Policyjny pościg w Skoczowie za skradzionym w Katowicach Oplem
Niesamowita pościgowa akcja rozegrała się dzisiaj (piątek) przed południem na terenie Skoczowa Mundurowi cieszyńskiej drogówki zaangażowani w szybką i zdecydowaną interwencję zatrzymali mężczyznę, który kierował skradzionym pojazdem. Zdarzenie to stanowiło nie tylko wyjątkowy przebieg, ale również niosło ze sobą poważne zagrożenie.
Cała sytuacja rozpoczęła się, gdy właściciel jednej z wypożyczalni samochodowych skontaktował się z numerem alarmowym, donosząc o kradzieży jednego z pojazdów. O dzięki temu, że skradzione auto było wyposażone w nadajnik GPS, możliwe było ustalenie, że pojazd porusza się w kierunku Ustronia.
Na miejscu błyskawicznie pojawił się patrol ruchu drogowego, który dostrzegł skradzionego opla poruszającego się ulicami miasta. Zamiast jednak poddać się kontroli, kierowca postanowił desperacko uciekać, kierując się w stronę Wilamowic.
W trakcie pościgu, mężczyzna podjął ryzykowne próby uniknięcia aresztowania. Na drodze próbował staranować radiowóz, a następnie doprowadził do kolizji z innym samochodem, który przypadkowo znalazł się na jego drodze. Sytuacja wydawała się skomplikowana, jednakże policyjni funkcjonariusze działali szybko i zdecydowanie.
Tuż po kolizji, zanim sprawca miał szansę na dalsze manewry, policjanci interweniowali, obezwładniając go. Ważne jest, że nikt w wyniku zdarzenia nie odniósł obrażeń, co stanowi duże szczęście w tak niebezpiecznej sytuacji.
Jak się okazało, mężczyzna prowadzący skradziony samochód nie miał uprawnień do jazdy, co dodatkowo podkreśla bezprawność jego działań.
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).