Silesion.PL

serwis informacyjny

Kilka centymetrów od medalu. Polak w czołówce mistrzostw świata drwali

Team Poland perform during the STIHL TIMBERSPORTS® Team World Championship 2023 in Stuttgart, Germany on November 3, 2023.

Jak przed laty śpiewał Kazik Staszewski w utworze Plamy na słońcu: „Gdyby to najczęstsze słowo polskie“. I dziś razem z nim mógłby to nucić Michał Dubicki. Reprezentant Polski był bliski zdobycia medalu mistrzostw świata drwali ekstremalnych Stihl Timbersports. Ale mimo jednej wpadki, 42-latek zaliczył bardzo udany występ i potwierdził, że należy do najlepszych.

Od szczęścia dzieliło go… kilka centymetrów drewna, którego nie udało się dociąć przy czwartej konkurencji, polegającej na odcięciu krążka z leżącej kłody. – To mnie podłamało. Miałem naprawdę dobry czas. Gdyby nie te kilka centymetrów maiłbym pierwsze miejsce po czterech konkurencjach i szanse na medal. A tak, wszystko na nic – mówił po zawodach załamany Dubicki.

42-latek przyjechał do Stuttgartu z jasnym celem: zakwalifikować się do pierwszej szóstki. I na początku zawodów wydawało się, że mierzył zdecydowanie za nisko, bo start zaliczył fenomenalny, zostawiając przeciwników w tyle. Później też szło mu całkiem nieźle, bo po trzech konkurencjach zajmował czwarte miejsce i miał realne szanse na podium.

I wtedy ta przeklęta piła… – powiedział smutnym głosem. Nieudany start w konkurencji Single back wyraźnie podciął Polakowi skrzydła, bo kolejna, najbardziej efektowna z perspektywy kibica, konkurencja też poszła mu znacznie gorzej.

Springboard polega na tym, że drwale wycinają w stojącej przed nimi kłodzie dwie kieszenie, do których wkładają deski. Później wskakują na zbudowane w ten sposób podesty i stojąc na wysokości około 2,7 metra nad ziemią odrąbują wierzchołek kłody. – Szczerze mówiąc już nie wierzyłem, że mogę się zakwalifikować do finałowej szóstki i rąbałem trochę bez wiary – opowiadał nasz reprezentant.

Jednak pozostali drwale sprawili mu prezent. Słabszy występ Nowozelandczyka sprawił, że Dubicki w ostatniej chwili wskoczył do szóstki i dostał szansę, by nawet poprawić swoją pozycję w końcowej klasyfikacji.

I zrobił wszystko, by tak się stało. W konkurencji Hot Saw, polegającej na odcięciu trzech krążków o określonej grubości z leżącej poziomo kłody, używając przy tym pilarki ważącej 27 kg i mającej moc 80 KM. 42-latek pobił swój życiowy rekord i wysoko zawiesił przeciwnikom poprzeczkę. Problem w tym, że to wystarczyło tylko na to, by zająć trzecie miejsce w tej konkurencji (na sześciu zawodników) i to okazało się za mało, by zająć chociaż piątą lokatę. – Szczerze mówiąc i tak jestem zadowolony. Szóste miejsce na świecie, to dobre osiągnięcie. Owszem, mogło być lepiej, ale nic już z tym nie zrobię. Poprawić mogę się dopiero za rok – przyznał po zawodach uśmiechnięty Polak.

Tytuł najlepszego ekstremalnego drwala świata zgarnął Australijczyk Jamie Head, drugie miejsce zajął Emil Hansson ze Szwecji, a na ostatnim stopniu podium stanął Danny Martin z Niemiec.

——

O zawodach STIHL TIMBERSPORTS®

Stihl TIMBERSPORTS® to międzynarodowe zawody w sportowym cięciu i rąbaniu drewna. Ich korzenie sięgają Australii i Nowej Zelandii, chociaż sportowa rywalizacja drwali rozwijała się równolegle również w Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie. W 2001 roku zawody trafiły do Europy, a w 2003 roku do Polski. W naszym kraju są organizowane wspólnie ze Związkiem Ochotniczych Straży Pożarnych RP, a wszyscy zawodnicy są czynnymi członkami OSP.

Dzisiaj najlepsi zawodnicy mierzą się ze sobą podczas zawodów krajowych i międzynarodowych w sześciu ekstremalnych konkurencjach – w trzech muszą wykazać się maestrią w posługiwaniu się siekierą, w pozostałych mistrzowsko opanować piłę ręczną oraz pilarki. Springboard, Underhand Chop oraz Standing Block Chop to klasyczne konkurencje sprawdzające umiejętności w rąbaniu drewna siekierą. Single Buck (cięcie drewna olbrzymią ręczną piłą), Stock Saw (cięcie z wykorzystaniem standardowej pilarki łańcuchowej) oraz Hot Saw (tu używana jest tuningowana piła łańcuchowa mająca nawet do 80 KM mocy) sprawdzają umiejętności sportowego cięcia drewna. Zawodnicy walczą nie tylko między sobą, ale również z czasem. Więcej informacji o dyscyplinie na stronie: www.stihl-timbersports.pl

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).

Copyright Silesion.pl© Wszelkie prawa zastrzeżone. 2016-2024