza, że to pierwsza poważna zmiana stawek mandatów od ponad 20 lat. W tym czasie dochodziło również do mniejszych aktualizacji poszczególnych kar za wykroczenia drogowe, jednak żadne z nich nie dotyczyły przekroczeń prędkości w takiej skali, jak obecnie. Kwoty za poszczególne przekroczenia wzrosły nawet trzykrotnie.

Eksperci z Yanosika sprawdzili zachowania kierowców na polskich drogach od początku tego roku – czyli od oficjalnego wejścia w życie nowego taryfikatora mandatów. Czy widmo wysokich kar za przekroczenie prędkości, oraz inne wykroczenia, spowodowały zmianę złych nawyków kierowców?

Kierowcy zmienili swoje zachowanie od momentu wprowadzenia nowego taryfikatora mandatów. Zaglądając do naszych danych systemowych widzimy różnice w liczbie przekroczeń prędkości powyżej 30 km/h, a także w stylu jazdy zarówno na obszarze zabudowanym, jak i niezabudowanym. Odnotowaliśmy również znaczny wzrost nowych użytkowników Yanosika oraz zmianę nawyków wśród aktywnych użytkowników. Obecnie często korzystają z naszej aplikacji również na krótkich trasach, nawet do 10-15 km – informuje Julia Langa, Yanosik

Jak jeżdżą Polacy?

W naszym kraju obowiązują różne limity prędkości, zależnie od rodzaju dróg oraz terenu. Polscy kierowcy często o tym zapominają, a pomyłka może ich wiele kosztować, w świetle nowych stawek mandatów. Jak jeżdżą kierowcy obecnie, po wprowadzeniu zmian na różnych rodzajach dróg i obszarów? Sprawdzili to eksperci z Yanosika.

Średnie prędkości jazdy kierowców w Polsce od momentu wprowadzenia nowego taryfikatora mandatów na autostradach i drogach ekspresowych wzrosły o 2-3 km/h w porównaniu ze styczniem ubiegłego roku. Jednak nadal są one poprawne i mieszczą się w obowiązujących limitach. Z kolei w obszarze niezabudowanym i zabudowanym widoczne są również niewielkie przekroczenia prędkości, które na ten moment mogłyby być karane mandatem w wysokości 50 zł za wykroczenie przekroczenia prędkości do 10 km/h. Styczeń to również czas rozpoczęcia ferii zimowych, co także ma wpływ na zwiększenie prędkości jazdy, ze względu na mniejszy ruch na trasach. Takie zwiększenia średnich prędkości w zakresie 2-3 km/h nie są niestandardowym zachowaniem w tym czasie – mówi Julia Langa, Yanosik

Jak wygląda sytuacja z ogólnym porównaniem średnich prędkości jazdy w obszarze niezabudowanym i zabudowanym?

Dane z systemu Yanosik wskazują na to, że kierowcy w obszarze niezabudowanym poruszają się ze średnią prędkością 78 km/h, co stanowi większą prędkość o 2 km/h w porównaniu z ubiegłym rokiem. Z kolei w obszarze zabudowanym prędkość zmalała o 1 km/h w zestawieniu z pierwszym miesiącem 2021 roku. Czy to efekt nowego taryfikatora?

Zmiana w zachowaniu kierowców wynika ze zróżnicowanych warunków atmosferycznych, rozpoczęcia ferii zimowych, w których naturalnie ruch się rozrzedza, a średnie prędkości jazdy rosną. Dodatkowym czynnikiem, który wpłynął na zwiększenie średnich prędkości jazdy kierowców, w odniesieniu do analizy przeprowadzonej przez nas wcześniej, na podstawie 3 tygodni stycznia, była medialna otoczka zbudowana wokół nowego taryfikatora mandatów. W pierwszych dniach stycznia kierowcy faktycznie, w obawie przed wysokimi mandatami zachowywali maksymalną ostrożność oraz niższą prędkość, niż wymagały tego aktualne limity na trasach – tłumaczy Julia Langa, Yanosik

Jakie są najczęstsze przekroczenia prędkości?

Pierwsi kierowcy, którzy otrzymali mandaty zgodne z nowym taryfikatorem pędzili nawet o 70 km/h więcej w terenie zabudowanym. Takie zdarzenia odnotowała policja już 1 stycznia, po wejściu w życie nowego taryfikatora.

Twórcy Yanosika przygotowali zestawienie udziału przekroczeń prędkości kierowców na obszarze zabudowanym i niezabudowanym w pierwszym miesiącu tego roku, w porównaniu do ubiegłego. Jakie są najczęstsze przekroczenia prędkości?

Większości kierowców zdarza się przekroczenie prędkości do 10 km/h, zarówno w obszarze zabudowanym jak i poza nim. Według naszych danych 14,2% kierowców zdarzyło się przekroczyć prędkość do 10 km/h w obszarze niezabudowanym w styczniu tego roku. To więcej o 1,2% niż w ubiegłym roku. Z kolei w obszarze zabudowanym wskaźnik jest taki sam – 12% kierowców przekracza prędkość o 10 km/h – mówi Julia Langa, Yanosik

Według danych Yanosika, kierowcom również zdarza się przekraczać prędkość o 10-20 km/h, zarówno w terenie zabudowanym jak i poza nim. Udział tych przekroczeń jednak spadł w porównaniu z ubiegłym rokiem. Tak samo wygląda sytuacja w przypadku przekroczeń prędkości o więcej niż 30 km/h. W porównaniu z ubiegłym rokiem, wskaźniki są mniejsze. Widmo wysokich kar jednak oddziałuje na kierowców, którzy rzadziej dociskają pedał gazu i pilnują przepisowej jazdy.

Na których drogach najczęściej Polacy łamią przepisy?

Czy faktem jest, że w mieście kierowcy faktycznie zachowują się bardziej poprawnie, aniżeli w terenie niezabudowanym, w którym można trochę mocniej “przygazować”? Eksperci z Yanosika sprawdzili, na których drogach najczęściej Polacy łamią przepisy i okazuje się, że do 10 km/h więcej zdarza się im jechać właśnie poza miastem.

Porównując średnie prędkości jazdy w terenie zabudowanym i niezabudowanym zauważyliśmy, że 14% kierowców przekracza prędkość o 10 km/h w obszarze niezabudowanym. W obrębie terenu zabudowanego to samo wykroczenie popełnia 12% kierowców. O 10-20 km/h szybciej jeżdżą także kierowcy w terenie niezabudowanym – jest ich 9%, z kolei w terenie zabudowanym 8%. Jeśli chodzi o wyższe prędkości, to również mogę zdradzić, że częściej dochodzi do nierespektowania aktualnych limitów prędkości w terenie niezabudowanym. Jednak jak wcześniej wspomniałam są to najczęściej przekroczenia od 1 do 20 km/h, rzadziej od 30 km/h wzwyż – informuje Julia Langa, Yanosik

W tych miejscowościach średnia prędkość jazdy jest najwyższa

Wiemy, że Poznań jest najbardziej zakorkowanym miastem w naszym kraju. Jednak w jakich miejscowościach dochodzi do najszybszej jazdy?

Wśród największych miast kierowcy jeżdżą najszybciej w Warszawie – średnia prędkość wynosi 34 km/h, co nadal nie jest przekroczeniem limitu obowiązującego w terenie zabudowanym. Jeśli chodzi o miasta z liczbą mieszkańców do 500 tys., to z największą prędkością poruszają się kierowcy z Rudy Śląskiej (52 km/h), Gliwic (51 km/h), Zabrza (47 km/h) oraz z Sosnowca (45 km/h). Z kolei w mniejszych miastach z liczbą mieszkańców do 100 tys. najszybciej jeżdżą zmotoryzowani z Mysłowic (62 km/h), Piotrkowa Trybunalskiego (56 km/h) oraz Jaworzna (52 km/h).

Z największą średnią prędkością jazdy w styczniu tego roku poruszali się kierowcy z Mysłowic – 62 km/h, w ubiegłym roku średnia prędkość jazdy była wyższa o 5 km/h, jak poinformowali nas eksperci z Yanosika.

Zwiększona liczba patroli policji na polskich drogach?

Poprosiliśmy ekspertów z Yanosika o sprawdzenie, czy liczba patroli policyjnych na polskich drogach faktycznie się zwiększyła od stycznia tego roku. Wielu kierowców narzeka na to, że aktywność funkcjonariuszy policji znacznie wzrosła, a wszystko w celu ukarania mandatami jak największej liczby zmotoryzowanych.

Według danych z naszego systemu, w pierwszym miesiącu tego roku użytkownicy Yanosika zgłaszali o 23% więcej kontroli policyjnych i 48% więcej nieoznakowanych radiowozów, w porównaniu do stycznia 2021 roku. Co ciekawe, odnotowaliśmy również spadek zgłoszeń kolizji drogowych w Yanosiku – różnica wynosi -7% w styczniu 2022 roku, w porównaniu do tego samego miesiąca ubiegłego roku – poinformowała Julia Langa, Yanosik

Dane ekspertów z Yanosika potwierdzają, że większa liczba funkcjonariuszy policji kontroluje aktualne sytuacje na drodze, zwłaszcza w grupie Speed, którą użytkownicy Yanosika zwykle zgłaszają w formie „Nieoznakowanych”. W porównaniu do ubiegłego roku takich kontroli jest o 48% więcej. Jednakże nie da się również ukryć, że wskaźnik liczby kolizji uległ spadkowi, w pierwszym miesiącu tego roku, twórcy Yanosika odnotowali 7% spadek zgłoszeń kolizji.

Coraz więcej zmotoryzowanych sięga po Yanosika

Wielu kierowców obecnie czuje się niepewnie na trasach. Nic dziwnego – za spowodowanie kolizji grozi mandat w wysokości 1 500 zł, za przekroczenie prędkości nawet 2 500 zł. Zmotoryzowani chcąc wzmocnić swoje poczucie bezpieczeństwa sięgają po Yanosika, który informuje o aktualnych sytuacjach na trasie, jak również o kontrolach policji, fotoradarach i innych zagrożeniach.

– W pierwszych dniach stycznia zaobserwowaliśmy 159% wzrost nowych użytkowników Yanosika, w porównaniu z tym samym okresem w 2021 roku. Jesteśmy świadomi, że kierowcy chcieli czuć się pewniej na trasach, mieć bieżące informacje na temat zdarzeń, a także kontroli policji i fotoradarów. Obecnie wciąż trwa duże zainteresowanie naszym systemem i cieszymy się, że tak wielu zmotoryzowanych decyduje się na dołączenie do rodziny Yanosika. Mogę również zdradzić, że w 2021 r. liczba unikalnych użytkowników naszej aplikacji wynosiła 2,5 miliona kierowców miesięcznie – komentuje Julia Langa, Yanosik

Celem nowego taryfikatora mandatów było zredukowanie prędkości jazdy polskich kierowców, zwłaszcza tych, którzy stoją na bakier z przepisami ruchu drogowego. Wysokie kwoty mandatów miały działać odstraszająco, a przede wszystkim spowodować, żeby na polskich drogach było bezpieczniej.

Pierwszy miesiąc od wprowadzenia nowego taryfikatora mandatów jest już za nami, a zachowania kierowców już uległy zmianom.

Widoczne są mniejsze średnie prędkości jazdy w terenie zabudowanym i niezabudowanym, a także wzrost poprawności jazdy wśród polskich kierowców. Najczęstszymi przekroczeniami prędkości są te do 10 km/h, które aktualnie są karane mandatem do 50 zł, tak samo jak według „starych” stawek. Zmalała również liczba wykroczeń przekroczenia prędkości powyżej 30 km/h, w stosunku do 2021 roku. Użytkownicy Yanosika również częściej zgłaszają kontrole policji oraz nieoznakowanych radiowozów na trasie, w porównaniu do ubiegłego roku.

Pierwszy mały cel nowego taryfikatora został osiągnięty – kierowcy jeżdżą wolniej w obawie przed wysokimi mandatami. W danych udostępnionych przez twórców Yanosika widoczne są jednak delikatne wahania średnich prędkości jazdy na różnych rodzajach dróg. Kierowcy jeżdżą o 2-3 km/h więcej na autostradach i drogach ekspresowych, jednak ten efekt jest wynikiem mniejszego natężenia ruchu spowodowanego rozpoczęciem ferii zimowych, a także zmianą warunków atmosferycznych. Nie bez znaczenia pozostaje również burza medialna, zbudowana wokół pierwszych dni z nowym taryfikatorem. Wpłynęło to bardzo mocno na postawę kierowców, którzy zachowali wysoki poziom ostrożności i znacznie zmniejszyli prędkość jazdy, w obawie przed otrzymaniem mandatu za zgodnego z nowymi stawkami.

Jak będzie dalej? Będziemy się przyglądać kolejnym miesiącom na polskich drogach

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).

Copyright Silesion.pl© Wszelkie prawa zastrzeżone. 2016-2024